Chodźcie powyciągamy swoje pierwsze posty. Będzie radości, że hej! Tak sobie właśnie przypominałam swoją “historię” na forum, setki pytań, setki odpowiedzi, pierwsze ruchy, sławetny fenoterol, w końcu poród, potem odpadające pępuszki, kupki…. aż do teraz.
To ja zacznę:
“Witam wszystkie majóweczki ‘:)
Moja fasolka ma się urodzić 3 maja, jestem więc w 17 tygodniu. Od początku ciąży nie miałam żadnych problemów poza chwilą na początku, dzięki której cały czas “jadę” na Duphastonie. Nie wymiotowałam, nie mdlałam – podobno to zdradza chłopca (może u którejś z Was sie to sprawdziło? W mojej rodzinie jest czterech chłopców i były to podobno “bezwymiotne” ciąże).
Ostatni raz widziałam moją fasolkę w 12 tygodniu – wierzgała wtedy jak szalona. Teraz będę mieć USG za jakis tydzień, więc może już się okaże, kto zamieszkał w moim brzuszku – dam znać.
Pozdrawiam wszystkie mamusie.
Daga i Maluszek”
Aż się wzruszyłam…..
Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003
9 odpowiedzi na pytanie: Wasz pierwszy post
Re: Mój pierwszy post
Fajny watek,… moj pierwszy post to post pelen przerazenia ze jestem w ciazy i ze bralam leki, jaka ja wtedy bylam niedoswiadczona ;))))…:
“Prawdopodobnie jestem w 3-4 tyg. ciązy (pozytywny test), 1,5 tyg. temu miałam grzybice pochwy (a świadomość ciąży w ogóle nie istniała) i brałam właśnie
orungal. Wiem, że tego leku nie można stosować w ciąży. Co teraz, czy moja ciąża jest z góry zagrożona wadami rozwojowymi??? Proszę o pomoc, strasznie
się boję, co z moim dzidziusiem będzie.”
… a w ogole to widze ze na poczatku nie potarafiam sie zachowac, nawet sie nie przedstawilam…..:
“Witajcie wszystkie Mamusie ze swoimi Fasolkami i Starające się!!!
Już wcześniej zagościłam między Wami ale tylko na chwilke i spotkałam się z miłym odzewem. Teraz wiem już na pewno ze tez nosze w sobie Fasolkę. Ale znowu się boję bo wczoraj na USG wyszło że moja fasolka jest za malutka jak na swój wiek (wg lekarki 7 tyg. a wg mnie 5 tyg. i sama juz nie wiem), ma tylko 11mm i znowu się denerwuję, i pewnie tak bedzie jeszcze przez tydzien do następnego USG. Prosze powiedzcie mi jak to jest z tymi wymiarami fasolek.”
… no i musialam sie troche osmielic zeby zawitac na forum czesciej i na stale, bardzo sie ciesze ze tu jestem….
Pozdrawiam
Re: Mój pierwszy post
ja zaczęłam lakonicznie:
Re: 13-ty tydzien [re: maluch13]
Autor Julia ()
Data 2002/03/07 01:04
ojej
mój termin 11września
nie wymiotuję, ale miewam nudności
no i nie mogę spać, jak np dzisiaj…
przytyłam już ok 3kg
ale jestem bardzo szczęśliwa i czekam na dzidziusia
Re: Mój pierwszy post
:-))) super watek- wlasnie odszukuje swojego posta……..(mam nadzieje, ze nie zwali mnie z nog…..)…..jest: z 21,11,2002…
witajcie wszyscy! Czytam forum juz od kilku miesiecy, ale teraz cos napisze, bo jestem troche zaniepokojona…. Powiedzcie mi, jak wyglada brzuszek w 19tym tygodniu? To juz polowa ciazy, ja myslalam, ze w tym terminie bede okraglutka jak pilka, a wlasciwie wcale brzucha nie mam…..:(( 2 tygodnie temu bylam u lekarza, ktory mi powiedzial ze ciaza rozwija sie super prawidlowo, wiec nie powinnam sie martwic, ale jestem ciekawa, kiedy w koncu bede miala duzy brzuszek???!!!::-))) A pozostale ciezarowki “na polmetku”, jak wygladacie? powiedzcie mi!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, i licze na wasze odpowiedzi!
lo matko……..
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: Mój pierwszy post
To ja dołączyłam 3 dni po tobie I też długo czekałam, aż mi brzuszek wyskoczy – pokazał się dopiero w 22 tygodniu.
Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003
Re: Wasz pierwszy post
UFFFFF długo sie naszukałam i jest….znalazłam mój pierwszy pościk
To dopiero oczątek…
… No i stało się…za dwa tygodnie mam ślub, a dwa dni temu zobaczyłam dwie kreseczki. To dopiero początek czwartego tygodnia….mój Misiek cieszy się jak szalony, a ja…trocze się boję. Żyjąc w słodkiej nieświadomości paliłam sobie papieroski, sączyłam piwko no i leczyłam ząbek antybiotykami. Boje się że to zaszkodziło mojej dzidzi.
Ania
I pomyslec że jak to pisałam mieszkałam jeszcze z rodzicami, nie miałam krążka na palcu…i wogóle byłam innym człowiekiem….. No i Olka grzecznie siedziała w brzuszku, a nie jeździła jak wariat na chodziku i nie darła się z niebogłosy tak jak teraz 🙂
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: Wasz pierwszy post
Dogrzebałam się:
Tytuł Re: klub matek pazdziernikowych [re: Gatta]
Autor kas ()
Data 2002/07/01 12:03
Witajcie mamy
Nasze prawie 25 tygodniowe malenstwo za to czuje respekt przed tata i nie chce go kopac. Ile razy probujemy to mimo wczesniejszych szalenstw robi sie bardzo spokojne i rusza sie tylko tak, zebym ja czula, a tata nie. Ciekawe czy po urodzeniu tez tak sie bedzie zachowywac 😉
Pozdrawiam mamy pazdziernikowe
kas
Kaśka
Re: Wasz pierwszy post
No i co? Też przy tacie się teraz uspokaja?
Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003
Re: Wasz pierwszy post
U mnie to było
“Chcę nawiązać kontakt z innymi mamami…” odpowiedź na posta malosi:
2002/11/13 19:36
Re: Warszawa
“Hej! Ja też jestem z Warszawy i chce rodzić w Wołominie. Mam termin na 21 stycznia. W Wołominie, w wodzie rodziła w wakacje bratowa mojej koleżanki i wszyscy byli bardzo zachwyceni, a dzidzia rośnie jak na drożdżach.
Poszukaj w starych postach, ktoś o tyn szpitalu wspominał.
Ja chyba przejadę się tam osobiście, bo podobno można, i sprawdzę jakie są warunki.
Pozdrawiam!
cait + Fasolka, która ma sie urodzić 21 stycznia ”
Hehe, jak widać dzidzia urodziła się troszkę przed terminem, i u św. Zofii, a nie w Wołominie (czego cały czas żałuję). A na 2 miesiące przed porodem nie wiedzieliśmy jak jej dać na imię – spory trwały przez większość ciąży. Alicja, to wybór taty, akurat udało mu się [czko].
Dopiero teraz widzę, jakże fatalną miałam pisownię.
Hehe, i już wtedy namawiałam do szukania wiadomości w starych postach [czko].
Pozdrowienia!
Re: Mój pierwszy post
:-)) ja juz nie pamietam, kiedy stal sie pokazny- w kazdym badz razie pod koniec byl wieeeelki…:-))
guciak i Ninka 27.04.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Wasz pierwszy post