rzucam temat lokat,może macie jakieś pomysły lub korzystacie z jakiejś oferty którą możecie polecić, proszę serdecznie o info 🙂
Zastanawiamy się od jakiegoś czasu nad takim rozwiązaniem. W końcu pieniądze się rozchodzą na co dzień i znikają jak kamfora, więc warto byłoby je lokować w drobnych kwotach co miesiąc na lokacie i dziecko po ukończeniu 18 lat może je sobie wybrać i mieć jakieś pieniądze na rozpędzenie się.. Na studia, mieszkanie, samochód jakiś start.
Moja znajoma ma taka założoną na siebie – nastolatka, złożył jej oj. chrzestny w prezencie – za granicą i tam wpłaca jej pieniadze co miesiac.
Polećcie – może też korzystacie?
Dzięki
Ewa i Bartuś (2004)
4 odpowiedzi na pytanie: lokata dla malucha
Re: lokata dla malucha
Nie polecę. Miałam polisę posagową w PZU założoną. Nic nie dostałam. Kasa przepadła, bo podobno zgłosiłam się po nią za późno… Dziwna sprawa. Swojemu dziecku nigdy czegoś takiego nie zrobię.
Re: lokata dla malucha
no to kiepska sprawa,
widzę, po liczbie wyświetleń i braku odzewu, że to jednak nie jest popularne,
dzięki za odpowiedź Bronia
Ewa
Re: lokata dla malucha
Moja Mama zalożyła coś takiego swoim wnukom w skoku. Ja bym się nad tym nie rozczulała. Wpłaca im po 50 zł/mies. Dużo to i mało. Zobaczymy co Maluchy dostaną na start. Może lepiej utworzyć jakąś lokatę celową, albo wykupic jednostki w jakimś funduszu i dokupować. Nie wiem kurcze… U nas to wszystko dopiero raczkuje i wszystkie instytucje fin. nastawiają się na duże wpłaty – po min. 100 zł i większe. Rozejrzyj się zapytaj. Może znajdziesz coś ciekawego…. Ja niestety nic nie polecę bo do tego skoku mam średnie zaufanie.
Szymuś
Re: lokata dla malucha
Link do wątku podobnego [Zobacz stronę]
Przemek (3 lata) i Milucha (20m)
Znasz odpowiedź na pytanie: lokata dla malucha