Kochane dziewczynki.
Nie moge od was odejsc. Zyje waszymi problemami jeszcze ciagle (choc nie pisze tak czesto, bo praca). Na oczekujacych nie czuje sie tak jak u siebie w domu. One sie wszystkie juz znaja i sa duzo dalej w ciazy niz ja, dlatego i problemy sa inne. Tu na tym forum ma kazdy te same problemy.
Poza tym czuje sie jak na razie okropnie. Nie moge nic jesc i na sile cos w siebie wpycham, wszystko mnie mdli. Ciagle mnie cos boli, a o migrenach nie wspomne (codziennie). Dzis rano wisialam po raz pierwszy nad kibelkiem. Wlasciwie to te dolegliwosci bardzo ciesza, ale czlowiek jest zmeczony troche, no i ta sennosc…
Jeszcze nie bylam u gina, ale na to jeszcze czas i nikt jeszcze nic nie wie. Chemy to zakomunikowac na Wigilii, to taki fajny moment.
Kochane dziewczyni jezeli dotarlyscie do konca to dziekuje, za cierpliwosc.Zycze wam wszystkim wspanialych dwoch krech na swieta. Uczucie jest naprawde blogoslawione…
Pozdrawiam serdecznie.
6 odpowiedzi na pytanie: Nie moge odejsc:-)
Re: Nie moge odejsc:-)
Hi, hi Maaike ja też najpierw tu zaglądam do starających, nie pisze tyle bo nie wiem czy mi wypada?
Ewike i lipcowa Poziomka
Re: Nie moge odejsc:-)
Maju, skoro Ci tam tak samotnie, to postaram sie do Ciebie dolaczyc w najblizszym czasie:-)
Pozdrawiam!
(-: HAVENA 🙂
Re: Nie moge odejsc:-)
Majeczko – tak Ci zazdroszczę tych wszystkich odczuć. Mam nadzieję, że szybko miną i będziesz mogła cieszyć się słodkim i spokojnym maciezyństwem.
Dbajcie o siebie
Pozdrawiam
-Ania
Ania
Re: Nie moge odejsc:-)
Maju!
Życzę Ci spokojnych, bezproblemowych i szczęśliwych 9 miesięcy.
My z mężem też mieliśmy taki plan, żeby zrobić rodzicom prezent na święta w postaci zdjęcia z USG (byłby to piąty tydzień licząc od dnia zapłodnienia), ale niestety nie udało się nam “zaciążyć” :(. Troszkę Ci zazdroszczę tej magii 🙂 ale bardzo, bardzo się cieszę, że będziesz mogła oznajmić tą radosną nowinę w ten szczególny dzień 🙂
Przesyłaj często dużo fluidków 🙂 może jeszcze uda mi się mimo wszystko zdążyć na święta….. tyle, że nie będzie to już zdjęcie USG – ale chyba nie robi to większej różnicy 🙂 Żeby jeszcze tylko test wyszedł tak wcześnie…..
Buziaczki 🙂 trzymaj się cieplutko.
Dominika
Drugie podejście :)… GG3404200 [Zobacz stronę]
Re: Nie moge odejsc:-)
maja,
Ja tam się cieszę, że jesteś do nas wpadasz…pisze jak najwięcej…(ewike też!!)…bo przecież świadomość takich cudów jakim jest poczęcie jest dla nas budująca…poza tym zawsze dobrze mieć kilka ciężarówek na tym forum bo czasem lepiej odpowiecie na nasze pytania w stylu “czy w ciązy można….”…
Także nie krępujcie się i nie opuszczajcie nas na dobre! będzie nam miło :-)))
Marti z aniołkiem i wielką nadzieją
Re: Nie moge odejsc:-)
Na pewno Ci sie uda jeszcze powiadomic rodzicow o Dobrej Nowinie na swieta. Zycze Ci tego z calego serca.
Pozdrowienia
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie moge odejsc:-)