Ada ma od środy wysoką temperaturę (39-40), lekarka stwierdziła wirus, kazała zbijać, więc zbijamy. Wczoraj byłam drugi raz u lekarza, potwierdziła diagnozę, a dziś rano Ada zaczęła wymiotować, ale tylko wodą i płacze że boli ją głowa. temperatura spadła do 38, nie chce jeść, leży. Nie wiem co robić, wczorajsza lekarka kazała spokojnie czekać aż gorączka zejdzie i tyle.
Do tego mam dylemat-kiedyś już pisałam że u nas w pracy nie toleruje się zwolnień lekarskich, jestem ciągle na cenzurowanym, wprawdzie mam opiekę dla Ady na ten tydzień ale aż nie mam serca zostawić jej z kimś obcym. A jak wezmę zwolnienie to będę na ustach całej dyrekcji… Mała załamka…
A i Ada.
ps.friko.pl
15 odpowiedzi na pytanie: co byście zrobiły-choroba Ady
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
odczekalabym jeszcze ten dzien- dawaj jej cos do picia – najlepiej sama wode
moze to rzeczywiscie wirus i tak sie to objawia
moze przespi i bedzie dobrze
a co do pracy to rzeczywiscie dylemat
jesli ta opiekunka jest ok zostawilabym małą z nią
jesli mialabym jakiekolwiek obiekcje wzielabym to L4 – zreszta chyba jest jakis dzien czy 2 opieki nad dzieckiem i nie musisz mniec na to L4 – to wynika z kodeksu pracy
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
Opiekunka byłaby pierwszy raz, to młoda dziewczyna, córka znajomej, jednak ja mam dylemat, bo już w zeszłym tyg. nie było mnie przy małej, a widze jak w chorobie ona chce ze mną kontaktu…
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
ja miałam takie objawy przy wirusowym zapaleniu opon mózgowych :(, ale Ada była chyba szczepiona Hib…, jeśli nie brałas jeszcze tych dwóch dni opieki na dziecko to może weź jeden chociaz na jutro, jeśli we wtorek poczuje się lepiej, łatwiej jej będzie przetrwać dzień z opiekunką
zdrówka życzę
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
Ada miała szczepienie na hib, poza tym lekarka badała jej jakies odruchy mózgowe(może to podejrzewała), teraz jakby się polepszyło, może to już koniec choroby… Opiekę mam ale chciałam wykorzystać na jakiś urlop;)
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
dylematy pracujacych matek :(. Zuzanka też chora od czwartku kombinuje z kim ją zostawić. A moja córka w piątek rano uraczyła mnie ze zadna babcia żadna ciocia tylko MAMA. A ja nie chce brac wolnego bo trzymam wolne poważniejsze rzeczy a taka bedzie już w pierwszej połowie października. Juz poinformowalam szefostwo o mojej nadchodzącej nieobecności. Faktem jest że dzieci w chorobie potrzebują rodziców.
Obserwuja Adę a w razie czego leć do lekarza. i niech pije chociaż
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
Ja zostałabym w domu. Mała musi dużo pić a młoda dziewczyna może nie dopilnować. Ja zostawiałam z opiekunką a skończyło się w szpitalu ze względu na odwodnienie.
Minka z Oliwką (19.11.2003)
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
U mnie w mieście panuje wirus własnie z wysoka goraczka i wymiotami.
Jak masz taką sytuację w pracy to raczej musicie się zastanowic nad “kompleksowym” roziazaniem takich sytuacji na przyszłośc, bo na pewno będą sie zdarzać. MOze znajdziecie jakąś zaufana pania do pomocy w takich sytuacjach.
Trzymajcie sie cieplutko.
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
Ech powiem Ci że mamjuż dosyć tej pracy… Tym bardziej że nie jestem nie do zastąpienia…
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
🙁
i jak Ada się czuje??
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
Po 4 pełnych dobach wysokiej gorączki na 5 dzień Ada obudziła się wręcz lodowata, obecnie siedzi w domu, jest słabiutka, blada, chuda, powoli dochodzi do siebie, chyba potrzymam ją do końca tyg.w domu…
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
to coś podobnego jak Zu miała w maju
4 dni 38-40 st a piątego 35 st.
pamiętam jak rano zaprowadziłam ją zdrową do przedszkola a za dwie godziny odbierałam ciepłą a gdy po 30 min. dotarłam do przychodni miała juz ponad 39 st. :(.
echhhh
a jak wasz kaszel??? Uspokoiło się. Kiedys juz się pytałam ale nie doczekalam się odpowiedzi niestety, ale ja tak łatwo sie nie daję zbyć ;-)))
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
Sorki – musiałam przegapić, wskakuję na forum chwilami tylko…
Kaszel minął jak ręką odjął 2 tyg. po wyprowadzce kota czyli jakoś w lipcu – pożyczyliśmy Rainbow, dziecko wywieźliśmy do dziadków i zrobiliśmy gruntowne sprzątanie. Dwa tyg. temu odstawiłam steryd (bez konsultacji z lekarzem) ale i tak już od miesiąca psikałam połowę dawki. I nic się nie dzieje:) Mam nadzieje że to było faktycznie przez kota tylko a nie początek astmy. Zresztą i mnie i mężowi minął katar sienny jak kotek poszedł…papuga na szczęście się ostała;)
Przy okazji – pytanko – Adzie od jakiegoś czasu koło buzi zaczęły powstawać małe liszajki, sucha skórka – to może być od tego sterydu?
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
ale wam zazdroszczę życia bez kaszlu, echhhh
z tymi liszajkami to nie wiem. Zuzanka jest inhalowana przecizapalnymi jak wiesz nie od dziś i nigdy nie miałyśmy problemów skórnych na buzi. Zawsze po inhalachach myje buzię i jamę ustną.
kurcze może jakaś kontaktowa, może coś w powietrzu wisi. idź do lekarza aby nie rozdrapała i nie załatwiła sie tak jak moja 🙁
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
A mi inna lekarka, jak wspomniałam że Ada ma wziewy, pytała czy nic się na buzi nie dzieje – dlatego pytam. Posmarowałam detreomycyną i powoli zasycha… Trzymajcie się!
A i Ada.
ps.friko.pl
Re: co byście zrobiły-choroba Ady
i przypomniało mi się
córeczka mojej koleżanki miała kiedyś przepisane inhalacje z pulmicortu przez lekarza. Skończyło się na jednej inhalacji bo mała dostała czerwonych placy w miejscu maseczki.
Mała ma podejrzenie AZS
Znasz odpowiedź na pytanie: co byście zrobiły-choroba Ady