Klaudia będzie jechać z przedszkolem na jakiś festiwal i dzieci muszą być przebrane za warzywa – ona chce być ogórkiem, a ja nie mam pojęcia skąd mam jej ten strój wytrzasnąć, kupić to pewnie nigdzie nie dostanę a jeśli chodzi o zrobienie to ja mam dwie lewe ręce do takich rzeczy, doradźcie coś, nie musi to być koniecznie ogórek, byle jakieś warzywo
13 odpowiedzi na pytanie: strój warzywa – pomocy!!!
Sprawdz gdzie w okolicy swojego miasta masz wypozyczalnie, moze gdzies beda mieli jakies warzywo, sa tez wypozyczalnie internetowe, moze cos znajdziesz na aukcjach internetowych a jesli to wszystko zawiedzie pozostaje udac sie do jakiejs krawcowej wspolnie zrobicie projekt i ci uszyje co bedziesz chciala.
z wypożyczalni mi się nie opłaca, bo mieszkam na wsi, na allegro szukałam i nic, więc chyba tylko zostaje zrobienie samodzielnie
kup moze filc na allegro – na metry i uszyj sama
taką marchewke chyba bedzie łatwiej zrobić niz ogórka 😉 😉
albo mozna zrobic z kartonu – zakładanego przez głowe – wyciac kształ – zrobic jakis szelki zeby sie trzymało na ramianch własnie….pomalowac – ozdobic
powodzenia
moze zrob taka zielona tube z brystolu wkładaną przez głowe z wyciętą dziura na twarz i ręce.do tego zielone rajstopki i koszulka. Niebardzo moge sobie wyobrazic wykonczenie owego ogórka z góry…. Ale moze cos się komus nasunie… była kiedys jakas reklama gdzie dzieciaczki były przebrane za warzywa…szczególów jednak nie pamietam…
moze podpatrz i samej coś Ci sie uda zrobić
ta prosta do wykonania.
zycze powodzenia 🙂
ubierz ją na zielono i na brzuchu przyszyj zielone kule = groszki, które możesz zrobić z bibuły, wypełnić watą
ja bym w tę stronę kombinowała
edit: dlaczego ogórek z groszkiem mi się pomieszał to nie wiem
dzięki za podpowiedzi, będę musiała coś pokombinować, jeszcze podpytam panią w przedszkolu
A może uszyj taką zieloną tubę z filcu a na głowę zielony beret z antenką.
o właśnie – beret, super pomysł, dzięki
kiedys bylam marchewka na jakiejs szkolnej imprezie
zalozylam pomaranczowa spodnice do samej siemi, pomaranczowa koszulke (wszytsko dzieki lokalnemu ciucholandowi) i do zielonej czapki przyszylam sobie paski zielonego materialu
oczywiscie dla dziecka chyba lepsze rajstopki by byly, ale ja tam swojej szanownej wystawiac na swiatlo dzienne nie chcialam
aaa, nikt nie mial watpliwosci kto ja jestem
aaa, kolezanka byla pomidorem: uszyla sobie z czerwonego materialy taka potezna bluzke (to za duzo powiedziane jest, bardzo szerki pas materialy, u gory wcignieta gumka – tak, zeby bylo ciasno dookola szyji- i gumka na dole – dookola ud) i wypchala ja wewnatrz wata (dala podwojny material i pomiedzy warstwy nawpychala tej waty), wyciela dwie dziury na rece (material jakis taki elastyczny, wiec nawet nie musiala obszywac wykonczen, bo sie nic nie siepalo) i zielona czapka z wloczki na glowie
wygladala swietnie!
Ogórka nie znalazłam, ale mam :
i wersja mini:
Ale rozbroił mnie :
super
śliczne te maluszki:)
Znasz odpowiedź na pytanie: strój warzywa – pomocy!!!