ja, matka karmicielka juz nie karmie, Buuu.
Jagode karmilam 21 miesiecy i sila ja odstawialam, a Kamciuch juz od paru tygodni powoli rozstawal sie z cycem wbrew checiom mamusi, z wlasnego wyboru. w zeszlym tygodniu jeszcze walczylam ale dalam za wygrana. trudno. Mala ostatnio schudla (8500), wiec moze i lepiej bo do butli dodam kaszki i kontroluje co zje.
jest mi smutno bo uwielbiam karmic cycem, to takie cudowne, uwielbialam jak Jagoda podbiegala do cyca i chcialam podobnie karmic Kamilke, a tu nic, dziecko sobie zrezygnowalo i co mam zrobic.
Dobrze, ze prawie 11 miesiecy pocycala.
tak wiec dolaczam do mam niekarmiacych. musze sie z tym pogodzic kazde dziecko jest inne i ma inne potzreby.
ciekawa jestem czy u innych mam wiecej niz jednego dziecka pociechy tez sie roznie chowaja. Pa!
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
7 odpowiedzi na pytanie: dolaczylam do niekarmiacych
Re: dolaczylam do niekarmiacych
o rety, podziwiam, tyle czasu karmiłaś pierwszą córeczkę…
11 miesiecy to też dużo ale coż, dzieci rosną…
racja, to cudne uczucie kiedy dziecko patrzy w oczy, gładzi po buzi, i ciągnie mleczko…. moja Natalka już się nauczyłą znajdować cycusia a jakie przy tym wydaje dzwięki…
lubię karmić tylko czasem mam momenty zwątpienia.. ale za kazdym razem kiedy chciałam ograniczyć cyca, to jakoś tak mi sie smutnawo robiło i nic z tego nie wychodziło…
…
a moze kolejny maluch?
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: dolaczylam do niekarmiacych
nie mówie nie ( z tym kolejnym) ale pewnie za kolejne 5 lat (?) tak na zasadzie burzy hormonow, tak kolo 36 (37) lat?
… A te dzwieki przy cycaniu, Kamciuch tego nie robil ale Jagoda tak, to takie mruczenie jak by to byl kociak. (Jagoda dopiero rok temu przestala sie tulic do cycunia, ale jak sie Kamcia urodzila momentalnie przestala czuc potrzebe cycunia chocby w formir tulenia)
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: dolaczylam do niekarmiacych
Hej!
Ja mojego Dominisia karmiłam piersią tylko 2 miesiące, trochę z mojej winy bo ciągle wydawało mi się, że jest głodny…Urodził się duży (4330g) więc dużo potrzebował i za szybko się poddałam…
Z Filipkiem już jest inaczej… Niby jego waga urodzeniowa (4050g) niewiele różniła się od wagi Dominisia, ale już wiedziałam jakiego błędu nie mogę popełnić…
I tak to Filipka karmię już 9 miesiący…myślę że do roku go pokarmię…
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i dziewczynki!!!
Ewa/Dominiś(05.03.02) i Filipek(11.06.03)
Re: dolaczylam do niekarmiacych
A ja mam kryzys laktacyjny… Wszystko dlatego, że 8h spędzam w pracy. Mam czas na jednorazowe ściągnięcie, ale to mało dla moich piersi. Mleka coraz mniej… A chciałabym pociągnąć karmienie do roku. Wczoraj Misiek płakał przy zasypianiu, bo ciągnął a mleka nie było. Dostał butle, dopił i zasnął. U mnie piersi się jakoś nie mogą dostosować dobowo. Jak się zmniejszyła podaż, to w ciągu calej doby… Buuu
Re: dolaczylam do niekarmiacych
u mnie tez szybko poszlo jak wrocilam na uczelnie, wlasciwie nie minely 2 tyg. a ja juz nie mialam pokarmu.
pytanie do Kamelii
Zauważyłam że mamy dzieciaczki w tym samym prawie wieku (mój malutki urodzil się 15.08) więc mam kilka pytanek odnośnie Twojego powrotu do pracy, od kiedy pracujesz, jak Ty to znosisz, a jak maleństwo, czy masz opiekunkę czy żłobek czy znalazłaś inne rozwiązanie? Ja pracuję od 1 marca a Mały jest w żłobku, już po 3 dniach złapał infekcję, mąż poszedł na zwolnienie, na razie jest ok, nie płacze, je normalnie ale boję się że Panie trochę go zaniedbują,mają przecież też inne dzieci, wydaje mi się jakiś taki smutny, budzi się w nocy z płaczem a do tej pory spał cudownie, wychodzą mu kolejne zęby więc pewnie tym bardziej potrzebuje mamy i taty a tu prawie 10 godz. spędza w żłobku. Nie wiem co robić, wywchowawczy nie wchodzi w rachubę. Zresztą ja też fiksuję w pracy, nie mogę przestać o nim myśleć. ;((
Pozdrawiam
Ola i Mateo (15.08.03)
Re: dolaczylam do niekarmiacych
U mnie podobnie chciałam jeszcze trochę pokarmić ale Malwina juz od jakiegoś czasu nie przejawiała zainteresowania. Wlaściwie tylko w nocy udawalo się ją namowić. Ale odkąd zaczęła przesypiać noce zakończylismy karmienie. Zuzkę karmiłam rok i też sama przestała bez odstawiania.
Magda mama Zuzy 26.X.97 i Malwiny 13.IV.03
Znasz odpowiedź na pytanie: dolaczylam do niekarmiacych