Cześć !!! Koleżanka ma kotkę. Piękną o niebieskiej sierści i zielonych oczach (rasa niebieska rosyjska czy coś takiego) – wiem to z opowiadań. Od pewnego czasu namiętnie namawia mnie, żebym przyszła ją obejrzeć. Mam opory. Chodzi mi o toxo. Kotek jest szczepiony i wogóle, ale i tak mam cykora. Czy przesadzam??? Z góry dzięki za sugestie.
Pacia z juniorem (26.06.04r.)
9 odpowiedzi na pytanie: co z kotami ???
Re: co z kotami???
Możesz iść zobaczyć kotka ale go nie głaszcz.
To, że kot jest szczepiony niczego nie zmienia.
Pozdrawiam Alina (21.04.04)
Re: co z kotami???
A ja wiem ze jesli kot Cie nie podrapie to nic Ci nie grozi. Moja znajoma byla 3 razy w ciazy i miala caly czas kontakt z kotem i teraz ma 3 zdrowych dzieci wiec nie ma obawy.
Iwa i Iskierka (01,07,2004) 🙂
nr gg 2185763
Re: co z kotami???
Z tego co wiem to oprócz podrapania kontakt z kocimi odchodami może być niebezpieczny, ale to Ci chyba przy oglądaniu nie grozi.
Re: co z kotami???
Hej!
Robiłas juz badania na toxo? Fakt, ze ktos nie ma w domu kota, nie znaczy ze nie mial juz do czynienia z choroba. Mozna ja przechodzic nawet o tym nie wiedzac. Jezeli przechodzilas juz chorobe to nie masz sie czym martwic. Mozesz go dotykac, bawic sie itp, itd.
,
Marcela i mala Fasolina MAJA 3.05.04
Re: co z kotami???
Ja dowiedziałam się od weterynarza że kot może być nosicielem ale zaraża tylko przez tydzień jak sam się zaraził.
Ja mam 3 koty, 2 są umnie od ponad 5 lat sprzątałam kuwete i wymioty i nie zachowywałam żadnych środków ostrożności z tym 3 trochę uważam sprzątam kuwetę w rękawiczkach a mój wynik na TOXO wyszedł dobrze.
Więc niewiem jeżeli masz małą styczność z kotami to głaszcz je po karku omijaj dotykania ogona i pyszczka i myj ręce.
Eli
Re: co z kotami???
Robiłam badania i nie mam żadnych przeciwciał przeciwko Toxo, tym bardziej mnie stresuje ta wizyta. Co z jedzeniem? Przecież taki kotek – pupilek może przemykać po meblach kuchennych i ocierać się pupcią o blat. Nieeeeeeee, chyba przesadzam. Dzięki za pomoc !!!
Pacia z juniorem (26.06.04r.)
Re: co z kotami???
mozesz isc spokojnie zobaczyc kotka.. toxo przenosi sie droga pokarmowa.. takze jesli nawet poglaszczesz kotka umyj potem rece.
Ja mam dwa koty w domu, opiekuje sie 5 kotkami na podwórku i nie mam toxo (robilam juz 4 razy badanie).
Toxo przenosi sie droga pokarmowa.. nawet gdyby cie troszke udrapnal.. nic by ci sie nie stalo… toxo szybciej mozesz zarazic sie.. przez zjedzenie surowego miesa np. tatara… lub krwistego befsztyka.
Pozdrawaim
Erika26
+Paulisia-15 marzec
Re: co z kotami???
Ja też mam koty w domu, szczepione, nie wychodzą na dwór (chyba że pod nadzorem, moja kotka na smyczy!), nie jedzą podejrzanych rzeczy, ale wiadomo – mogły mieć styczność z zarazkami. Niestety nie badałam się na toksoplazmozę (podobno w moim mieście nie mają dobrych odczynników czy coś takiego) i po prostu liczę na to, że albo już kiedyś przeszłam tę chorobę (nie wiedząc o tym), albo nie spotka mnie to (przynajmniej do końca ciąży). Jeśli można się przed tym ustrzec, to chyba nie całkiem unikając kotów, ale generalnie jeśli masz mieć z nimi styczność to umyć ręce, nie dotykać do twarzy zanim tego nie zrobisz.
Dagmara i Pączuś (5.06.04r)
Re: co z kotami???
Ja miałam kłopot z toxo podczas ciaży wiec troche sie nasluchalam i naczytalam. Przede wszystkim wazne jest to, ze nawet wczesniejszy kontakt z chorobą podobno nie przesądza o tym czy w poxniejszym okresie zachoruje sie czy nie, ponadto nalezy wykonac badania na toxo w kazdej ciazy (a juz szczegolnie jak sie ma kontakt z kotami) bo to nalezy leczyc !!!!! I to im wczesniej tym lepiej. A bedac przy temacie badan w ciazy to dobrze jest przebadac sie na cytomegalie. Lekarze tego nie zlecaja a to wazne badanie. Życzymy zdrowka i pomyslnego rozwiazania, a przede wszystkim spokoju i niezamartwainia się (chociaz nie znam takiej matki, ktorej to sie udalo:-))))))))
Tamara i Antoś (30 VIII 03)
Znasz odpowiedź na pytanie: co z kotami ???