Edukacja w Polsce staje się coraz większym wyzwaniem i nie ze względu na wyższy poziom nauczania, ale na problemy, z jakimi borykają się rodzice,
uczniowie, ale również nauczyciele.
W szkołach stacjonarnych brakuje nauczycieli, psychologów i pedagogów.
Uczniowie mają w swoich Planach Lekcji mnóstwo okienek lub zastępstwa z
nauczycielami od zupełnie innych przedmiotów. Rodzice się martwią, bo już na
początku roku szkolnego wiedza, że ich dziecko będzie miało problem z
zaliczeniem danego przedmiotu, jeśli nie wykupi się dla niego korepetycji. A to
dodatkowe koszty do i tak wysokich już wydatków.
Z roku na rok, coraz więcej rodziców decyduje się na realizację obowiązku
szkolnego w ramach edukacji domowej.
Z najnowszych badań wynika, że w edukacji domowej w Polsce uczy się już 42
329 uczniów. Patrząc na rok 2021, gdzie w nauczaniu domowym pozostawało
19 947 dzieci i młodzieży oznacza to, że w ciągu 3 lat liczba uczniów w edukacji
domowej zanotowała dwukrotny wzrost. Dokładnie można powiedzieć, że jest
to wzrost o ponad 112 proc. w analizowanym okresie. Fundacja Edukacji
Domowej szacuje, że na koniec września 2023 może być już nawet 60 tys.
uczniów w edukacji domowej.
Ostatni dzwonek na zmianę formy nauki!
Centrum Nauczania Domowego – placówka, która wspiera uczniów i rodziców
w realizacji tej formy nauki – podaje, że w bieżącym roku szkolnym zauważa
znaczny wzrost zainteresowania swoją ofertą. A rekrutacja wciąż trwa.
Wyzwania, z jakimi boryka się obszar edukacji w Polsce, skłaniają coraz większą
liczbę rodziców do wyboru edukacji domowej jako sposobu realizacji przez ich
dzieci obowiązku szkolnego. Centrum Nauczania Domowego – placówka, która
wspiera uczniów i rodziców w realizacji tej formy nauki – podaje, że w
bieżącym roku szkolnym zauważa znaczny wzrost zainteresowania swoją
ofertą. A rekrutacja wciąż trwa. Na chwilę obecną z ich oferty edukacyjnej
skorzystać postanowiło 1750 uczniów. – Obserwujemy wzrost w stosunku do
ubiegłego roku, między innymi ze względu na otwarcie liceum. Zauważyliśmy
także wyższe zainteresowanie edukacją domową na poziomie szkoły
podstawowej — dodaje Natalia Nowacka, dyrektor Centrum Nauczania
Domowego.
Rosnącą popularność tej formy edukacji wśród uczniów i ich rodziców tłumaczy
Natalia Nowacka, dyrektor Centrum Nauczania Domowego: – Oczywiście
można powiedzieć, że ilu uczniów i rodziców, tyle powodów, by wybrać
edukację domową. Jednak wśród głównych motywów takiej decyzji, szczególnie
w przypadku naszej placówki, wymieniłabym możliwość indywidualnego
kształtowania ścieżki edukacyjnej ucznia, atrakcyjną formę przekazywania
wiedzy oraz wsparcie doświadczonych nauczycieli i edukatorów. Podczas gdy
szkoły tradycyjne borykają się z optymalnym ułożeniem planu zajęć i
zapewnieniem kadry dydaktycznej, my nie doświadczamy takich problemów.
W Centrum Nauczania Domowego każdy uczeń układa swój własny plan lekcji,
dostosowany do aktualnych potrzeb i możliwości. Bieżący kontakt z
nauczycielami zapewniają mu webinary i wideospotkania. To pozwala
maksymalnie efektywnie zaplanować proces zdobywania wiedzy, bez
konieczności wczesnego wstawania uczniów czy marnowania czasu na puste
okienka w planie lekcyjnym.
Uczniowie szkół ponadpodstawowych też maja wybór.
W odpowiedzi na równie rosnące zainteresowanie młodzieży uczeniem się w
domu, Centrum Nauczania Domowego w tym roku po raz pierwszy otworzyło
rekrutację dla licealistów. W ten sposób, dzięki Internetowej Platformie
Edukacyjnej – autorskiemu narzędziu, które opracowała placówka – także
uczniowie szkół średnich mogą bez konieczności codziennego uczęszczania na
lekcje zdobywać wiedzę. Rekrutacja uczniów chcących realizować obowiązek
edukacyjny w domu, zarówno na poziomie szkoły podstawowej, jak i średniej,
potrwa w Centrum Nauczania Domowego do 22 września.
– Jeśli po tym terminie w naszych partnerskich placówkach stacjonarnych
pozostaną wolne miejsca dla uczniów, to wówczas ogłosimy II turę zapisów –
obiecuje Natalia Nowacka.
