to i ja dołącze swoje pytanie w temacie leków….wczoraj marcin dostał bactrim na paskudne gardło.wziął 3 dawki i w nocy zaczał narzekac na uszko,po czym wylała mu się z ucha ropna wydzielina…domyslam się ze ma to co w tamtym roku -zapalnie ucha z perforacja błony bębenkowej…mam teraz zgryz czy jechac z nim na pogotowie po jakis inny lek (rok temu brał augmentin) czy zostac na tym bactrimie do poniedziałku -do kontroli u pediatry…. czytam w ulotce bactrimu i jest wzmianka ze stosowany moze byc tez na zap zatok i uszu… moze macie doswiadczenia w leczeniu zap ucha bactrimem??? tradycyjnie dzis sobota i pediatry nie ma :(:(
15 odpowiedzi na pytanie: bactrim…na zapalenie ucha??
Ja bym pojechała na dyżur laryngologiczny, choćby po to aby uszko oczyścili
Duzo zdrówka
podpisze się.
uszko wyczyszczone -delikatnie – przeze mnie,wkrapiałam kilka razy otinum,wiec ze srodka wypływały resztki wydzieliny, z zewnatrz usunełam wacikami.młody jak nowonarodzony,nic go nie boli,temp nie ma,wymiotów tez nie.podaje mu ten bactrim i w poniedziałek skoczymy do pediatry pokazac uszko.
Monika nie wiem czy wiesz (nie chce straszyć ale warto wiedzieć), że do ucha z wysiękiem nie powinno się zakraplać kropli (nam ostatnio zalecono jednak wodę utlenioną)?
Zazwyczaj po pęknięciu błony ból ucha ustępuje samoistnie co nie zawsze oznacza, że jest ok.
Życzę aby bactrim załatwil sprawę
Ja bym natychmiast pojechała na dyżur. Dla własnej spokojności.
wiem wiem,ale specjalnie szukałam w moich notatkach w książeczce zdrowia (prowadze spis wszytkich marcina chorób z diagnozami i leczeniem) i w zeszłym roku miał tez ból uszka z wyciekiem wydzieliny (ropa z krwią ) i oprócz augmentinu miał zalecane 3 razy dziennie po 2 kropelki otinum.zasugerowałam się tym i równiez mu wkraplałam (nie miał krwi w tej wydzielinie tym razem) -ale tylko 2 razy po 1 kropelce zeby wypłyneły resztki.dzis rano wypłyneło mu troche rozpuszczonej woskowiny i nic poza tym. Nie narzeka na ból wiec tez licza na to ze bactrim sobie z tym poradził.dzis mu juz nie zakraplam.
:/
za to dzis z rana zestresowałam się okropnie….mój mąż wstał do pracy i dostał takiego bólu w klatce piersiowej z lewej strony ze nie umiał ani oddychac ani ruszac tułowiem..siadł na ubikacji i stwierdził ze nie umie odkręcic kranu bo lewej ręki nie czuje….mój mąz ma od urodzenia arytmie i skoki cisnienia,pochodzi z rodziny sercowców i kazdy taki sygnał mnie przeraza…
wbrew protestom zadzwoniłam po pogotowie,przyjechali ratownicy medyczni i zabrali go do szpitala na badania…po godzinie zadzwonił ze wraca do domu bo zrobili mu ekg i to nie serce tylko bóle mięsniowo-szkieletowe,dostał katonal w zastrzyku,wrócił do domu i…poszedł do pracy…..dostał jeszcze ochrzan od lekarza ze nie leczy tego serca,czy zdaje sobie z tego sprawe ze z wiekiem takie problemy sie nasilają i skonczy zawałem.ja mu to mówie ale gdzie tam -chłop mądrzejszy-odpowiada mi tylko ze co się marwie -ma wysokie ubezpieczenie…ręce opadaja……. Nie moge z tym facetami.:)…kurcze jak nie mały to duży mi takie emocje funduje….
