Emerytury dla matek w 2019 roku. Kiedy pierwsze wypłaty świadczenia dla mam czwórki dzieci?

Kto dostanie emeryturę dla matek? Od kiedy i ile pieniędzy będzie wypłacone w ramach świadczenia? Jakie są kryteria przyznawania dodatkowej emerytury dla mam. Czy emerytury dostanę tylko matki czwórki dzieci? A co z matkami, które mają trójkę? Poznaj zasady programu „Mama Plus”!

Emerytury dla matek czwórki dzieci

Obecny rząd od początku objęcia władzy promuje wielodzietność i tworzy programy wspierające młode rodziny. Wielokrotnie pisaliśmy o programie 500+, teraz przyszedł czas na Mama Plus, który ma zapewniać matkom co najmniej czwórki dzieci emeryturę, nawet jeśli nigdy nie pracowały.

Nowy program rządowy Mama Plus, ma z założenia wspierać młode rodziny i zapewnić emeryturę państwową matkom, które mają czwórkę dzieci. Ma ona wynosić ok 1000 złotych i być przyznawana wszystkim wielodzietnym mamom, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek były czynne zawodowo czy nie. Kobiety, które byłyby również zatrudnione, miałyby otrzymywać wyższą emeryturę.

Świadczenie w ramach emerytur dla matek wielodzietnych ma również objąć matki, które już są na emeryturze i zakłada podwyżki, jeśli obecnie otrzymują mniej niż 1000 złotych. Mama Plus ma być również skierowany do kobiet ubezpieczonych zarówno w ZUS-ie, jaki i KRUS-ie.

Ojcowie dostaną emerytury dla matek?

Matczyne emerytury będą mogły zostać przyznane również ojcom, ale pod warunkiem, że wychowali co najmniej czworo dzieci, a matka dzieci zmarła, porzuciła rodzinę lub pozbawiono ją praw rodzicielskich. Najwyraźniej ustawodawca nie przewidział sytuacji, w której matka pracuje, zaś ojciec „zostaje” z dziećmi w domu poświęcając się ich wychowaniu.

Od kiedy emerytury dla matek?

Pierwotnie zakładano, że ustawa o emeryturach dla mam wejdzie w życie 1 stycznia 2019 r., jednak już w listopadzie minister Elżbieta Rafalska poinformowała o nieznacznym opóźnieniu. Wedle jej słów realny termin, od kiedy będą wypłacane emerytury dla matek wielodzietnych to 1 marca 2019 roku.

Finansowanie matczynych emerytur zostało potwierdzone także w uchwalonym projekcie ustawy budżetowej. Zgodnie z jego założeniami rząd przeznaczy na wypłaty kilkaset milionów złotych.

Sprawdź też:

• Komu przysługuje 300 zł na dziecko, a kto nie dostanie świadczenia?
• Możesz otrzymać nawet 66 tysięcy zasiłku macierzyńskiego miesięcznie. W jaki sposób?
• Kto będzie musiał oddać pieniądze z Programu 500+ wraz z odsetkami?

Mama Plus ma zachęcić do wielodzietności?

Ze spisu powszechnego z 2011 wynika, że rodzin z czwórką dzieci i więcej jest zaledwie 3%. Rodzice rzadko decydują się na taką gromadkę. Rząd liczy, że dając liczne przywileje dla rodzin wielodzietnych, to się zmieni. Pytanie, które często przewija się w dyskusjach na temat nowego programu emerytalnego dla mam, to czy nie wpłynie on negatywnie na aktywność zawodową kobiet?

Niedawno pisaliśmy o tym, że już sam program 500+ w pewnym stopniu mógł przyczynić się do mniejszej ilości kobiet obecnych na rynku pracy. Różnica jest widoczna między 2016 a 2018, kiedy to program został ustanowiony i wszedł w życie.

Zobacz:

• Kobiety rezygnują z pracy dla 500+
• Dłuższy urlop rodzicielski: dodatkowe dwa miesiące tylko dla ojca

Emerytury dla matek budzą kontrowersje!

Demograf Irena Kotowska, jest jednym z ekspertów krytykujących program. W wypowiedzi dla mamotoja.pl, mówi:

Bywa, że rodzina z czwórką dzieci jest bardzo zamożna, bo ojciec rodziny dużo zarabia. Dlaczego więc inni podatnicy mają zrzucać się na emeryturę minimalną dla matki w tej rodzinie? Rozumiem, że ma on służyć docenieniu wysiłku wychowawczego. Ale skoro tak, to co z innymi grupami, które też zrezygnowały z pracy, aby np. zająć się jednym czy dwójką dzieci niepełnosprawnych albo opieką nad niedołężnymi rodzicami, czy dziadkami? Dlaczego one mają być dyskryminowane?

Tu pojawia się problem. Tak jak program rzeczywiście wspierałby matki, które wychowują czworo i więcej dzieci, co zdecydowanie można nazwać „pracą na etat”, to jednak mógłby wpłynąć negatywnie na gospodarkę z powodu braku obecności kobiet na rynku pracy. W pewien sposób może też dyskryminować pewne rodziny i grupy społeczne. Czy istnieje więc złoty środek, który zadowoliłby wszystkich obywateli, czy Mama Plus to najlepsza obecnie opcja?

Pozostaje jeszcze dużo innych drażliwych kwestii do omówienia. A co z małżeństwami, którym odpowiadałaby taka wizja rodziny, a np. nie mogą mieć dzieci, lub z przyczyn zdrowotnych mają ich tylko jedno lub dwoje?

Katarzyna Skolima, mama ośmioletniej jedynaczki tak to ujmuje:

To jest bardzo niesprawiedliwe posunięcie. Dyskryminuje bowiem ono nie tylko matki dzieci niepełnosprawnych, ale także i te kobiety, które bardzo chciałyby mieć więcej dzieci, ale nie mogą. Sama do takich należę. Po urodzeniu Natalii miałam cztery poronienia. Z przyczyn zdrowotnych nie możemy mieć więcej dzieci. Wróciłam do pracy, jednak najchętniej spędzałabym czas z moją jedynaczką. Tymczasem sąsiadka, która nie przepracowała w wyuczonym zawodzie cukiernika ani jednego dnia, rodzi kolejne dziecko i śmieje się przy płocie, że trzeba korzystać z koniunktury. To chore!

Z jakie jest Wasze zdanie na temat emerytur dla matek? Uważacie, że program Mama Plus jest dobrym rozwiązaniem?

Emerytura dla matek 3 dzieci

Większość osób zastanawia się dlaczego dopiero czwórka dzieci umożliwia pobieranie dodatku do emerytury, a matki trójki dzieci jej nie otrzymają. Innymi zarzutami w kierunku programu jest fakt, że kobiety, które urodziły trójkę lub czwórkę dzieci i przeszły już na emeryturę, nie otrzymają żądnego dodatku. Uważają to za bardzo niesprawiedliwe.