ostatnio Maly nie odstepuje mnie na krok. nie chce, zebym wychodizla do pracy, jak wracam to zaraz wskakuje mi na rece. Synek ma 18m-cy i zastanawiam sie czy to normalne w jego wieku. Wiem, ze przed 1 rokiem dzieci przezywaja tzw. lek separacyjny, ale czy to sie co jakis czas powtarza? w domu jestem o 15-stej i wtedy jestem cala dla synka, razem spimy, wiec uwazam, ze ma mnie pod dostatkiem. co sie dzieje? jak na ta to reagowac?
8 odpowiedzi na pytanie: przylepka mamusi
Re: przylepka mamusi
może tęskni poprostu:) nie szkodzi, ze wracasz o 15.00 – do 15.00 Cie nie ma, a synek coraz starszy, coraz więcej rozumie i tęskni…. Mój gdy wracam z pracy nie pozwala mi ani na chwilę zniknąć chociażby na przysłowiowe siku:-)))
I tak łazi przyklejony wszędzie za mną:-) A co mi tam…skoro jest mu to potrzebne – niech łazi:-)
Beata + Szymek (25.04.2004)
Re: przylepka mamusi
Zauwazam podobne zachowanie u mojej corci. Tylko ze w naszym przypadku Maja zupelnie nie akceptuje meza. Ja musze ja usypiac, karmic (od meza nie wypije ani lyka mleka, nie mowiac o obiadku). Bardzo mi jest przykro, ze Maja tak odrzuca tate… Nie wiem skad sie to wzielo… Nawet zabawki czy ksiazeczki zabiera tacie, przepraszam- wyrywa! Ja jestem caly dzien z corka. Obecnie mam wakacje, bo studiuje dziennie i nie pracuje. Maz studiuje zaocznie i pracuje codziennie 8 godzin. Moze to z tego wynika… Zauwazylam, ze jak spedzi z nia troche czasu to Maja sie troche do niego przekonuje…
Za to jak ja wychodze na minutke z pokoju to jest od razu placz i nawolywanie “mama mama”… Nie wiem z czego wynika takie zachowanie mojej corci…
Odnosnie zachowania Twojej “przylepy”. Byc moze po prostu teskni za Toba przez caly dzien i po Twoim powrocie chce spedzic z mama jak najwiecej czasu…
Buziaki
Monika i Majcia (28.01.04)
Re: przylepka mamusi
tak wiem, ze teskni, ale wierzcie, ze mi sie serce kraje kiedy wychodze rano do pracy, a Maly nie chce mnie puscic i zanosi sie placzem 🙁
monia- u nas jest podobnie- to ja sie zajmuje Mikolajem, karmie, przewijam, usypial, tule, uspokajam gdy placze,itd. Ale Mikolaj od taty nie ucieka i ladnie sie bawi, pod warunkiem, ze zamkna drzwi od pokoju. Inaczej zaraz przybiega, chce na raczki, cos mi przyniesie, pokaze. Nasze maluchy to prawie rowiesnicy – synek jest z 11 lutego. pozdrawiamy cieplutko.
Re: przylepka mamusi
Mój Aleks też ostatnio jest taką przylepką mamusi, ale mnie to wcale nie przeszkadza, wręcz przciwnie, bo jak był mniejszy to nie chciał się w ogóle tulić.
Magda & Aleks 03.02.2004
Re: przylepka mamusi
hmmm… a może nadal jest mu Ciebie za mało?
pomimo iż jestem z Krzysiem w domu nigdy nie był przylepą (nie licząc wczesnego okresu niemowlęcego); dopiero od około dwóch tygodni non stop na mnie wisi; przytula się, kiedy siedzę przychodzi i kładzie mi się na kolanach… czyzby czuł, że to już ostatki takiego bycia razem? czy jest już na tyle świadomy tego, że przedszkole zmieni nasz świat???
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: przylepka mamusi
Gabi teraz tez sie zrobila taka przylepka i nic tylko mama:)
Asia & Gabrysia (16 mc)
Re: przylepka mamusi
U nas było podobnie. Maz wygospodarowal wiecej czasu i jest od razu lepiej. Przy czym ten czas musiał byc tylko dla nich – najlepiej sie sprawdziły ich wspolne spacery (a ja w tym czasie w roli kury domowej ) Ale i tak Emilka nadal wielu rzeczy nie pozwala robic tacie – mamusia i koniec. Nasilenie tego stanu mam odkad jestem na urlopie – po prostu non stop z Emilką. Az sie boje co to bedzie jak zacznie sie praca….
Ula – mama Emilki (21 m.)
Re: przylepka mamusi
kochana moja ma ponad 3 latka i jest córeczką mamusi od kiecy tylko sięgam pamiecią 🙂
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: przylepka mamusi