Witam,
Jestem ciekawa jak reagujecie na złe zachowanie swoich 3-latków i czy Wasze dzieci Was słuchają. Moja 3,5-letnia córcia wymusza na mnie dużo rzeczy które chce dostać lub zrobić płaczem. Nie wiem jak mam wtedy reagować na to zachowanie. Zazwyczaj strasznie się denerwuję wtedy, że mnie nie słucha, oczywiście tłumaczenie nie pomaga więc kończy się to krzykiem i klapsem w tyłek. Co robicie żeby Wasze pociechy Was słuchały.
Pozdrawiam
Kristina75+Klaudusia 3,5 laka
5 odpowiedzi na pytanie: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka?
Re: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka?
ja ostatnio tez tak mam- klapsa nie daje, ale czuje sie bezsilna- nie wiem co zrobic zeby posluchala ;( Z wymuszaniem jakos sobie radze- w sumie to chyba nawet tak bardzo nie wymusza….. Chetnie poczytam watek;-)
Ni 3 lata
Re: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka?
ja przede wszystkim uzbrajam sie najpierw w cierpliwosc!!!!
zaciskam zeby i tluamcze
mimo ze krew mnie zalewa
mowie mu ze ja nie rozumiem jezyka “placzowego” i musi mi spokojnie powiedziec o co chodzi
staram sie mu tlumaczyc ipytac o co chodzi
ostatnio uswiadomilam sobie, ze ja nie mam w sumie prawa sie tak do konca denerwowac na niego, ze on chce SAM otworzyc garaz samochod SAM podlewac kwiatki – dizecko nie rozumie, ze ja sie akurat spiesze, ze nie mam czasu
on chce mi pomagac rozpakowywac zakupy nawet wtedy kiedy ja padam ze zmeczenia
cierpliwosc….
skad ja brac
Monika i Mikolajek z 08.08.2003
Re: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka?
a ulegasz swojej córce np. dla świętego spokoju???
ona pewnie wie że tylko w ten sposób moze wymusić na tobie zmiane decyzji :), a że dzieci płaczą to normalne, np. ona chce cukierka 10 z kolei a ty mówisz koniec. Ty to rozumiesz, bo ząbki, bo nie zdrowe, twoje dziecko nie, dla niej cukierek to bardzo smaczna rzecz a mama nie chce jej dać. Jest z tego powodu nieszczęśliwa i zaczyna płakać.
Dlatego ważne są zasady, które rodzic musi ustalić, a dziecko w końcu nauczy się je akceptować. i np. tych cukierków.
Moja zasada 3 kinderki dziennie i ani grama więcej i chociazby ryczała z parę godzin i prosiła i mówiła że ostatni mówię nie i koniec. Kiedyś moje dziecię nie wiedziało ile to jest trzy więc na lodówce były trzy magnesy i tymi magnesami odliczałam jej ilosć słodyczy.
Tak samo z innymi rzeczami.
Twóje tłumaczenia potem krzyk w trakcie płaczu dziecka w trakcie jego złości nic nie pomoże, do mojej nic wtedy nie docierało i nie dociera. Kiedyś płakała i kilka godzin, dziś nie płacze za długo bo juz sie nauczyła ze płaczem matki nie złamie :). Klapsem tylko zastraszasz dziecko i nic nim dziecka nie nauczysz oprócz tego żwe zacznie się ciebie bać :(, a chyba nie chcesz tego, prawda 🙂
ja nauczyłam się słuchać parugodzinnego płaczu mojej córki. Ja siedziałam ona lezała na podłodze u moich nóg. Płakała specjalnie w tym samym pomieszczeniu ;-).
I oczywiście nalezy pamiętać o tym że życie dziecka nie moze składać się z samych zakazów, trzeba pozwolić im decydować, a granice decyzji ustalasz ty ale tego dziecko już nie wie :). Ja to nazywam wyjście z twarzą w sytuacjach których od samego początku wiem że stoje na przegranej pozycji 🙂
Do tego stosuję metodę ostrzegania z argumentami (nikgdy do dziecka nie mówię “bo tak”, “bo to niebezpieczne”), zwracam uwage raz czy dwa (zalezy od sytuacji), następnego ostrzeżenia już nie ma tyklo moja interwencja, która kończy świetną zabawę wg. mojego dziecka. Co za tym idzie moje dziecko sie sprzeciwia, płacze krzyczy. trudno, prosiłam, nie posluchalo to sobie teraz popłacze.
Izka i Zuzia 4 latka 🙂
Re: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka?
co ja robię???hmmm.. Na pewno nie klaps, bo to najgorsze, co można w przypadku Juli. ona wtedy po prostu natychmiast jeszcze bardziej się buntuje. zwykle – to duużo cierpliwości i jeszcze więcej konsekwencji.
jak nie, to nie i tyle. nie ma litosci, ze jeszcze jeden batonik… na spacerze to samo – idziemy i już, ja ide i się specjalnie nie ogladam.
jesli nie słucha – kary. tzn – wyłączenie bajki, karny powrót do domu, jak się zapiera w sklepie i ściaga kolejne rzeczy – wyjmuję z koszyka to, co juz jej chciałam kupić itp..
ogólnie – nie zauważyłam, zebym miała z nia problem w tym zakresie.
ale fakt, że cierpliwości mam tez chyba troszkę więcej, szczególnie po Julki cięzkich chorobach i po konsultacjach psychologiczno – psychiatrycznych.
a jak wyje – zwykle ją sadzam na kolanach albo przytulam i cierpliwie tłumaczę, czemu nie może dostać albo zrobić tego, co chce. I zwykle “umawiamy się” – na coś fajnego. czyli – że batonik tak, ale jutro albo po obiedzie na deser. że bajka tak, ale po kąpaniu itp
staram się w większości przypadków traktować ją jak partnera, który tez ma swoje oczekiwania i w miarę możliwości dostosowywać się do jej potrzeb.
Re: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka
krzyk i klaps nie pomoga – to pewne
ja staram sie konsekwentnie zachowywac ustalone reguly
jak mlody robic cos nie tak – narzedzie zbrodni jest odebrane (np wczoraj kredka, ktora porysowal caly parkiet) a maly wsadzony do pokoju odosobnienia, gdzie krzyczy z rykiem i lzami: “nie chce tu byc”, az mu przejdzie a potem wychodzi przeprasza i tak do nastepnego razu
kilka razy w przeszlosci zdarzylo mi sie dac klapsa, krzyknac zdarza mi sie tez teraz, ale to nie ma najmnijeszego senu – najtrudniej tylko zapanaowac nad soba, to wiem…. ale to jedyna droga do osiagniecia jakiegokolwiek sukcesu
klucha pisze czesto pocieszajc mnie i inne mamy, ze to kiedys przejdzie, u nas od roku nie przechodzi i czasami mam dosc i nakopalabym mu do tylka, ale pozostaje tylko czekac
wiec czekam i za wszelka cene staram sie byc konsekwentna:
wiec jak jest ustalone, ze deser po jedzeniu to nigdy nie dostaje slodyczy inaczej
jak ustalimy ze oglada 1 bajke, to zeby mial ryczec pol dnia bajaka bedzie jedna
jak sie brzydko zachowuje i mowie, ze jak w tej chwili nie przestanie to mu zabiore np ulubiony dzwig to zabieram zeby nie wiem co i oddaje dopiero jak jest cos ustalone (dalsze postepowanie czy cos)
no powodzenia:) to koszmar, wiem, ale spojrz inaczej na te nasze dzieci – w calym swoim uporze i niegrzecznosci sa takie nasze i kochane!
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak reagować na złe zachowanie swojego dziecka?