Kochane mamusie! Powiedzcie ze to nie pieknie brzmi, tak sobie siedzialam i myslalam jak to bylo rok temu… Paulisia (jeszczenie wiadomo ze Paulisia) rosla sobie w moim brzuszku a teraz patrzy na mnie swoimi slicznymi oczkami i jest taka duza (cale 5 miesiecy). Taka bylam pelna obaw (jak my wszystkie) jak to bedzie a teraz sama radosc! Ciesze sie ze juz jest i ze jest taka slodka – a jak u ws ze wspomnieniami?
Świąteczne calusy
Agnieszka i Paulisia
9 odpowiedzi na pytanie: Mamuski 2002
Re: Mamuski 2002
Ja jak czytam posty dziewczyn z oczekujących sama się wzruszam…..pamiętam, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży…potem pierwsze Święta z brzuszkiem…….po raz pierwszy Synek kopnął mnie w Walentynki….romantycznie, prawda?…..potem szkoła rodzenia, którą bardzo lubiłam…..i moje ukochane lato, cieputko, słoneczko prawie 24 na dobę….super…. A potem tak niespodziewanie urodziłam….bez żadnych komplikacji……właściwie bez trudu…..i pobyt w szpitalu też miło wspominam….i pierwsze chwile z Karolkiem w domu…….i te prawie 8 godzinne spacery z wózkiem na osiedlu……….jak się wtedy cieszyłam, że urodziłam w lecie……….dzięki spacerom poznałam orawie wszystkie mamy na osiedlu…fajnie, bo teraz mam się do kogo odezwać……..bo wszystkie koleżanki zostawiłam na starym osiedlu…jak się przeprowadziliśmy……..
A za dwa dni Karol kończy pół roku…… Ale to zleciało……od stycznia wracam do pracy…..byłam ostatnio w firmie….prawie nic się nie zmieniło…..świat się nie zawalił, że prawie nie pracowałam przez te pół oku…….śmiać mi się chce, jak mowiłam, że po 2 tygodniach od porodu wrócę do pracy………
Forum odkryłam w kwietniu……gdyby nie forum, to w ciąży zadręczałabym innych swoimi wątpliwościami…. Nawet moi Rodzice się dziwili, że tak mało opowiadam o ciąży…..i nic nie mówię o kolorze kupek Karolka….hi,hi,hi……bardzo się z Wami wszystkimi związałam…..ciekawe, czy jak wrócimy do pracy starczy czasu na pisanie tutaj…….ojojoj…..z tego nałogu, zresztą tak przyjemnego nie sądzę, że zrezygnuję tak łatwo hi,hi,hi…….
Julka kulka i prawie 6 miesięczny Karolek
Re: Mamuski 2002
Dokładnie rok temu, dzień przed Wigilią wyszedł pozytywnie mój test 🙂
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(3 miesiące i 1/2!)
Re: Mamuski 2002
A U MNIE DOKŁADNIE ROK TEMU DZIEŃ PRZED WIGILIĄ POCZUŁAM PIERWSZE RUCHU MIŁOSZKA….
Re: Mamuski 2002
a ja dowiedzialam sie o ciazy przez test gdy mi sie okres spoznial to bylo pod koniec kwietnia (2001) i w dniu swoich 18 urodzin zostalo potwierdzone przez usg ze urodzi sie dzieciatko w styczniu 2002 swietny prezent no nie? ciaze znosilam super juz w 3 czy 4 miesiacu mialam brzuszek ktory wszyscy podziwiali w 20 tyg dowiedzialam sie ze bedzie dziewczynka i tak na kolejnych usg potwierdzali mam na kasecie video nagrane dzieciatko w 37 tyg termin mialam na 8 stycznia a Nikola nie spieszla sie i pojawila sie 11 stycznia 2002 i znow prezent bo moj brat tego dnia obchodzil 22 urodziny
i tak za niecale 3 tyg minie rok jak Nikolka jest juz znami
pieknie sie rozwija ma 10 zabkow i potrafi sama chodzic jest zwinna i bardzo madra
pozdrawiam wszystkie 2002 mamy
Nikola 11.01.2002
Re: Mamuski 2002
Ja jak w marcu zrobiłam test, to myślałam,że jest to jakiś głupi żart, bo parę dni wcześniej doktor stwierdził, że na zajście w ciążę nie mam zbyt dużych szans i najpierw trzeba zrobić laparoskopię. A taerz ta moja “laparoskopia” leży obok mnie i ma już prawie 2 mies.
Edzia mama Kingi (31.10.02)
Re: Mamuski 2002
A moim życzeniem wigilijnym rok temu był ten mały brzdąc leżący w łóżeczku 🙂
Aga mama 2,5 tygodniowego Bartoszka
Re: Mamuski 2002
Rok temu przy Wigilii pomyslałąm sobie jak to by było cudownie i dziwnie, gdybym na następna Wigilię miała dzidziusia. Hi, hi…poszłam na Sylwestra szalałam, szalałam i już niedługo /w lutym/ dwie kreseczki. Stwierdziłam, że widocznie za bardzo nasiąkł ten test hi hi hi i zrobiłam następny (w sumie 4) hi hi a to był Mikołajek.
O Boże, ja mam syneczka!
Pati mlekiem płynąca i 2-miesięczny Miki
Re: Mamuski 2002
A ja rok temu byłam pewna obaw, czy donoszę tę ciążę, a z drugiej strony pewna, że donoszę ją na przekór wszystkiemu… i udało się… Teraz gdy patrzę na Julcię, od czasu do czasu oczy zachodzą mi łezkami… takie dziecko to CUD…
Buziaczki,
Asia i Julia (4 miesiące)
Re: Mamuski 2002
Rok temu na Wigilię brat mój kochany życzył mi, aby następne Święta były spędzane w większym gronie. W marcu zrobiłam test – płakałam ze szczęścia. Teraz obok leży małe 5-tygodniowe Szczęście. Kocham je najmocniej na świecie
pozdrawiam
Asia z cudnym Zuzulcem (18.11.2002)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mamuski 2002