Czy Wasze dzieciaki odczuły zmianę czasu, czy zachowują się inaczej? Chodzi mi głównie o spanie. Miałam nadzieję, że jak cofniemy godzinę to uda mi się przyzwyczaić Maję do chodzenia spać ok 20-tej. Zawsze chodziła spać po 21-ej. A tu klops, teraz nie da się ululać przed aktualną 22 czyli jeszcze kilka dni temu 23. Kiedyś w miarę grzecznie szła spać teraz wieczorem są cyrki. Co jest?
Martyna i Maja (17.07.2003)
5 odpowiedzi na pytanie: po zmianie czasu
Re: po zmianie czasu
Ala nie odczuła zmiany czasu. Bezboleśnie – może dlatego, że akurat jest chora – dała sobie przyspieszyć spanie. Gorzej ze mną 🙁 Ja już ok 17 wysiadam, bo jest ciemno, więc przecież czas spać.
Re: po zmianie czasu
u nas jest na korzyść. Marta przed zmianą chodziła spać po 22 a teraz przed 21 mówi że jest śpiąca. I zaraz zasypia.
Marta 2 lata i 4 m-ce
Re: po zmianie czasu
Hmmm… Chyba i na Tuske ta zmiana czasu wplynela, bo wstaje juz o 5.50 :/ Kiedys spala do 7…
Nie powiem, abym sie cieszyla, tym bardziej, ze pierwszym slowem, jakie rano wypowiada jest “mama sisi” – i nie ma bata, isc trza, bo przeciez edukacja nocniczkowa…
Zasypia jednak jakby latwiej, bo jest padnieta juz o 7 wieczorem.
Natunia (21 m-cy)
Re: po zmianie czasu
Wiktorek zaczął wcześniej wstawać- dzisiaj wstał o 6.00 rano
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: po zmianie czasu
Nie wiem, co jest, ale moje dzieci jakby zmiany czasu nie zauwazyly – dostosowaly sie od razu. O tej samej godzinie wstaja, tak samo chodza spac.
Igor i Hubert
Znasz odpowiedź na pytanie: po zmianie czasu