Po porodzie zaczęły mi bardzo wypadać włosy. I to nie jest takie zwykłe wypadanie, przy myciu dosłownie odpływ się zatyka, potem przy czesaniu garść no i w całym domu jeszcze trochę tego się znajdzie. W czasie ciąży włosy miałam tak mocne że ani jednego nie dało się znaleźć w domu. Brałam witaminy no i może ciąża pozytywnie wpływała na moje włosy. Jednak teraz to jest koszmar! Zawsze miałam rzadkie włosy ale jak tak dalej pójdzie to zostanę łysa! Bior zestaw witamin, al to nic nie daje :(( Może któraś z Was ma jakąś radę na to lub miała podobny problem?? Acha muszę jeszcze dodać, że karmię piersią bo jestem pewna że to ma jakieś znaczenie.
Proszę o pomoc!!
Już niedługo łysa Ewa z córeczką Agatką
8 odpowiedzi na pytanie: Wypadające włosy :(((
Re: Wypadające włosy :((
To chyba jakis zbieg okolicznosci, ale weszlam dzisiaj na forum aby napisac o tym samym co ty i pierwsza wiadomosc ktora zobaczylam to twoja o wypadaniu wlosow. Tak sie niestety zlozylo, ze ja mam ten sam problem i nie bardzo wiem co z tym robic. wlosy sa wszedzie, znajduje je nawet u maluszka w buzi. Na ten temat wiem tylko tyle, ze to wina zmian hormonalnych w organizmie ktore nastaly w wyniku ciazy i porodu. Ja narazie nie ide do lekarza, poczekam jeszcze chwilke. Kupilam szampon przeciw wypadaniu wlosow firmy vichy, robie masarze skory glowy na lepsze ukrwienie (to dobrze wplywa na cebulki wlosow) i bore witaminy. Wiem co czujesz, bo ja czuje to samo, boje sie myc wlosy bo wtedy wypada ich najwiecej. Ale wszyscy pocieszaja mnie ze tak czasami bywa po ciazy i wlosy odrosna. Wiec tobie moge powiedziec to samo i zyczyc cierpliwosci. Pozdrawiam.
[/obrazek]
Re: Wypadające włosy :((
Dziewczyny IDENTYCZNIE jest u mnie : włosy są wszędzie(!!!), a w ciąży były takie ładne, buuuu…..
Ja polecam preparaty ze skrzypu, są naprawdę skuteczne.
Pytajcie w aptece lub zielarskim, ja zawsze kiedy zamierzam kupić to pojawia się niespodziewany wydatek.
Ale jak tego teraz nie zrobię to będę łysa; teraz to moja Julka ma więcej włosów ode mnie
Buziaki
Re: Wypadające włosy :((
Po porodzie to normalne. Te wlosy co nie wypadly Ci w czasie ciazy, nadrabiaja wypadaniem teraz. I musisz to przeczekac, ew. sie przebadac. Ja tez mialam ten problem, poszlam do endokrynologa, pani doktor powiedziala ze to normalne, ale na wszelki wypadek zrobila badanie hormonow i zelaza. Okazalo sie ze przyczyna jest wlasnie niedobor zelaza oraz niedoczynnosc tarczycy. Dostalam tabletki i po paru miesiacach zaczely odrastac nowe wlosy:).
Re: Wypadające włosy :((
Aż się boję co będzie potem.
Ja dopiero jestem w ciąży, a już mi od kilku myć strasznie wypadają włosy, nie wspomnę ile znajduje ich w trakcie czesania i w ogóle w ciągu dnia.
Ostatni raz takie problemy miałam w 2 kl. LO, ale wtedy przerzuciałam się na bardzo dobry szampon, który do tej pory używam.
Teraz jednak nie pomaga i jestem przekonana, że to z powodu ciąży. A piszecie jeszcze, że Wam po porodzie wypadają garściami – moze już zaczne moje zbierać na perukę??
Jutro idę do gin – może mi coś poleci…
Pzdr
Jola, Maciuś i
Re: Wypadające włosy :((
Kupiłam preparaty ze skrzypu Radical, tak się nazywają, mówiono mi że dobre więc zobaczymy. A może to rzeczywiście wina niedoboru żelaza? Bo ja po ciąży w ogóle tego nie brałam, więc może mam jakąś anemię albo co?? Ale jak mam sie wybrać do endokrynologa skoro nie mam z kim mojej małej zostawić bo jest na piersi cały czas??
Muszę coś z tym zrobić! No więc trzymajcie się łysolki i nie poddawajcie się ja powoli zaczynam wierzyć że wszystko będzie dobrze i nie oglądam się narazie za peruczkami :))
Ewa i Agatka:)
Re: Wypadające włosy :((
Witaj:)
Ostatnio ogladałam w telewizji program na temat pielegnacji włosów i powiedzieli że codziennie wypada 100 ale w zamian w to miejsce odrastają nowe. Mówili zeby nie polecać częstego mycia włosów i myć włosy tylko jednym szamponem.
Re: Wypadające włosy :((
Tak sie ciesze że inni mają takie same problemy. Ja już opiernicz dostaje od rodziny że mają dość moich włosów wszędzie. Biorę witaminy i jak nie przejdzie to pójde do dermatologa. Pocieszam sie tym ze wiekszosc kobiet na swiecie by była łysa jakby nie odrastały potem, bo wiekszosci wypadaja. Ale albo mam skleroze albo po 1porodzie mi nie wypadały.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Wypadające włosy :((
Witam!
Mam ten sam problem, a własciwie miałam 🙂 Oliwierka urodziłam 02 sierpnia, na poczatku było OK ale po 3 miesiacach wlosy zaczeły wypadać garsciami. Karmie piersią, więc rózne preparaty w tabletkach odpadają. Nie są polecane karmiącym, biorę feminatal lub maternę – witaminki dla cięzarnych i karmiących.
No i przejde do sedna sprawy…polecam Wam bardzo KLORANE – ampułki do wcierania w skórę głowy, przeciw wypadaniu włosom miedzy innymi właśnie po ciązy. Zużyłam własnie 1 opakowanie, które starcza na miesiąc i włosy prawie wcale mi juz nie wypadają. ZAlecaja kuracje 3-miesięczną, jutro lecę do apteki (tylko w aptekach do kupienia!!) po drugie opakowanie. Koszt 1 opakowania to 107,00zł.
POLECAM !!!
Kate
Znasz odpowiedź na pytanie: Wypadające włosy :(((