Mam drobne pytanko!
Kiedy dzieciaczek odwraca sie glowka w dol???JA jestem w 34 tyg. i czytalam, ze juz powinien byc, a tu nic. Moje malenswto uwielbia lerzec miednicowo.Glowka w dol byl tylko w 16 tyg. i w 26:((Jak mialam robione USG w 29 i teraz to juz nie byl.Kiedy musi sie odwrocic??Przeciez robi sie coraz wieksze i niedlugo nie bedzie mialo tyle miejsca aby sie odwrocic:(
Jak to jest??Czy mam spodziewac sie cesarki czy tez jest jeszcze szansa.
Pozdrawiam
Nelly i 34tyg. Synek
14 odpowiedzi na pytanie: Glowka w dol???
Re: Glowka w dol???
niektore dzieci potrafia obrocic sie nawet na kilka dni przed porodem,jeszcze nic nie jest przesadzone
LALI i Natalka w brzuszku(20.03.03,30.03.03)
Re: Glowka w dol???
moj juz od dluzszego czasu nurkuje do dolu… Ale roszkowski powiedzial ze moze sie obrocic do konca (tzn u ciebie…bo u mnie to juz mam nadzieje ze nie 🙂
pozdrawiamy serdecznie
wielkobrzuchy kiuik i 33-tyg jas w srodku
Re: Glowka w dol???
Tak jak pisze Lali dziecko moze odwrocic sie glowka na dol nawe na kilka dni przed porodem. Moj synek odwrocil sie w 33 tygodniu a w 34 juz urodzilam.
Irena i Szymonek (prawie 3 miesiace)
Re: Glowka w dol???
A mój od dobrych 4 tygodni wisi jak netoperek i namawiam go żeby już nie zmieniał. A szanse na to,żeby Twój maluch sie obrócił są praktycznie do końca, a poza tym niektórzy ginekolodzy w okolicach 36-37 tyg robia tzw zewnetrzny obrót na główkę, czyli pod kontrolą USG i po podaniu mamie leków rozkurczowych ” przepychają” malucha do właściwej pozycji. Ponoć udaje sie w 60%. Zapytaj swojego gina o to.
Aha, czytałam o tym w ostatnim lub przedostatnim “Mama i Dziecko”
Izolda i maleństwo w 33 tyg (02.03.03)
Re: Glowka w dol???
Witaj,
Ja właśnie dzisiaj rozpoczynam 34 tydzień i powróciłam przed chwilką z USG na którym było widać że synek jest główką w dół, ale w zeszłym tygodniu jeszcze miał główkę na górze. Lekarz powiedział wtedy żeby się nie martwić bo w każdej chwili może się przekręcić.
Pozdrawiam
Żabka
Re: Glowka w dol???
W moim miescie sie tego nie praktykuje.Zreszta chyba bym sie bala:(Moze jeszcze sie obroci?!
Dzis moje malenstwo ma glowke do gory,i tak jest ciagle albo miednicowo albo dupcia w dol:((
Nelly i 34tyg. Synek
Re: Glowka w dol???
Ja też bym się tego obracania bała, bo czytałam, że to nie jest do końca bezpieczne, a mimo to (jeżeli się uda obracanie) to dzidzia i tak może się odwrócić z powrotem!
Pozdrawiam i trzymam kciuki
Ewelina i Nikola (01.04.03)
Re: Glowka w dol???
Jesli chodzi o obracanie… słyszałam, ze jest skuteczne w 70% i wcale nie niebezpieczne… Ale zresztą o czym to ja nie słyszałam, ze jest niebezpieczne? Np. o znieczuleniu zo słyszałam straszne rzeczy, tylko kto to potwierdzi? Wg mnie miarodajne byłyby tylko jakies szpitalne tatystyki z placowki, w ktorej sie obracania probuje – ile prób, ile powodzen a przede wszystkim czy były jakies tragiczne finały…
Ja tez czytałam o tym w Mamie i dziecku, o ile pamietam, sugerowano tam ew. obrót na kilka dni, a nie tygodni przed porodem – bo tygodni to byłoby faktycznie bez sensu, skoro dziecko naprawde potrafi fiknąć jeszcze koziołka nawet w 39 tygodniu (ponoc to sie zdarza).
Moje dzieciątko CHYBA cały czas od wielu tygodni jest ułozone główką w dół i się martwię… Bo się boję że mu sie to znudzi w koncu haha, tyle czasu leżec tak samo 😉 Usg miewam teraz bardzo rzadko i moge liczyc tylko na swoje wyczucie w okresleniu aktualnej pozycji dzieciątka.
Re: Glowka w dol???
Mój synek jest ułożony miednicowo od 29 tygodnia i ja to wyraźnie czuję (po prawej ręce wyraźnie czuję jego główkę).
Jeszcze miesiąc temu przeżywałam ogromny stres, i namawiałam go myślami żeby się obrócił. Niestety nic to nie dało. Dalej jest jak było. Po nocach nie mogłam spać i ciągle byłam zdenerwowana. Teraz już od jakiegoś czasu jestem spokojna i wyluzowałam, bo stwierdziłam że będzie co będzie i tym że ja się stresuję nie pomagam mojemu synkowi.
Od mojej położnej dowiedziałam się że u pierwiastek jeżeli dziecko jest przez dłuższy czas ułożone miednicowo to żadko taki stan ulega zmianie.
I tym sposobem jestem umówiona na cesarkę z moją Panią dr. na 21.01.2003 o godz 14.00.
Nie liczę już na żaden obrót Wiktorka. W końcu cc to nie koniec świata. Już się naprawdę nie mogę doczekać tego dnia.
Pozdrawiam
milda (termin 21.01.2003)
Re: Glowka w dol???
lea moje tez juz od paru tyg glowa w dol i moja pani dr mowi ze RACZEJ juz tak zostanie…moze sie juz nam dzieciuchy nie odwroca? 🙂
pozdrawiamy serdecznie
wielkobrzuchy kiuik i 33-tyg jas w srodku
Re: Glowka w dol???
Hm… moja dzidzia co jakis czas słucha co jej grozi z mojej strony, jesli sie odwróci… haha… ale serio to naprawde warto sie tym nie przejmowac… mam nadzieje, ze u pierworodek to faktycznie rzadziej sie zmienia w ostatniej chwili, ale cesarki i tak moge sie spodziewac z innych powodow, choc na razie ponoc nie jest zle i zapowiada sie raczej naturalnie. A zatem – biedne moje krocze… 😉
Re: Glowka w dol???-do milda
Czy po cesarce mozna karmic piersia.Wiesz cos wiecej na ten temat.
Nelly i 34tyg. Synek
Re: Glowka w dol???-do milda
Oczywiscie ze można, poczytaj posty Komanczery – np. w dziale o porodzie. Z tego co wiem, mleko moze być troche pożniej, ale chyba niekoniecznie.
Re: Glowka w dol???-do nelly21
Z tego co wiem to nie ma problemu. Tylko mleko jest trochę później niż gdybyś urodziła normalnie. Ja chyba wezmę do szpitala odciągacz pokarmu i jak najwcześniej zacznę próbować odciągać “na sucho”. Poza tym maść (nie krem) o nazwie Bepanthen podobno ratuje od poranienia sutków więc też muszę się w nią zaopatrzeć.
Tak swoją drogą widzę że ty też psychicznie się przygotowujesz do cc? 🙂
milda + Wiktorek (21.01.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Glowka w dol???