Kiedy dodać liść laurowy do rosołu? Nie rób tego w tym momencie. Będzie gorzki

Wiele osób ceni sobie ciepły, rozgrzewający rosół – zwłaszcza w jesienne dni. Odpowiednio przygotowana zupa zawiera wiele ciekawych przypraw i nie może wśród nich zabraknąć liści laurowych. Nie każdy jednak wie, że czas dodawania produktu do rosołu ma ogromne znaczenie. Kiedy to robić? Podpowiadamy.

Sprawdź: Mieszam 6 składników i sałatka znika w kilka minut. Przy niej jarzynowa się chowa

Kiedy liść laurowy do rosołu? Wiele osób popełnia błąd

Niektórzy dodają liść laurowy do rosołu już na samym początku gotowania zupy. Inni robią to na końcu, a jeszcze inni wtedy, gdy dorzucają do garnka warzywa. Mało kto jednak się zastanawia, która technika jest prawidłowa. Warto wykorzystać niezwykły smak i zapach liści, dzięki czemu uzyskasz aromatyczny wywar o niezapomnianym smaku, który zasmakuje zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Okazuje się, że liść laurowy powinien spędzić w zupie nie więcej niż kilka minut. Z tego względu nie dodawaj go na początku, a dopiero pod koniec gotowania. Dzięki temu liść nie straci swoich właściwości. Wystarczy, by gotował się w zupie nie więcej niż 15 minut. Dłuższy czas może sprawić, że wywar stanie się gorzki.

Sprawdź: Odgrzewaj schabowe tylko w ten sposób. Będą chrupieć i rozpływać się w ustach jak świeże

Czy liść laurowy jest leczniczy? Ma wiele pozytywnych właściwości

Po co właściwie dodawać liście laurowe do zupy? Okazuje się, że mają wiele pozytywnych właściwości. Nie dość, że urozmaicają smak rosołu, to jeszcze działają antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Wszystko dzięki zawartości sporych ilości witaminy C, która wpływa też pozytywnie na odporność. Ponadto niepozorna przyprawa pomaga pozbyć się wolnych rodników. Co to oznacza? Skóra będzie starzeć się wolniej, a my długo będziemy czuć się pięknie i młodo.