jestem w 18 tygodniu i dwa dni temu,w nocy, po urodzinkach kolegi nagle stwardniał mi brzuch:(poczułąm to i spanikowałam:(i brzuch nadal jest twardy i taki jakby zdrętwiały:(dziś idę dobijać się do lekarki bez kolejki- może się uda- no i rozwieje moje watpliwości!!w sumie może to być normalne- do tej pory miałam brzuszek miękki, taki “sadełkowaty” a w końcu w ciąży jet napięty:( ale oję się,że to jakieś stawianie się macicy czy inne cuda:(
dziewczyny może wy mnie pocieszycie przed lekarka- miałyście coś takiego w tym momencie ciąży???
Marta (termin 22.08.2003)
3 odpowiedzi na pytanie: twardnienie brzucha:(
Re: twardnienie brzucha:(
Ja miałam to w pierwszej ciąży byłam wtedy w 7,5 mieś. Lekarz zamknął mnie w szpitalu i już nie pozwolił z niego wyjść, aż do porodu, ponieważ miałam rozwarcie na 2 palce. I tak kiblowałam półtora miesiąca w szpitalu, wyć mi się chciało, to był kwiecień i prawie cały maj ( kamilka urodziłam 16 maja). Idź szybciutko do lekarza i niech cię zbada może da ci coś rozkurczowego. Mnie bobolewa u dołu brzuch również muszę o tym powiedzieć lekarzowi a wizytę mam w czwartek. Pozdrawiam.
Mama Kamilka i duża fasolka termin:18 sierpień
Re: twardnienie brzucha:(
Twardnienie brzuszka zwykle pojawia się w tym okresie. Ważne jak długo trwa i ile razy dziennie. Jak do 10 to jest ok. Wazne również jest to aby po kilkunastu sekundach brzuszek wrócił znów do swojej miękkości. Mi zwykle pomaga zmiana pozycji (lewy boczek). Zbyt długo utrzymujace sie stwardnienie brzuszka lub zbyt częste nie służy dzidzi ( niedotlenienie) i dlatego lekaże zalecają wówczas leki rozkurczowe na poczatek zwykle jest to nospa a potem wiekszość z nas przechodzi na fenoterol. Tak było u mnie. Pozdrawiam i polecam wiytę u gina jeśli twój brzuszek nadal jest twardy. Nie ma co ryzykować.
Monika (29.06.2003)
Re: twardnienie brzucha:(
Nie martw się za bardzo, bo to jeszcze potęguje spięcia brzucha. Mnie też czasami twardnieje brzuszek, wtedy biorę dwie nospy i kładę się z nogami przynajmniej na wysokości reszty ciała, a najlepiej troszke wyżej. Z reguły przechodzi, ale też nie zawsze całkiem, wtedy staram się odpoczywać i nie denerwować. Pozdrawiam Cię ciepło i nie zamartwiaj się.
Ewa i Maleństwo
Znasz odpowiedź na pytanie: twardnienie brzucha:(