jeszcze nie zabrał z izby przyjęc swoich dokumentów od kardiologa,ksiązeczki mierzenia cisnien i karty z nfz-tu…wiec jutro musi pylac do szpitala po to bo go do przychodni nie przyjma….:(
Monika współczuję przeżyć….
co do męża -faceci oporni na lekarzy i tego typu sprawy…lecą dopiero wtedy jak bardzo boli -no jest po prostu źle…. ehhh
a co do tego Bactrimu..ja nie poważam tego leku(dzieci mi na to nie idą….i źle go tolerują…)….i zawsze odmawiam jego zapisania… kiedyś przez to z lekarką sie na pogotowiu o to pokłóciłam…
kazde dziecko inaczej reaguje na leki -marcin juz kiedys go brał i pomógł bez problemu.jutro sie okaze jak jest tym razem….
co do męża to nie chce się juz denerwowac…. Najgorsze jest to ze jak ma katar to umierająco chory -trzeba chodzic na palcach bo go głowa boli i chce spac… A jak na prawde cos się dzieje to olewa i bagatelizuje sprawe… kurcze dziwie mu się -całe zycie patrzył na ojca(2 zawały i by-passy),babcie(ciśnienie cukrzyca),dziadka(cisnienie ) -wszystkich w rodzinie którzy mieli problemy z serduchem i jeszcze go to niczego nie nauczyło…..zamiast dmuchac na zimne…ehhhh
no chyba wszyscy faceci tak mają…
jak tam mam taka zasadę-wolę antybiotyk niz bactrim czy biseptol…. bo przecież 2 leki pod rząd… to nie obojętne dla dziecka wątroby…..
eee nudzę nie? 😉
owszem,przyznam Ci racje…jednak poznaje po moim dziecku kiedy jest na tyle źle zeby jechac na pogotowie a kiedy nie….kilka razy była sytuacja ze musielismy jechac z nim na dyżur i na prawde kilka godzin w poczekalni wsród chorych ludzi i marudzacych dzieci mnie przeraża…oczywiscie jak się cos dzieje złego to nie zwraca się uwagi na takie “detale” ale jak sytuacja jest opanowana to staram się unikac wekendowych dyżurów.pewnie gdyby nie to ze jest w trakcie kuracji bactrimem to pojechałabym od razu po jakis antybiotyk -w tej sytuacji odczekam do jutra.
pozdrawiam
nie nudzisz:) to jest forum i tutaj mozna pisac 🙂
ja tam wole jak dziecko jest zdrowe 🙂
a jak juz jest chore to ufam lekarzowi i skoro przepisuje cos innego niz antybiotyk -np wspomniany tu bactrim -to ma w tym jakis cel.ile razy jest taka sytuacja ze pierwszy antybiotyk nie pomaga i trzeba podac drugi…to dopiero cios dla organizmu… Ale jak trzeba to trzeba…
zgadzam się z tymi lekami…. Nie zawsze są trafione
choć jak już kiedyś słyszałam-Matka jest pierwszym “lekarzem” dziecka…. A drugim lekarz… my znamy swe dzieci…obserwujemy je i jestesmy przy nich-i na podstwaie tego lekarz lek wypisuje i wczesniej diagnozę stawia….
tak naprawdę od nas zależy jak przebiega leczenie..i czy na pogotowie warto jechać…..
ja sporo razy nie podałam leku w weekend po wizycie na pogotowiu…..i się potem okazało że rację miałam…więc intuicja tez się liczy…
jestesmy po wizycie u pediatry i laryngologa -uszko wyleczone,gardło jeszcze troche zainfekowane wiec dalej podaje mu bactrim.mamy się zgłosic profilaktycznie na badanie słuchu jak sie wyleczy zupełnie:)
SUPER wieści! Tak trzymać
Współczuję stresu z mężem
z duzym gorzej niz z małym -odkąd poczuł sie lepiej twierdzi ze do lekarza nie pójdzie bo po co…ehhhh…do nastepnego razu:(:(
Znasz odpowiedź na pytanie: bactrim…na zapalenie ucha??