Przez 8 m-cy spokój a ostatnio i trzydniówka razem z ząbkowaniem i dzisiaj pleśniawki :((
Przeszukałam forum i stwierdziłam, że dużo dzieciaczków przez to przechodziło. I dzięki Wam dowiedziałam się jak postępować, bo przychodnia dziecięca już zamknięta.
Zobaczę- może w poniedziałek pójdę ewentualnie do lekarki.
Tylko z czego to cholerstwo się wzięło??? Ręce myję kilkakrotnie w ciągu dnia, niegdy nie daję mu zabawki, która upadnie-wycieram najpierw, nie oblizuję (!!! ) smoczka…. itp. Mój grzech to na pewno buziaki w usta… Ale i ja i mąż mamy dobry stan zębów…
Nie wiem – może niańka… Ale nie chcę stosować “spychologi” kurcze. Tak czy inaczej i my i ona będziemy jeszcze bardziej uważać. Poza tym Dawid przyjmował lekarstwa (trzydniówka) i wykuł mu się ząbek (piąty), więc może to też ma zwiazek.
Ehhh.. jakoś tak mi z tego powodu niewyraźnie…
Milva i 8 m-czny Dawidek z 5 !!!! ząbkami:))
12 odpowiedzi na pytanie: i u nas pleśniawki ….
Re: i u nas pleśniawki….
Witam w klubie, od tygodnia pleśniawki, ale już wyleczone!!!
Anka i Basiulec (7 i 2/3)
Re: i u nas pleśniawki….
To chyba jakiś sezon na pleśniawki 🙂
My też w ubiegłym tygodniu walczyłyśmy z kilkoma pleśniawkami i póki co jest OK (pewnie ząbkowanie + upały nie są bez winy)
Iwona i Hania (12.12’02)
Re: i u nas pleśniawki….
Ehh dzis rano jest duuużowięcej tego paskudztwa. Zaraz otwierają aptekę więc kupię albo Aphtin albo Nystatynę albo coś co doradzą jeszcze.
Do moczu cos nie mam odwagi…
Pozdrówka i dla Basieńki cmokuś w czółko :))
Milva i 8 m-czny Dawidek z 5 !!!! ząbkami:))
Re: i u nas pleśniawki….
u nas to samo!!!!!nagle pojawily sie plesniawki. Tez Hubi mial trzydniowke i wyszedl mu zabek,a po dwoch dniach zobaczylam jakis nalot i lekarz powiedzial ze to plesniawki. Przepisal nystyne.
Nelly i Hubert
Re: i u nas pleśniawki….
Z pewnością pleśniawki nie są przez buziaki, jeszcze w każdym razie o czymś takim nie słyszałam więc całuj do woli 🙂 A mogły się faktycznie pojawić przez ząbki bo organizm jest wtedy troche osłabiony. Już wcześniej pisałam w którymś poście, że możesz spróbować zetrzeć pleśniawki gazikiem nasączonym sokiem z cytryny ( może trochę drastyczne ale ponoć pomaga, ja jeszcze nie miałam okazji spróbować). I życzę szybkiego zaniku plesniawek. I jak karmisz piersią to koniecznie też przemywaj czymś brodawki.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: i u nas pleśniawki….
Dzięki:)) Póki co kupiliśmy Aphtin. Nawet mu smakuje-nie ma oporów przed zmarowaniem-nawet głębokim. Ten środek też ma kwaśnawy smak. Myślę,. że oprócz posmarowania piersi trzeba też wygotować butelki, smoczki itp. a zabawki wyparzyć i to nie raz- dopóki się tego paskudztwa nie wyleczy. Muszę też zadzwonić do niańki żeby zrobiła to samo.
Dzięki za odzew:)) Pozdrawiam wszystkich:))
Milva i 8 m-czny Dawidek z 5 !!!! ząbkami:))
Re: i u nas pleśniawki….
Apropo`s – czymi się zdaje czy kładziesz Kamilana poduszce? Podobno do roku się nie kładzie, chociaż mnie kładli i nic mi nie jest…
:))
Milva i 8 m-czny Dawidek z 5 !!!! ząbkami:))
Re: i u nas pleśniawki….
Po lekarstwach, zwłaszcza antybiotykach często wyskakują plesniawki……my używaliśmy Nystatyny przez chyba 4 miesiące….. Nic nie pomogło…potem spróbowaliśmy z fioletem….było lepiej…….zostało ich niewiele……..dopiero kiedy UAWAGA…..przestaliśmy wyparzać butelki przed każdym użyciem…..plesniawki zniknęły…..dziwne, nieprawdaż????????
Lekarka sugerował, że jeśli pleśniawki nie znikną…..to będziemy musieli posmarować buźkę UWAGA !!1 sikami Karola…..ponć po tym znikają błyskawicznie… Ale zdaję sobie sprawę, że nie każda matka się na to zdecyduje……
Julka i Karolek rok i prawie miesiąc
Re: i u nas pleśniawki….
Słyszałam i o moczy i nystatynie iaphtinie i mieszance zwit.c, d3 i inyych takich. Zobaczymy co po Aphtinie będzie. Ja wyparzałam butelki do prawie końca 6 mc-aibył spokój…
Milva i 8 m-czny Dawidek z 5 !!!! ząbkami:))
Re: i u nas pleśniawki….
Jak było chłodniej to kładłam Kamila na poduszeczce ale była ona bardzo płaska, zwłaszcza jak sie ubiła ( prawie tak jakby jej nie było ), a teraz kiedy jest gorąco i sie bardziej poci to kładę go tylko na podszewce od podusi albo pieluszce flanelowej.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: i u nas pleśniawki….
Nam pomogła Nystatyna, Aphtin podobno pomaga tylko niemowlaczkom 🙂
Anka i Basiulec (7 i 2/3)
Re: i u nas pleśniawki….
Ptynia złapała pleśniawki w szpitalu. Ponieważ wymiotuje po każdym leku (nawet po wit. D3), nie mogę jej smarować pyszczka wewnątrz. Dostałam syrop o nazwie Fluconazole. Mieszam go z bardzo “stężoną” herbatką koperkową i jakoś jej wchodzi. Działa piorunująco. Już po pierwszym użyciu pleśniawek prawie nie było! Ma tę wadę, że jest na receptę.
Dodatkowo kazano nam wyrzucić wszystkie smoczki (używamy kauczukowych).
Pozdrowienia
Beata i Ptyśka (30.01.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: i u nas pleśniawki ….