no bo dzis juz nie bede karmic Michała
wiec poszlam niewasko
zaczelam juz wczoraj wieczorem zamawiajac pizze ktorej resztki odgrzalam dzis na sniadanie
potem kanapka z miodkiem i maselkiem
potem tabasco prosto do pyska
potem zupa pomidorowa
potem kawa ze smietanka
potem sledz
cukierek z adwokatem
i zamierzam jeszcze poszalec do wieczora
a tymczasem obejrze watek o gubieniu zbednych kilogramow i chyba od piatku zaczne glodowke na dobry poczatek coby sie oczyscic (musze wytrzymac chociaz te 3 dni a moze dam rade 5 – o wiecej nie marze:) a potem do was dolacze kochane grubasy!
do wagi sprzed ciazy brak mi 6 kg no i jeszcze drugie 6 ktore przytylam przed ciaza i bede hepi!
28 odpowiedzi na pytanie: sie nażarłam
Re: sie nażarłam
No to do tego jeszcze walnij wieczorem kielonka lub dwa! 😉
A i Ada. ps.friko.pl
Re: sie nażarłam
sie zrobi – dzieki za pomysla!
Re: sie nażarłam
sluszna rada ;-)))
Aga, Szym i Jula
Re: sie nażarłam
a krople żołądkowe w domu masz?? ;>
Re: sie nażarłam
no kochana… No-spa chyba sie przyda….ładna mieszanka…..
albo przynajmniej czerwona herbatka….
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: sie nażarłam
na razie zalalam czerwonym…. winkiem oraz kolejna kawusia
Re: sie nażarłam
mam mam
i no-spe
i nawet rapacholin!!!
Re: sie nażarłam
A w ciąży to Ty nie jesteś? Z lekka porąbany jadłospis 😉
+ Mr. Bean (ok. 10 grudnia 2006)
Re: sie nażarłam
Więcej z czekoladą 😉 Ja pamiętam, jak przestałam karmic, torbę mieszanki wedlowskiej zeżarłam, słoiczek grzybków marynowanych, wychlałam do tego całe piwo 🙂
D & W ( 8.11.2005 )
Re: sie nażarłam
swietna mysl!
zanim mi sie strona z odpowiedzia odpalila juz zbieglam do spizarni bo tam sie wlasnie mieszanki torebeczka marnowala nietknieta:)
a normalnie slodyczy a szczegolnie czekolady nie wielbie
Re: sie nażarłam
🙂
dobrze ze tym razem trafiło mi sie takie dziecko – ze jem to wszystko co wymieniłas 🙂 i nie ma problemów [oprócz tabasco – jako takiego… Ale ketchup pikantny jem:)]
[z kubkiem była ostra dietka wrrr – przez tyle miesiecy – bo skonczylam jak mial 11 miesiecy]
wiec jem wszystko czego tylko mi sie chce 🙂
tylko po śliwkach suszonych mała nie ten tego – bo za duzo kupek było i ja chyba brzuszek bolał – ale to jedyna taka wpadka podczas tego karmienia:)
wiec dorotka szalej i ciesz sie z rozpusty jedzenia.
ps., aha mialam ci napisac – mam juz mirene w domku 🙂 19 zakładanie – na razie bylismy na wstepnej rozmowie – demonstacji jak to wyglada itp…i pobraniu cytologii przed założeniem 🙂
podejscie maja to super….i juz w sumei nie moge sie doczekac… Nie mireny samej w sobie tylko tego seksu bez leku o kolejnego potomka naszego :):)
ILONA i
Re: sie nażarłam
o matko!!! jak bym zjadla taka wczorajsza pizze!!! uwielbiam rano jesc pizze z poprzedniego wieczoru…tyle ze ja nie podgrzewam, jem na zimno:)
dzis wieczorem zamawiam, jutro bede miec na sniadanko;)
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: sie nażarłam
a mi sie unormowalo po tej depo-proverze i chyba jednak wezme druga dawke a potem mirene
napisz koniecznie jak bedzie po zalozeniu
Re: sie nażarłam
Kurcze, a ja jak odstawiłam Michała, to zjadłam wreszcie normalną kanapkę, z normalnego chleba z masłem, kupną wędlinką i pomidorem. Wszystko popiłam najzwyklejszą w świecie herbatą z cukrem i cytryną. To bym rarytas. Byłam przeszczęśliwa.
Michaś 09.05.04
Re: sie nażarłam
🙂
ps. i jak tam żołądeczek…?
Domi 4 Aga 31
Re: sie nażarłam
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))
Re: sie nażarłam
To na zdrowie:-)
Ja jak skończyłam karmić Dorotę to zjadałam całą puszkę czerwonej fasoli na jednym posiedzeniu SAMA
Wejdź: tiny.pl/tzxj
Re: sie nażarłam
hehe…. ja Ci powiem ze wciaz karmie i jem prawie wszystko poza grochem, kapucha, kalafiorem no i alkoholu nie pije… no poza sladowymi ilosciami winka i czasem pare łyków piwka. A reszte Kochana typu pomidorowa, kawka ze smietanka, sledz, cukierki czekoladowe, pizza to wcinam az miło
Martusia 03.04.04, Ania 04.07.2006
Re: sie nażarłam
hahah ja ciagle jeszcze 8 kg… ale wiem jak smakuja rozne rzeczy…. dobre rzeczy…. Nie —-zdrowe rzeczy ;)))))))))))
Klara
Re: sie nażarłam
aaaaa zapomnialam dodac smacznego 🙂
Klara
Znasz odpowiedź na pytanie: sie nażarłam