prosze pomoc
moja mała ma mały kręcz szyi
jak byla mała lubiła układac glowke w soja prawą strone
potem nauczyła sie z naszą pomocą odwracać głowke
ale ostatnio na badaniach okazało sie że jednak ma mały kręcz
już dano zauważyłam że ma jeden policzek wiekszy (własnie prawy)
bylismy na rehabilitacji i pani swietnie masowała obie strony szyjki
chciałabym robic to samo w domu codziennie
nie mam kasy i czasu aby codziennie biegac na masaze
ale nie dopytałam sie i prosze was o pomoc
na ktorą strone powinnam zwracac wieksza uwage
z ktorej strony ma ten kręcz jesli czesciej odwracala głowke w swoją prawą stronę i ma większy prawy policzek?
i jak powinnam masowac?
i ile czasu dziennie?
czy szybko mija taki problem??
czy zostanie jej juz tak ten większy policzek??
licze na Was
Graża i Zula
(12.04.03)
5 odpowiedzi na pytanie: kręcz szyi
Re: kręcz szyi
GOHA z Dareczkiem cwiczy tez z powodu kreczu- napisz do Niej, na pewno Ci pomoze:-) pzdr!
guciak i Ninka ur. 27.04.2003
Re: kręcz szyi
moja córcia ma podobny problem więc proszę napisz jakie badania wykazały ten kręcz…Z tego co wiem, powinna dostac skierowanie na masaże itd. Pocieszę Cię:słyszałam, że to przejdzie ale nie wolno lekceażyć kręczu
Re: kręcz szyi
Kręcz to inaczej przykurcz mięśnia mostkowo sutkowo obojczykowego, jeśli dzidzia obraca główkę w prawo to znaczy, że jej prawy mięsień jest przykurczony i ten trzeba masować. Jeśli chodzi o masaże samemu w domu to powinnaś to skonsultować z rehabilitantką, która powinna Ci pokazać jak je wykonywać. Mój synek miał kręcz szyi i mi masażysta nie pozwolił na za wiele bo dziecko nie ma jeszcze wykształconych w pełni kręgów szyjnych są to jeszcze miękkie chrząstki i łatwo można zrobić krzywdę dziecku. Poza tym nie należy masować do ok. godziny po jedzeniu bo wydziela się dwutlenek węgla w organiźmie.
Staraj sie w domu układać zabawki w drugą stronę czyli w lewą żeby córeczka odwracała główkę, podczas snu lekko przekręcaj jej główkę, córeczka musi się przyzwyczaić, że powinna też kłaść głowę w drugą stronę i ustaw łóżeczko tak, aby podchodzić do niej z lewej strony. Musisz regularnie dbać o to żeby kręcz sie nie powiększał i żeby asymetria zanikła w postaci większego policzka. W innym przypadku córeczka będzie miała zniekształconą twarz, a może i nawet nie obędzie się bez zabiegu (nacięcie mięśnia na szyi). Nie piszę tego po to, żeby Cię nastraszyć, ale żeby uzmysłowić jak ważne jest to, aby regularnie z dzieckiem ćwiczyć (parę razy dziennie a praktycznie non stop dbać o przekręcanie jej główki). My już nie mamy problemu z kręczem wszystko ładnie znikło po 3-4 m-cach.
Życzę Ci cierpliwości i zdrówka dla córusi.
Patrycjad i Kamilek (01.02.03r.)
Re: kręcz szyi
Dokładnie, nic dodać, nic ująć.
Masaże i ćwiczenia powinien pokazać Ci rehabilitant i tylko za jego zgodą/poleceniem możesz to robić. My masujemy, ale ćwiczeń wykonujemy tylko kilka.
I tak jak pisze Patrycja, musisz przeorganizować ustawinie mebli w pokoju tak by dziecko odwracało głowę w stronę przeciwną do kręcza.
A poza tym o jakich pieniądzach za masaże piszesz?? Nie masz przychodni rehabilitacyjnej przy jakimś szpitalu?? Co prawda trochę się czeka, ale ak już się wkręcisz w machnę służby zdrowia to rehabilitacja trwa bez przerw. Ja rehabilituję dziecko od 4 miesięcy i nie wiem co bym zrobiła gdybym miała za to płacić…
Życzę powodzenia i czekam na wieści. Może w naszym kwietniowym wątku?? I jakby co to pytaj.
GOHA i Dareczek 5 m-cy (02.04.03)
Re: kręcz szyi
Wszystko co napisały dziewczyny się zgadza, trzeba przestawić łóżeczko itd.Ja ze swoim synkiem ćwiczę od 2-ch miesięcy, oprócz tego chodzę na rehabilitację i masaże, dzięki temu zniekształcenie główki się cofa. Teraz mamy przerwę już drugi tydzień bo mały jest trochę chory,ale wiem jedno nie można tego zaniedbać,bo skończy się operacją.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Znasz odpowiedź na pytanie: kręcz szyi