Przedwczoraj Paulinka wskoczyła na łóżko z takim impetem ze wpadła głową wprost na mój nos.
Ból nieznośny. Od razu poleciałam do lodówki i obkładałam nos mrożonymi kluskami (tylko to bylo pod ręką :-))
Nie spuchnął mi nie czuje zeby cos sie tam przemiescilo ale jednak od tego czasu ciagle mnie boli ta kosc pomiedzy oczami.
Nawet jak cos gryze to taki maly ale jednak bol odczuwam
Mam nadzieje ze to tylko stuczenie bo chyba przy zlamanym nosie bym miala jakies siniaki i opuchniecia.
Do jakiego lekarza sie moge w razie utrzymujacego bolu udac?
Laryngologa chirurga?
5 odpowiedzi na pytanie: Złamany nos czy co?
Może do ogólnego, a ten w razie czego skieruje do odpowiedniego specjalisty (?)
Ja z Julką byłam u otolaryngologa, miała takie objawy jak Ty, na szczęście noc nie był złamany :).
Skierowanie i tak musisz mieć od lekarz rodzinnego, chyba, że pójdziesz prywatnie.
na szczescie ból ustał jeszcze w piątek
No to dobrze,że nos ocalał;)
Przy złamaniu miałabys nos na pół twarzy, to tylko stłuczenie tak boli, jeszcze długo będziesz czuła. Idź do internisty, niech Cię obejrzy, możesz miec problem z przegrodą po uderzeniu.
Przez kilka lat boksowałam, wiem co mówię.
Znasz odpowiedź na pytanie: Złamany nos czy co?