… prawdę powiedziawszy chodzi mi o odzyskanie pieniędzy za niewykorzyhstane ubezopieczenie, ale po koleji…
sprzedaliśmy samochód, którego właścicielem był mąż, a ja byłam wpisana jako współwłaściciel; ubezpieczenie także było na nas obojga;
czy złożyć wniosek o odzyskanie pieniędzy za niewykorzystany okres ubezpieczenia może złożyć sam mąż, czy będę potrzebna także ja???
z góry dziękuję za pomoc
[i]Ewa i Krzyś (9 mies.)
8 odpowiedzi na pytanie: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów ?
Re: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów?
tego nie wie, bo jak sprzedawalam, to sam. byl tylko na mnie. wiem za to, ze potracaja sobie prowizje i kaski calej nie zwracaja 🙁
chamy
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03
Re: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów?
Dokładnie takiej sytuacji nie znam, ale teraz odbieramy pieniądze z ubezpieczenia za szkode i jako, że samochód jest zarejestrowany na Pawla i jego mamę to pieniadze muszą odebrać oboje (po połowie). Podejrzewam więc, że Wy tez będziecie oboje potrzebni.
Pozdrawiam
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów?
Nie ma to znaczenia kto złoży wniosek…tak przynajmniej jest tam gdzie pracuję…… Ale upewnij się…..każdy zakład ubezpieczeń ma inne wymogi……
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów?
Acha…. Nie zapomnij dołąćczyć ksera umowy sprzedaży……. A na pismie muszą być dwa podpisy
Julka i 14 miesięczny Karolek
Jeszcze raz ja hi,hi….
Poproś o przesłanie pieniedzy pocztą…….. Albo na ror
Julka i 14 miesięczny Karolek
Re: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów?
Ale jesli się w tym samym towarzystwie wykupi ubezpieczenie na inny, nowy samochód to nie potrącają kosztów manipulacyjnych….z tym że to też zalezy od tego gdzie się ubezpieczało………każda firma ma inaczej…..
Julka i 14 miesięczny Karolek
No to teraz ja
dzięki serdeczne za wyjaśnienia
mąż pojechał dzisiaj sam i sam złożył wniosek, tak więc ja do niczego nie byłam potrzebna;
i z tego co się dowiedział to pieniądze wypłacają od daty wyrejestrowania samochodu potrącając jeden miesiąc… piszę, bo może komuś się to przyda 🙂
[i]Ewa i Krzyś (9 mies.)
Re: No to teraz ja
Tak….bo każdy napoczęty miesiąc liczy się jako pełny…….
Julka i 14 miesięczny Karolek
Znasz odpowiedź na pytanie: czy ktoś zna się na ubezpieczeniach samochodów ?