Czy tylko ja siedzę w domu w sobotni wieczór z mega migreną od 3 dni????
Te zmiany pogody mnie wykańczają!!!!
Jutro dla mnie sądny dzień – Zakończenie Roku Szkolnego u mnie w szkole. Mam mega tremę przed “przemówieniami”!!!!
A tu wciąż ta głowa!
Jak mów mój mąż – pozostał mi już tylko pieniek i siekierka!!!!
Anka i Basia 4 lata+6 m.
21 odpowiedzi na pytanie: Sobota wieczór…..
Re: Sobota wieczór…..
walnij sobie cos mocniejszego to i migrena przejdzie i przemowienia pojda jak z platka 🙂
Re: Sobota wieczór…..
Ja siedzę na forum
I się uzależniam!:)
iMat2,7l
Re: Sobota wieczór…..
ja też siedzę
na szczęście bez migreny
przed chwilą sztuczne ognie z balkonu oglądaliśmy = wianki w krakowie 🙂
walnij sobie coś mocniejszego, może przejdzie,
byle nie w kaca 😉
choć pewnie już walnęłaś?
a przemówienie jutro się uda na pewno, przecież ty gaduła jesteś!!!
a u mnie w pokoju obok kuba z gorączką śpi… :((
Kasia,Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: Sobota wieczór…..
Ja z natłoku energii wyszorowałam kuchnie i łazienke.
objadam sie lodami (kolejny wieczór)
Re: Sobota wieczór…..
Ja tez dzis siedze sama.
Noc świetojańską wszyscy świętują i dookoła same imprezy.
A jeszcze przed chwilą spojrzalam na wersalkę, a tam… kot śpi na psie morda mi się chacha i żałuję, ze nie mam aparatu pod ręką
Re: Sobota wieczór…..
CHa walnąć to walnę dopiero jutro wieczorem i cała roczna harówa pójdzie w nocy do….. klopa – znajac moje mozliwości alkoholowe 😉
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Sobota wieczór…..
Taaaa, znam to uzależnienie. Na szczęście nauczyłam sie panować nad tym….. po jakiś 3 latach!
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Sobota wieczór…..
Gorączka – to niedobrze!
Baśka – CHRAPIE, jak tata po piwie!
Spróbuję zasnać to chyba najlepsze. Nie ryzykuję z alkoholem. Moja wątroba nie wytrzymałaby po takiej dawce leków (dosłownie 3-dniowa migrena!!).
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Sobota wieczór…..
Natłok energiI????
A co to takiego 😉
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Sobota wieczór…..
no tak, po lekach trza uważać…
a chrapanie znam dobrze, mój chrapie nawet bez piwa, nienawidzę tego!!!
a po piwie… ach szkoda gadać…
Kasia,Kuba 01.03 i Borys 06.06
Ciśnienie!
Teraz już wiem. mam 47/72 puls 45 – czy ja powinnam jeszcze oddychać????
Biorąc pod uwagę dziedziczenie migreny w linii żeńskiej – co ja zrobiłam mojej córci!!!!
Ciąża – okres bez migreny!! Ale tak najbliższe 40 lat w ciąży??? jakoś się nie widzę!!!
Proszę sama sobie się dziwię -światło z monitora mnie razi, szumi mi w uszach, wiję się z bóle, ale siedzę na FORUM!
Czy to nie jest głupota???
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Sobota wieczór…..
Taaaa, mój też parowóz, ale jak sie pije piwko prawie codziennie… to nie dość, ze parowóz to jeszcze wieloryb!
Anka i Basia 4 lata+6 m.
Re: Sobota wieczór…..
Ja nie siedze na forum 😉
Re: Sobota wieczór…..
nalog powiadasz…
wlasnie wrocilismy z podzamcza, krzysiol padl w 3 sek, a matka – do kompa 🙂
za tydzien jade na urlop – to bedzie odwyk
Ewa i Krzyś
Re: Sobota wieczór…..
Mnie jak leb napieprza to najczesciej kawa pomaga… Czytalam tez ze przyczyna moze byc odwodnienie organizmu (w czym kawa akurat “pomaga” ale u mnie to juz odrebny problem ). Albo moze wyjdz na rzeski spacer, pobiegaj? Jakby nie bylo -zycze aby Ci ta migrena przeszla i powodzenia z przemowieniami!
Re: Ciśnienie!
Glupota! No i to cisnienie wyjasnia sprawe… Mowie Ci zamiast siedziec w domu przed migajacym monitorem komputera jak bedziesz tylko miala okazje – wyjdz na spacer! Oby jak najszybciej przeszlo!
Re: Sobota wieczór…..
Ja miałam 10 lecie matury 🙂
Więc się bawiłam w klasowym gronie 🙂
Ulka i listopadowy miś
Re: Sobota wieczór…..
No to ja już niedługo przekroczę ( albo już przekroczyłam?) tę granicę 3 lat! Może się opanuję jakoś?;)
iMat2,7l
Re: Sobota wieczór…..
Wczoraj przed polnoca przeczytalam Twoj post,poszlam sie wykapac,do lozeczka i…rozbolala mnie glowa:)
Ania i 20.09.2005
Re: Sobota wieczór…..
Znam ten straszny bol migrenowy 🙁
i dlatego z cala świadomoscia wspolczuje Ci.
Ta pogoda naprawde dobija.
Znasz odpowiedź na pytanie: Sobota wieczór…..