jak w temacie:(
Cozabadziewia 😡 ile juz nerwów zjadałam przez te kubki, do niekapków to one napewno nie należą 🙁 -za każdym razem wypada spod smoczka gumka która,,robi” z niego niekapek i wtedy kapie, baaaa nawet sie leje a to kubuś i inne soczki- wiadomo jak to się konczy. Małe juz niejedna rzecz poplamiły:Szok:
Normalnie szczena opada.
Kupiłam je w promocji za dwa zapłaciłam 20 zł- Pani w sklepie je tak zachwalała i do tego taaaaka promocja,,opłaca się”
Moze tylko ja miałam takiego pecha
28 odpowiedzi na pytanie: kubki niekapki Lovi
Mi tez wylatywała ta gumka ze środka i kapało,pozbyłam sie jego raz dwa,teraz mam Nuk z silikonowym ustnikiem i jest super:)
Ja też początkowo nie mogła się przyzwyczaić do tego niekapka, dopiero później odkryłam że żeby gumka-niekapek nie wypadała nie wolno nalewać napoju na maxa. Nie wiem czy to przypadek czy może jakaś prawidłowość ale Olek stosował dość długo zarówno w domu jak i w przedszkolu.
Do kosza z nimi!!!!!!!!!!!!, jestem tak wkurzona bo dzisiajznowu są całe oblane kubusiem:mad:
Albo zmienie same smoczki z tymi gumkami moze to jakis feler:(
my mamy taki, ale moje dziecko nie daje rady z niego ciągnąć picia, wg nas trzeba w to włożyć bardao dużo wysiłku jak na kilkuletnie niemowlę, szukam czegoś innego.
odradzam wszystkie “niekapki”. moj mlody uzywal niekapka przez jakies dwa tygodnie i tak wykrzywil sobie nim zeby, ze patrzec na to nie moge.
pozatym bylismy u 4 logopedow, z ktorych kazdy uwaza, ze nie ma nic gorszego dla rozwoju mowy i buzi dziecka niz kubek niekapek. wszyscy zgodnie polecaja kubki z rurka. polecam i ja, no i nic z nich nie kapie
ale kubek z rurką jest dla takich starszych trochu nie? 10miesięczniak da sobie z nim radę?
kama nawet 6 miesieczne dziecko mozna nauczyc pic z rurki.ja nie probowalam uzywalam ale widzialam niektore dzieciaki znajomych i takie maluchy a pija. A najlepszym rozwaizaniem jak mowi zawitkowski jest nauka picia ze zwyklego kubeczka to moze warto kupic lovi 360
a wiesz, zastanawiałam się nad nim, w moim miescie jeszcze nie ma 😉
zawitkowski jest mądry, jasne, że najlepiej nauczyć dziecko pić z kubeczka normalnego, tylko jak taki kubeczek zabrać ze sobą na spacer do wózka ;-)))
no tak ciezko zwykly kubek zabrac ze soba na spacer ale jesli dziecko sie nauczy pic ze zwyklego kubeczka to nie bedzie mialo problemu z piciem ze zwyklej butelki.przynajmniej w naszym przypadku tak bylo. A co do kubka 360 to pochodz po dzieciecych powinien byc.ja pochodze z bardzo malej miejscowosci i jak bylam w polsce we wrzesniu to juz byly co mnie sama zdziwilo
Da radę! Nuby z rurką. REWELACJA! rurka szeroka, miękka… albo cieniutka i miękka. Do wyboru do koloru.
świetnie, będziemy próbować. tylko do mycia to chyba nie za fajne. stefcia pije i herbaty i soki (oprócz wody oczywiście oczywiści ;-), będzie więc sporo szorowania.
System ten związany z rurką można wymienić. Więc możesz mieć co rusz “nowy” kubek. Nie polecam dawania w tym soku przecierowego, ale herbatki, soczki klarowne czy też wodę jak najbardziej.
Na codzień myłam wkładając jeden koniec rurki pod wodę, a z drugiej strony ciągnęłam wodę, żeby ten system wodą przepłukać… Rurkę pucowałam patyczkami do uszu, żeby nie było osadów itp. Także ja maniak czystości byłam usatysfakcjonowana. A potem można było wymienić rurkę i po bólu!
moje, aż się zdziwiłam jak ciągnęły soczki z kartonikaprzez rureczkę
moj pierwsze proby picia z rurki zaliczyl w 10 miesiacu, a moj opozniony troche w wielu sferach – dawal rade, wiec mysle ze spokojnie Twoja mala tez da:)
no i ja jednak sie przy rurce jako najlepszym rozwiazaniu upierac bede 😉
jak zalapie rurke to i ze zwyklego kubka zalapie szybko. a bidon na tym etapie bezpieczniejszy dla wszystkich 😉
nie koniecznie.moj bardzo dlugo pil z rurki a zwykly kubek zalapal dopiero jak zalapal ten lovi choc tez placz byl na poczatku bo myslal ze on jest zamkniety i kazal otwierac bo nie widzial ustnika
Tamte smoczki wyrzuciłam a dokupiłam inne –z canpola ( pasuja do tych) ale niestety gdzies pod tym smoczkiem kapie:Szok: normalnie juz niemoge wyrobic CO ZA PECH!!!
katastrofa te kubki z lovi….:( potem kupiłam z awentu i w 100%polecam rewelacja nic nie kapie i malec lubi a pozatym łatwiejsze w umyciu. Może i droższe ale przeciesz juz bedzie na dłuższy czas a pozatym mozna te smoczki dokupić.Ja tam wole z aventu:) albo z rurka z nuby tez swietny:)
co myslicie o tych??? jaki lepszy??
( ten fajny)
ja obstaje za slomka. Nasluchalam sie chyba za duzo zawitkowskiego i mam teraz hopla na punkcietych ustnikow wiec u nas nie nie ma zadnego rozdzaju ustnikow.sa slomki,kapsle i zwykle:)ale to moje prywatne zdanie
My mamy taki
ale po tych postach to nie wiem czy nie kupic nuby z rurką i miec spokoj na zawsze z problemem zgryzu… ten co mamy jest fajny, ale ja Ka nim walnie to otwiera sie i katastrofa gotowa.
Znasz odpowiedź na pytanie: kubki niekapki Lovi