Unikaj tych uczesań! Niewłaściwie dobrana fryzura może dodać nam nawet kilkanaście lat. Często zdarza się, że panie, zamiast dobrać odpowiednie cięcie do swojej urody, upierają się przy włosach, jak u popularnej piosenkarki lub celebrytki. Niestety zapominają o odmiennym kształcie twarzy oraz o tym, że sławne osoby zazwyczaj pozują do zdjęć na sesji czy na wybiegu po kilkugodzinnej stylizacji.
Jak unikać błędów?
Najważniejszym elementem w dobraniu odpowiedniego cięcia czy ułożenia jest poznanie swojego kształtu twarzy. Osoby mające podłużną, szczupłą/chudą twarz powinny stawiać na włosy średniej długości lub długie. Dobrze sprawdzą się delikatne loki lub fale, fryzury dodające objętości. Takie osoby powinny unikać prostych włosów oraz krótkich cięć. W przypadku twarzy okrągłej, włosy powinny przede wszystkim wizualnie wydłużać buzię. Świętnie sprawdzą się fryzury z dużą objętością przy czubku głowy. Twarz nieco bardziej kwadratowa będzie dobrze prezentowała się z mocno pocieniowanymi włosami, dłuższymi z tyłu.
Postarzające fryzury, których warto unikać
Niestety, pomimo chęci pomocy ze strony fryzjera lub fryzjerki, nie wszystkie panie unikają błędów. Nieudana może być zarówno koloryzacja, jak i cięcie czy upięcie. Oto niektóre z nich:
- Kok w stylu francuskim: To fryzura, którą często wybierają kobiety pracujące w dużych firmach, panie nauczycielki lub zatrudnione w księgowości. Powód? To łatwe i szybkie upięcie. Niestety jest już od dawna niemodne, a dodatkowo bardzo postarza. Francuski kok jest bardzo sztywny i kojarzy się ze starszymi guwernantkami. Zdecydowanie lepiej spróbować luźniejszego, bardziej naturalnego koka osadzonego niżej.
- Natapirowane włosy: Choć był to popularny sposób na dodanie włosom zadziwiającej objętości, popularny w latach 70. i 80., to obecnie zdecydowanie nie warto. Tapirowanie mocno niszczy włosy, łamie ich strukturę, przez co trudno potem wrócić do normalnych fryzur. Dodatkowo tapir często wzmacnia się lakierami, które jeszcze bardziej obciążają i sklejają włosy. Efekt będzie zapewne odwrotny od zamierzonego, a właścicielka będzie sprawiała wrażenie minimum kilka lat starszej, niż jest w rzeczywistości.
- Przedziałek pośrodku: To jeden z kontrowersyjnych punktów – przedziałek na środku głowy ma obecnie zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Rzeczywistość jest taka, że tylko osoby o idealnym, owalnym kształcie twarzy z symetrycznie rozłożoną linią oczu będą dobrze wyglądać z takim przedziałkiem. Nadal nie zmienia to faktu, że to fryzura, która kojarzy się z filmami z przełomu wieków, a nie z najnowszymi trendami. Takie uczesanie zdecydowanie lepiej wygląda na młodych dziewczynach. Dojrzałym i starszym paniom raczej je odradzamy.
- Trwała ondulacja: Ondulacja, czyli trwałe zmienienie struktury włosa za pomocą środków chemicznych, była absolutnym hitem w latach 80. Wszystkie kobiety, niezależnie od swojej urody, chciały mieć bujne, drobne loczki, jak popularne celebrytki i piosenkarki. Jednak wraz z upływem lat, ondulacja stała się synonimem kiczu i zupełnego braku stylu. Zwłaszcza w przypadku dojrzałych pań o krótkich włosach ondulacja automatycznie dodaje od kilku do kilkunastu lat.
Sprawdź: Jak uzyskać gęstsze włosy?
Jak wybrać odpowiednią fryzurę?
Wybór odpowiedniej fryzury to nie tylko kwestia mody, ale przede wszystkim kształtu twarzy, typu urody i własnego stylu. Dobrze dobrana fryzura może odmłodzić, podkreślić atuty i dodać pewności siebie. Warto skonsultować swoje pomysły z doświadczonym stylistą, który pomoże dobrać fryzurę najlepiej pasującą do Ciebie.
Pamiętaj, że moda to nie wszystko. Najważniejsze, abyś czuła się dobrze we własnej skórze (i z własną fryzurą). Nie bój się eksperymentować i szukać swojego stylu. Pamiętaj, że każda zmiana to okazja do odkrycia nowej siebie.
Młodość kryje się nie tylko w odpowiedniej fryzurze, ale przede wszystkim w naszym podejściu do siebie. Nie bój się zmian i pamiętaj, że każda kobieta jest piękna, niezależnie od wieku.