Przymierzam sie do kupienia nosidełka dla Jaska – z chusty z racji na jego bioderka musiałam zrezygnować. Moze polecicie mi jakies dla takiego malucha??? Tzn i tak chce go nosic jak juz bedzie trzymał głowke około 3 miesiąca ale juz szukam. Na razie sklaniem sie ku red castle [Zobacz stronę] – cos takiego.
Co wy na to??? Jake wady jakie zalety??? A moze cos innego polecacie????
Justonka i Jaś
7 odpowiedzi na pytanie: Nosidełko – jakie????
Re: Nosidełko – jakie????
Może lepiej skonsultuj sie z lekarzami, czy możesz używać tego typu nosidełko?
Kinia
Re: Nosidełko – jakie????
Ja miałam po 3 miesiącu używałam czasem, po domu a nawet na przejście gdzieś tam. Ale dopiero co w telewizji w tym programie “Mamo już jestem” na TVNStyle wypowiadał się ten fizjoterapeuta, który też pisze w Dziecku, niby on taki znany i wszystkowiedzący i kurczę odradzał nosidła. On poleca chusty, natomiast mówi, że nosidło nie jest za dobre dla dziecka i lepiej po prostu wziąć na spacer wózek, no a po domu właśnie chustę. Nie wiem jak chusta przeszkadza, z jakim problemem bioderka jesteście, ale tylko powtarzam co usłyszałam (chodziło mu o kręgosłup i główkę, nie wspominał bynajmniej by nosidło szkodziło bioderkom, więc może dla Was to będzie jednak dobre..)
Nie wiem, ale pamiętam, nie ma co przed skończeniem 3 miesięcy używać, a nawet później jeśli akurat Twoje dziecko nie będzie jeszcze samo mocno głowy trzymać (mimo iż w nosidle ma podparcie pod głowę)
Tyle napisałam a konkretnej rady żadnej !
i drugie w październikku
Re: Nosidełko – jakie????
ja miałam i mam nadal ale juz nie uzywamy TOMY – dzis wstawiłam na sprzedam jak bys chciała kupic…
dla mnie super sprawa.
my nosilismy julkę od 1 miesiąca – bo nasze jest przeznaczone od urodzenia niby do 9,5 kg.
poniewaz tutaj w irlandii niektóre autobusy nie sa przeznaczone dla wózków rozłożonych i byłabym bardzo ograniczona w przemieszczaniu sie wózkiem….kupilismy i ani razu nie załowalismy.
a julka uwielbiała – od razu usypiała:):) a potem jak była starsza oglądała przodem świat:)
tutaj jakies ze zdjec maleńkiej Julci w naszym nosidełku
Edited by teodor76 on 2007/03/28 21:20.
Re: Nosidełko – jakie????
Bioderka maja być szerorko a w chuście jest na fasolke wiec nie tak jak potrzeba. Przynajmniej tak wyczytałam i tak mówił ortopeda na usg – w samym foteliku samochodowym juz mo dobrze bo tez ma nózki przypiete i szeroko. Ja mieszkam w blokach i jak mam po kostke masła wyciągac wozek po schodach to mnie trafia… wiec jak wychodze to juz na długi 2-3 godzinny spacer co dzień. A chcemy juz rodzinnie zacząc podrozowac i zwiedzac i w tym przypadku nosidełko takie wlasnie na przodzik czy boczek wydaje sie najlepszym rozwiazaniem…
Justonka i Jaś
Re: Nosidełko – jakie????
No powiedziano mi ze jak bioderka bedą szeroko to moge – a w choscie na fasolke nie bardzo
Justonka i Jaś
Re: Nosidełko – jakie????
Mam od “czasów ” Igora nosidło Womar N7 ([Zobacz stronę] – drugie w drugim rzedzie)
+ niedrogie, wygodne, waga nie jest tak ograniczona ( Igor szybko osiągnął 9 kg, Olek tez już prawie) Opcje noszenia były dla mnie wygodne, choć to ” na plecach matki” sugeruję raczej mamusiom z małym biustem.
– -jak dziecko zasnie nie da sie wszystkiego rozpiąć i tak odłożyć bo dziecko jest w takich jakby ” majteczkach” z których trzeba je wyjąć..
Zarówno Igor jak i Olek lubili być w nim noszeni, a by wyskoczyć na spacer z psem, albo po małe zakupy do pobliskiego sklepu nie chce mi się tachać po schodach wielkiego wózka. Wystarczy raz dziennie zabawa w alpinistkę
Re: Nosidełko – jakie????
ja korzystalam z nosidelka mothercare od urodzenia do 18 kg chyba
trojpozycyjne do 3 mies nosisz przodem do siebie na brzuchu
potem obie buzie w tym samamym kierunku
a kiedy dziekco juz potrafi samo siedziec mozesz nosic tez na plecach
u nas sie sprawdzilo
teraz bede je wystawiac na allegro
chyba ze bylabys zainteresowana to na priva dam wiecej info
Znasz odpowiedź na pytanie: Nosidełko – jakie????