no i d…..pa z zielonego światła. Mąż do przebadania u androloga a moja prolaktyna to prawie kosmiczny wynik jakieś 60 razy za dużo sugerował mi że mogę mieć jakiś guz w przysadce mózgowej albo dużo dużo za dużo stresu.
Czy któras z was warszawianki słyszała o następujących lekarzach Małgorzata Gietka – Czernel lub Stefan Chrzanowski lub doc. Smolarczyk? Dzieki za jakieś info
smutna Wera
16 odpowiedzi na pytanie: Jestem już po wizycie
Re: Jestem już po wizycie
Werusik, nie smuć się, pliz pliz pliz, ja się za Ciebie posmucę. Mąż się przebada, Ty trochę stonujesz (ktoś dziś coś o jodze?), będziecie skakali dookoła maluszka. Pliz nie rób podkuweczki.
Nie znam. Koło mnie jest lecznica i tam jest znany w całej okolicy dr Jezuita. Podobno świetny specjalista. W szpitalu leżała dziewczyna (ona przed porodem a ja po zabiegu) 39 lat, taaaaaaaaaka historia leczenia ginekologicznego, chcieli jej usuwać macicę, ale się nie dała, zaczęła chodzić właśnie do niego i czekała na poród. Teraz jej maluszek ma coś z 5 mcy.
Weruś ściskam Cię mocno i całuję. Nie martw się za bardzo. Wrzuć bieg i do leczenia i szybciutko potem na oczekujące.
Agnieszka
agapa
[Zobacz stronę]
Re: Jestem już po wizycie
aguś jutro pogadamy, ok
Re: Jestem już po wizycie
OK.
Trzymaj się dzielnie. Wiesz, masz piękny cel przed sobą. Warto poczekać i zawalczyć.
agapa
[Zobacz stronę]
Re: Jestem już po wizycie
Walcz i zrob badanie jeszcze raz i skonsultuj z innym ginem. Mowie ci to z doswiadczenia. Trzymaj sie i bez zalamki prosze
Re: Jestem już po wizycie
chodze do jednego z lepszych lekarzy w Warszawie wierze mu i i myśle że niestety ma racje
Re: Jestem już po wizycie
Mi sie tez tak kiedys wydawalo ale jak skonsultowalam z innym i potem jeszcze innym to okazalo sie inaczej.Jesli chcesz to chodz dalej ale zrob jeszcze raz badanie. Moze sie gdzies rypneli w cyferkach.
Re: Jestem już po wizycie
właśnie zamierzam powtórzyc tą cholerną prolaktyne w innym laboratprum i mam nadzieje że się “walneli w cyferkach”
Re: Jestem już po wizycie
Ja tez tak mysle i zycze powodzenia i nie denerwuj sie na zapas dobrze
Re: Jestem już po wizycie
ja i tak po takich przejsciach które mam za soba jetem zawsze dobrej myśli
Re: Jestem już po wizycie
Podaje reke:)Ja tez staram sie optymistycznie myslec.Zawsze sobie powtarzam, ze dopuki nie znam do konca przyczyna to nie bede sie martwic:)
Re: Jestem już po wizycie
no to piatka
mała zmiana tematu wybierasz się spotkac z BABY
Re: Jestem już po wizycie
Wera!!!
Bardzo mi smutno!!
Słuchaj, nazwisko Smolarczyk jest mi znane, ale nie wiem, czy o niego Ci chodzi. Ale chyba tak. Chyba chodziłam do jego żony. Jeśli chodzi o faceta z Krowej, to ten, więc jeśli jesteś zainteresowana, to mogę Ci powtórzyć opinie o nim (niedużo, ale zawsze) i o niej ( z niej ostatnio zrezygnowałam, jak może pamiętsz).
Marysia.
Re: Jestem już po wizycie
Primaverko, prolaktyne nalezy zawsze powtorzyc. Ja robilam ja chyba z 4 razy (zawsze wychodzilo nieco ponad norme i nie moglam w to uwierzyc). Na pewno o tym wiesz, ale na wszelki wypadek powiem Ci, ze na badanie prolaktyny nalezy pojsc po spokojnej nocy, bez seksu, bez nerwow. Zwykle pobranie krwi z powodu stresu moze ja zawyzyc. Wysilek fizyczny rowniez podnosi poziom prolaktyny we krwi. Piszesz, ze wynik dostalas z 60 razy ponad norme, przypuszczam, ze wtedy mialabys potworne bole glowy?!
Nie martw sie, powtorz badanie. Pozdrawiam. Powodzenia.
[Zobacz stronę]
Re: Jestem już po wizycie
Na razie plany takie, ze w przyszly piatek jade. Mam nadzieje, ze uda mi sie spotkac z dziewczynami.
Re: Jestem już po wizycie
Na poczatku sie zmartwilam Twoim wynikiem, ale to co napisala Komkoma dalo mi do myslenia. Moze faktycznie warto powtorzyc badanie? Ja sie niestety na tym nie znam, nie badalam nigdy hormonow takze nie moge Ci sluzyc zadna rada. Trzymaj sie cieplo:))
Ciku
wykresik
Re: Jestem już po wizycie
Kochana bardzo mi przykro, al może rzeczywiście zrób jeszcze raz badania i idź do nowego, dobrego gina.
Trzymaj sie cieplutko.
Asia
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem już po wizycie