czesc dziewczyny!
od 4 tyg. jestem szczesliwa mama :)) wszystko przebiega ok. maly na cycu rosnie jak na drozdzach. pytanie moje jest, czy wasze pociechy tez zasypiaja tylko na rekach? moj louis moze zasnac na rekach, czy przy piersi, ale jak sie go tylko wlozy do kolyski to od razu otwiera oczy i zaczyna plakac. probujemy z mezem przyzwyczajac go zeby zasypial sam w kolysce (jest najedzony, przewiniety, czysty, tylko marzy sie o spaniu 🙂 ale do tej pory wyprobowalismy 2 razy i za kazdym razem plakal a ja z nim. fakt, ze po minucie placzu od razu zasnal, ale nie chce “meczyc” dziecka. wiem, ze takie malenstwa niesamowicie duzo potrzebuja kontaktu szczegolnie z matka, sa przyzwyczajone do atmosfery z lona i musza sie same przyzwyczaic do tego swiata, ale moze sa jakie sposoby by nauczyc malego samegozasypiac, bez noszenia calymi nocami na rekach. pozdrawiam pa pa
5 odpowiedzi na pytanie: tylko na rekach
Re: tylko na rekach
Twój synek jest maleńki i teraz jest najłatwiej przyzwyczaić malucha by sam zasypiał.
My ten moment przegapiliśmy- też nauczyliśmy córcię zasypiać na rękach i zrobił się z tego nielichy problem.
Jesteśmy w trakcie Jej przestawiania i wierz mi, że nie jest lekko….. A chcemy to zrobić pomimo wszystko bo Mała robi się coraz cięższa
Teraz na pewno uda Wam się szybciej i bedzie mniej łez!!!
Życzymy powodzenia!!!
Ola & Ala ( 2.06.2005)
Re: tylko na rekach
Mo synuś ma już 5 i pół miesiąca i też go usypiam na rękach i albo muszę z nim chodzić po pokoju albo siedzę na łóżku i tulę do siebie. Może to i źłe, że nie zasypia sam, no i co tu kryć waga też robi swoje /ma już ponad 8 kg/, ale czas tak szybko leci… No powiedz sama, przecież wiecznie na łapkach nie będzie. Ciesz się tą chwilą jak najdłużej, bo teraz jesteś dla dziecka całym światem.
Pozdrawiam Ela i Piotruś
Re: tylko na rekach
No to sukces że tylko po minucie Wam zasypia! I nie przyzwyczajajcie do zasypiania na rękach. Tutaj wiele mam popełniło taki błąd (w tym ja!) i teraz nie moga sobie poradzić. Niech lepiej popłacze minutę i zaśnie sam niż później miałby się męczyć pół godziny a Wy razem z nim!
Przeczytaj to:
Pozdrawiam
Bea i Julcia (10.04.2005)
Re: tylko na rekach
u nas jest tak, że odkładam Martinkę do łóżeczka po kąpieli i cycu i ona sama zasypia. Ale z każdym dzieckiem przejdzie taki numer. Pamiętam że z Małgosią było zupełnie inaczej, nieraz aż marzyłam żeby dało się odkroić tego mojego cyca i przekazać do jej wyłącznej dyspozycji 😉 Naginałam się do dziecka i też nie odkładałam, bo płakało. Efekt jest taki, że do tej pory mamy problemy ze spaniem. Lepiej więc chyba uczyć od małego… a przynajmniej popróbować nie zaszkodzi
Jane, Malgosia 04.05.2003 i Martinka 23.06.2005
Re: tylko na rekach
Moim zdaniem za szybko na naukę samodzielnego zasypiania. Dziecko można uczyć samodzielności w tym zakresie po 6 miesiącu życia (zdaniem wielu psychologów). Moja Amelia sama zaypiała na początku w swoim łóżeczku. Ja ją przyzwyczaiłam ( !!! ) że wieczorem kładzimy się razem do łożka i ona zasypia a potem przenoszę ją do łóżeczka. Czasami się obudzi podczas przenoszenia ale po minucie zasypia. Chcę Ci powiedzieć że najważniejsze byś ty się czuła komfortowo ( to i dziecko będzie spokojniejsze) podczas usypiania, ponieważ nastrój matki mu się udziela. Kołysanie dziecka korzystnie wpływa na jego rozwój psychomotoryczny a jeszcze na rękach mamy to dla niego raj !!! Moim zdaniem nie musisz się teraz martwić bo każdy nawyk można zmienić. Zresztą upodobania dziecka zmieniają się. Amelka na przykład przez miesiąc zasypiała przy grającym misiu a teraz zasypia sama albo przy cycu. Pozdrawiam
Aneta mama Amelki (03.03.2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: tylko na rekach