Problem dotyczy bliźniaków.
Zawsze ładnie ich przybywało, dobrze jedli.
Teraz też dużo jedzą, a od poł roku zamiast ich przybyć, to ubywa. Niewiele, bo pół kilo, ale w ich przypadku to dziwne.
Nie chorują specjalnie, kupy też w miarę normalne.
Martwić się, czy przyjąć do wiadomości, że czasem dzieciaki mają takie okresy?
23 odpowiedzi na pytanie: Chudnięcie dziecka
Lato, więcej ruchu, mniej czasu na jedzenie
i być może do tego etap wzrostowy
Nie mają więcej ruchu, one raczej z tych powolnych, z rośnieciem jeszcze gorzej.
No ale małe to są od zawsze.
Nie martwi mnie, jeśli rzeczywiście schudną, z powodów rozwojowych, bo wzrost na 16 centylu, waga na 75, także duża rozbieżność, tylko oni nigdy nie chudli ot tak bez chorób.
Przestaja być malutkimi dziećmi,
ich organizmy przestają zachowywać się jak organizmy maluchów,
zaczynają jak młodszych chłopców 😉
Jak chudną równo obaj – to imho rozwojowe,
jakby chudł jeden to bym się niepokoiła.
O ile są jednojajowi – a sądząc po urodzie – są 😉
moja od dwóch lat trzyma wagę jak modelka 🙂
Wnioskuję, że się nie martwić.
To i dobrze:)
W razie czego morfologia coś powie? Nie mieli robionej od czasów szpitalnych.
To Konradowi do modela daleka, bliżej do pakera.
😉
Waży już 21 kg, a je takie ilości, że nie wyrabiamy z kupowaniem jedzenia. Poważnie.
Pewnie rośnie, bo też stanął na pól roku ze wzrostem.
Figa Obydwaj chudna, ale nie wiem czy jednojajowi:)
to ostatnie:) komu chce sie latem jesc:) przy takiej zabawie:) moje mlodsze,ale to samo:)
A ja bym jednak zrobiła tę morfologię. Tak na wszelki wypadek. I przekonsultowałabym z pediatrą. Nie, żeby szukać problemu, ale żeby się upewnić, że wszystko jest OK.
Moi chudli tylko wtedy, gdy chorowali. Ale u nich proporcje waga-wzrost odwrotne niż u Twoich. A Szy kiepsko przybierał, gdy dostawał produkty mleczne, które Go uczulały… Może coś ich uczula?
Uczulają ich na bank serki, jogurty, rzeczywiście z miesiąc temu robiłam próbę.
No i coś uczuliło ich w czerwcu, pokazywałam zdjęcia. Przyczyna nie znaleziona.
A jedziemy na razie w dalszym ciagu na bebiku 3, mleko zwykłe na razie nie wchodzi w rachubę.
No ale bebiko 3 nie powinna im szkodzić, skoro od 1,5 roku go jedzą.
Zresztą ograniczyłam im to mleko w znacznym stopniu
A jakby im machnąć tesy? Myśmy w końcu zrobili i wyszło, że Szy jest tak mocno uczulony na mleko, że może jeść jedynie od czasu do czasu jakis tam ser w ograniczonych bardzo ilościach. Masło też odpada Od czasu odstawienia jakoś świetnie zaczął przybierać choć w rym roku spadł juz poniżej 14 kg. Dodatkowo dostaje ketotifen co wzmaga apetyt i jest naprawdę, jak na Niego, grubiutki 😉
W międzyczasie, oczywiście, zaliczyliśmy gastroenterologa. Żeby mieć świadomość, że został sprawdzony przez fachowca. Pan Go pooglądał i powiedział, że trzeba Go pilnować i takie tam. Badań szczegółowych nie zrobił bo Gość wagowo był na 5. centylu i obserwowaliśmy, że ładnie rośnie więc ocenił, że nie ma powodu do niepokoju.
A testy nie od 3 lat?
A z wagą mnie nikt poważnie nie będzie traktować, bo oni są na 75 centylu:)
Aczkoliwek kuszą mnie testy, Konrad miał robione skórne, nic nie wyszła, a wiem że uczulony jest na mleko i inne
Te 3 lata to taka orientacyjna granica 😉
Myśmy robili panel pokarmowy z krwi na zalecenie alergologa. Koszt duży – 150 zł Ale to, co mi chodziło po głowie – uczulenie na mleko (kazeinę) sprawdziło się… Niestety. Bo Szy typowo nabiałowy. Mógłby jeść tylko serek i dużoooo masełka, a popijać mógłby tylko jogurtem, kefirem, maślanką.
I jeszcze poobserwuj tę reakcję na bebiko. Syn mojej Siostry od ukończenia 1 rz był na bebiku. Wprowadzili Mu 4 i obsypało Go jak nie wiem co. Obstawiam, że Gosć też jest uczulony na nabiał, ale nie ma gwałtownych reakcji organizmu. Waga jak u Twoich bliźniaków. Rodzice dali na razie spokój więc się nie wtrącam.
my robilismy pierwsze testy blizniakom w wieku 3 lat. Paula slabo przybierala z powodu nietolerancji nabialu mimo iz miala zaparcia. Ale pewnie trzeba wziac pod uwage, ze dzieci rosna:) i waga sie nie zmienia tylko stoi a nawet opada
ja bym tą połową kilograma się nie przejmowała.
a masz dobrą wagę. moja w zależności jak stanę to nawet 5kg potrafi odjąć 😉 ale tym akurat to ja się nie przejmuję
zresztą, nawet w przypadku normalnych wag te 0,5kg to granica błędu.
a kiedy mieli tę morfologię? Jak dalej niż rok temu to bym zrobiła. no bo ja z tych co co roku robią.
Na tej samej wadze, w aptece jest elektroniczna:)
Moja waga też niedoważa, ja sie więc ważę:)
Morfologia bła robiona w szpitalu, jak mieli pół roku
Moim bliźniakom też nie weszło bebiko 4.
No ale u nas jeszcze dochodzi ogólnie ciężkie przyjmowanie nowych pokarmów. Mają wrażliwe brzuszki, wszystko wprowadzam tak około pół do roku później.
Nawet kleik im szkodził na początku, zresztą prawie wszystko.
No niestety, póki co, nasze dzieci nie rosną:(
Ula! Tym bardziej zrób im morfologię, każ dać skierowanie na testy i gastroenterologa. U nas właśnie gastroenterolog mocno podkreślał, że nie ma powodu do niepokoju o ile dziecko rośnie. Jeżeli kiepsko ze wzrostem i waga nie rusza w górę (a u Was spada) to trzeba sprawdzić o co kaman. Pewnie jest w porządku i to chwilowy przestój. Ale im wcześniej się o tym dowiesz z ust lekarza tym prędzej będziesz spokojniejsza o Dzieci.
Znasz odpowiedź na pytanie: Chudnięcie dziecka