No własnie czy u kogoś się tak przydarzyło?, u nas niestety po kolejnej próbie wprowadzenia jej do menu Michałka herbaty z dzikiej róży, Michaś zareagował na nią ponownie brzydką zieloną kupą :(((. Strasznie mi przykro, bo bardzo lubi tę herbatkę i wipił wczoraj całą szklankę, wcześniej dawałam mu wodę mineralną i wypijał zaledwię ociupinkę jakie 30-50 ml :(. Co dajecie do pica swoim dzieciaczkom? Moze nie powinnam dawać mu herbatek w torebkach… ale jakoś nie mam zaufania do granulków…
Redzia i Michaś (2.09.2003)<img src=”/upload/30/87/_296403_n.jpg”>
2 odpowiedzi na pytanie: Brzydka kupa po herbacie z dzikiej róży
Re: Brzydka kupa po herbacie z dzikeij róży
Ja daje herbatke BoboVita z melisy i jablek. Nina bardzo ja lubi., mineralnej nie chciala pic. Ale to ciekawe co napisalas bo ja wlasnie chce Ninie dac herbatke z dzikiej rozy, ma ja juz nawet w butelce….Zobaczymy jak bedzie u nas, dam znac.
Re: Brzydka kupa po herbacie z dzikiej róży
U nas było podobnie.
Może lekko osłodzona mięta z odrobiną soku wyciśniętego z cytryny?
Beata i Ptysia (30.01.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Brzydka kupa po herbacie z dzikiej róży