Okres adolescencji rozpoczyna się około 11 roku życia i trwa do wczesnej dorosłości, czyli 21 lat. Naukowcy z University College London Sarah-Jayne Blakemore dowiedli, że najtrudniejszy jest wiek 14 lat. To wtedy nasze dzieci najczęściej uciekają z domu, podejmują ryzykanckie zachowania oraz mają największy zamęt w emocjach.
O nastolatkach zwykło się mówić, ze to osoby sprawiające trudności, ponieważ weszły w tzw. okres buntu. Wielu rodziców obawia się tego etapu w rozwoju swoich dzieci i w konsekwencji nie zawsze wie i potrafi odpowiednio postępować.
Tymczasem najnowsze badania mózgu dzieci w tym wieku dowodzą, że podlegają one pewnym intensywnym procesom, które mają znaczący wpływ na ich zachowania. Szanując i rozumiejąc te zmiany, na pewno będzie nam łatwiej z dorastającymi dziećmi.
Co zatem powinniście wiedzieć o swoim nastolatku, zanim zaczniecie go oceniać, albo rwać włosy z głowy, że stał się taki niereformowalny?
Nastolatki łatwo się zawstydzają
I wynika to nie tylko z faktu, że ich ciało zaczyna radykalnie zmieniać się, ujawniają się drugorzędne cechy płciowe, zaczyna działać układ rozrodczy. Za ten proces zawstydzania się odpowiada mózg. Dzieci w okresie adolescencji mają zwiększoną aktywność w przyśrodkowej korze przedczołowej, czyli obszarze mózgu związanym z „refleksją nad samym sobą”. One dostrzegają zachodzące w nich zmiany, ale nie zawsze je rozumieją, co wprawia młodych w zakłopotanie. Oliwy do ognia dolewają sami rodzice, stosując niewłaściwe komunikaty, mające „wychowawczo” zawstydzić dziecko.
Nastolatki chętniej podejmują ryzyko, gdy są z przyjaciółmi
To również obrazują eksperymenty psychologiczne. Dzieci w wieku 13-16 lat dwukrotnie częściej są skłonne łamać różne normy, niż osoby od nich młodsze i starsze. Jednak, co ciekawe, robią to za przykładem rówieśników. Wpływ grupy ma dla nich kolosalne znaczenie. Gdy pozostają z nakazem sam na sam, łatwiej im go respektować.
Ryzykowne zachowania trwają do lat dwudziestych
Dowiedziono naukowo, że ryzykowne zachowania tak charakterystyczne dla osób w okresie dojrzewania zaczynają ustępować u progu wczesnej dorosłości, czyli po ukończeniu 20 lat. Warto mieć to na uwadze, obserwując zachowania naszych latorośli i szukając dla nich realnego wsparcia.
Na okres dojrzewania ma wpływ mózg
Pamiętajcie o tym, że dziwne, inne i dotąd niespotykane zachowania u waszych ukochanych dzieci wynikają w większości z bardzo intensywnych procesów zachodzących w mózgu w czasie adolescencji. Organizm waszego nastolatka przechodzi istną rewolucję. Zachodzą zmiany somatyczne i psychiczne. Można się w tym pogubić. Poczytajcie więc trochę o rozwoju waszego dziecka w tym czasie. Tak, jak czytaliście z wypiekami książki „W oczekiwaniu na dziecko”. Wasze kilkunastoletnie dziecko to nadal wasze ukochane dziecko. Tylko nieco już inne, ale nadal łaknące i potrzebujące waszego wsparcia i miłości.
Nastolatki mają problem z własnymi emocjami
Poświadczy o tym każdy, kto ma z nastolatkiem do czynienia! I nie wynika to z ich złej woli, tylko z tego, że buzują w nich te wszystkie procesy, o których mówiliśmy wcześniej. Same hormony wprowadzają już dużo zamieszania. Pojawiają się huśtawki nastrojów, wybuchy agresji. Nasze dzieci nie stają się złe. One w ten sposób właśnie dojrzewają.
Na nastolatki przestają działać kary
Tak, pojawia się charakterystyczne „wywalenie na wszystko”. Możecie stawać na głowie, a wasz nastolatek nic nie będzie sobie robił z embargo na komputer i na pewno znajdzie sposób, by jednak dalej na nim grać. Po to są różnego rodzaju poradnie pedagogiczne i psychologiczne, abyście z nich korzystali w krytycznych sytuacjach i szukali wsparcia w wychowaniu swoich dorastających dzieci. Możecie nie mieć wiedzy, jak postępować z zadziornym 15-latkiem, ale ta wiedza jest już powszechnie dostępna, więc po nią sięgajcie.
Nastolatki są bardziej kreatywne
I to wspaniała wiadomość. Miło obserwować, jak opanowują różne umiejętności i tryskają pomysłami, gdy tylko da się im szansę i okaże odpowiednie wsparcie. Szukajcie zatem mocnych stron u swoich dzieci i cieszcie się nimi. Przestańcie biadolić, że to taki trudny wiek, bo przy odrobinie wysiłku przekonacie się, że wcale nie musi taki być, a nastolatek w domu w to wspaniałe wyzwanie i pole do radości.
1 Comment