Ciekawa jestem czy Wasze wakacje róznież były pełne zmian w rozwoju waszych dzieci? U nas w ciągu 2 miesięcy zmiany nastepowały wręcz błyskawicznie. Oto co się zmieniło:
– rezygnacja z pieluchy
– odsmoczenie (nareszcie!)
– Ada zaczęła mówić pełnymi zdaniami, potrafi też “zakasować” nas jakimś argumentem, że nie widzimy możliwości odmowy
– urosła z rozmiaru 92 do 98, no i stopa z 24 na 25
– przeżyliśmy nasilony bunt dwulatka, o ktorym pisałam wcześniej
– zaliczyła pierwszy raz w życiu dentystę, okulistę i fryzjera
No i to chyba tyle z takich zmian najbardziej dostrzegalnych, pozdrawiamy!
MY:)
ps.friko.pl
12 odpowiedzi na pytanie: wakacyjne postępy dzieciaków
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
u nas największym sukcesem jest odpieluchowanie; a sukcesem minionego tygodnia jest samodzielne korzystanie z toalety na wypadek siusiu (na stojąco 🙂
gadanie się rozwija, codziennie mnie to moje dziecię zadziwia formami ”chciałbym (herbatkę)”, “byłaby (katastofa)” itp.
to, że Krzysiol urósł widzę po przyciskach w windzie- sięga już coraz wyżej 🙂 101 cm, 19 kg (ło matko!), nr buta 28;
i… tfu, tfu… chyba za nami udany start w przedszkolu
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 8 mies.)
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
co się latem zdarzyło?
– odpieluszenie,
– samodzielne jedzenie i picie z dorosłych naczyń
-samodzielne instalowanie się na kibelku
-postępy komunikacyjne – coraz ładniej Ptych mówi, zdania są jeszcze kulawe, ale się pojawiaja
-bunty, a jakże, raz słabsze raz silniejsze
-ważny życiowy przełom, Frań ma nianię a mama do pracy (zero łez)
-i tylko ze wzrostem marnie, ledwie 87 cm
Effcia i NANIU DWULATEK!
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
No nasz nieco mlodszy egzemplarz:
– zaczal troche mowic,
– urosl – ciuszki 92,
– noga sporo urosla -chyba juz 25!,
– nie uzywa smoka w dzien,
– umie schodzic sam ze schodow,
– rozumie skubaniec wszystko!!,
– no i zaliczylismy wizyte u dentysty.
Asia i
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
-u nas na pierwszym miejscu odzywczajenie od smoka
-przeszlyśmy z picia z niekapka na kubek ze słomką
-Ania nauczyła sie jeść samodzielnie łyżeczką (oczywiście nie idzie jej to jeszcze supersprawnie, ale trafia obiadkiem do buzi…)
-przybyły nam 3 ząbki, mamy wiec w sumie 11
to chyba nasze najważniejsze osiagnięcia-rośniemy, mówimy coraz więcej i nie reagujemy płaczem na widok babci =(teściowej)…
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
u nas zdecydowanym sukcesem numer jeden jest wyeliminowanie smoczka. Poszło gładko i bez problemów.
odnośnie pieluchy to generalnie jej nie nosi ale wołać też nie woła zawsze. zdarza się jej posiusiać. A zaczęła wołać po dwóch miesiącach od zdjęcia pieluszki.
z gadaniem jest tak że na swoje drugie urodziny ( 7lipciec) ładnie składala proste zdania i z dnia na dzień sie to rozwija.
napewno urosła ok 3 cm, ma teraz 92cm a butki 25.więc do przodu:)
Marta 2 latka
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
No to stopiaste te nasze dziewczyny;) Ada ma koleżankę równieśnicę o stópce 21!
MY:)
ps.friko.pl
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
zaczne od skomplementowania cudnego zdjecia! i oczywisice postepow ady 🙂
u nas raczej wszystko w normie, jedynie czym jestem zaskoczona to faktem, ze nina nagle zaczela liczyc do 10. ale to pewnie zasluga obcowania ze starszym bratem- dziewczyny bardzo nasladuja adasia i wiele sie od niego ucza automatycznie. (tych “zlych” rzeczy niestety tez 😉
pozdr, pola
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
Ania też do stopiastych nalezy (po mamie ), butki na jesien ma w rozm. 22, a przecież ma dopiero rok i 3 m-ce…
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
Dzięki! Ale do twoich zdjęć nie dorównuje
A co Ty opstatnio taka anonimowa? 😉
MY:)
ps.friko.pl
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
U nas:
bez pieluchy w dzień
całkiem sprawnie mówi, buduje zdania nawet 4-wyrazowe
bunt bubt i jeszcze raz bunt
śpi w swoim łóżeczku
sama je coraz ładniej
urosła – ciuszki na 98 kupujemy
stopa – z 22 na 23
Chyba tyle….Acha, schodząc po schodach mówi – raz, dwa
Monika & Nina (21 m-cy)
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
U nas aż tak dużych zmian nie ma. Kasia wyrosła z pieluchy mając 22 m-ce – w grudniu ubiegłego roku. Smoka nigdy nie używała z powodu odruchu wymiotnego
W wakacje trochę urosła (więc aktualnie rozm. 92), znacznie urosła jej nóżka (teraz nosi 22) i jak jeszcze potrwa złota polska jesień (czego sobie i wszystkim życzę), to zmusi mnie do kupienia nowych sandałków! Coraz lepiej radzi sobie na huśtawce (powoli uczy się bujać sama) i w ogóle na placu zabaw. Aha, no i jeszcze nauczyła się wydawać nam polecenia, np. “Mamuś, natychmiast do łazienki bawić się ze mną w sklep!”
DziuniaP+Kasia14.02.03
Re: wakacyjne postępy dzieciaków
To teraz my:
– pozbylismy sie pieluszek w dzien,
– zaliczylismy wizyte u dentysty na przegladzie,
– Maja juz caly czas pije z kubeczka (tylko jakos nie moge wyrzuc ciagle tej butelki co lezy przy lozku),
– stopka tez 25, ale na jesien cos widze ze bedzie jeszcze wieksza.
I tyle na razie
Ewcia z Mają(2 lata !!)
Znasz odpowiedź na pytanie: wakacyjne postępy dzieciaków