Harvey karp i jego metoda 5s: niezawodny sposób na uspokajanie noworodka metoda 5s dziecko 2

Harvey Karp i jego metoda 5s: niezawodny sposób na uspokajanie noworodka

Metoda 5s to sposób na uspokojenie noworodka, której pomysłodawcą jest amerykański pediatra, doktor Harvey Karp. Według niego zapewnienie dziecku w początkowym okresie życia warunków takich, jakie panowały w łonie matki, sprzyja uaktywnieniu się odruchu naturalnego uspokajania.

Kim był Harvey Karp?

Harvey Karp to amerykański pediatra urodzony w 1951 roku, mieszkający obecnie wraz z żoną w Los Angeles. Lekarz ten związany jest z kilkoma uniwersytetami medycznymi, a także zalicza się do grona członków prestiżowej Amerykańskiej Akademii Pediatrów. W swoim dorobku ma również udział w wielu programach telewizyjnych, dotyczących medycyny dziecięcej oraz artykuły w licznych magazynach, w których radach również zasiadał.

Kariera Harveya Karpa nabrała jednak największego rozpędu po opublikowaniu książki pt. „Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy”, w której opisał nowatorskie wówczas spojrzenie na temat pierwszych tygodni życia noworodka, a przede wszystkim przedstawiał metodę uspokojenia płaczącego dziecka. Jest to tak zwana metoda 5s, która według autora ma w szybkim czasie uspokoić i uszczęśliwić niemowlę, a także jego rodziców.

Metoda na karpia

„Metoda na karpia” to bardzo nowatorskie podejście w temacie opieki nad noworodkiem, które wywołało liczne kontrowersje. Harvey Karp w swojej książce „Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy” próbował dowieść, iż ciąża składa się nie z trzech, ale czterech trymestrów. Tym czwartym trymestrem stanu błogosławionego są pierwsze trzy miesiące życia malucha, które według Harveya Karpa są niezwykle ważne oraz rzutują na późniejszy rozwój i temperament dziecka. „Ludzkie” noworodki w momencie przyjścia na świat są bowiem najsłabiej rozwiniętymi i najbardziej nieporadnymi ssakami.

Opierająca się o teorię czterech trymestrów ciąży „Metoda na karpia” zakłada, żeby by dziecko mogło w spokoju przeżyć pierwsze miesiące na świecie, powinno mieć ono zapewnione warunki środowiskowe podobne tym, które panują w łonie matki. W pierwszych tygodniach po porodzie, pomimo, że dziecko zmieniło środowisko, nadal bardziej zbliżone jest do płodu w okresie prenatalnym, co przejawia się w jego zachowaniu. Metoda 5s zakłada, iż tworząc noworodkowi warunki podobne do tych panujących w macicy sprawiamy, że dziecko nie doznaje tak ogromnego szoku po przyjściu na świat. Przekłada się to na jego większy spokój oraz mniejszą płaczliwość.

Co to jest metoda 5s?

Metoda 5s opiera się na 5 zasadach, mających na celu stworzenie środowiska podobnego do takiego, jakie panuje w łonie matki. Dzięki tym metodom zapewniamy noworodkowi poczucie większego bezpieczeństwa, pomimo zmiany środowiska. Według autora tej teorii, rodzice przestrzegający ściśle określonych zasad, mogą przekształcić nawet stale płaczące niemowlę w spokojnego, wyciszonego bobasa.

5 zasad metody 5s

  • opatulanie,
  • pozycja boczna/żołądkowa,
  • szuranie,
  • kołysanie ssanie.

Odpowiednia stymulacja metodą 5s, wywołuje u noworodków wrodzony odruch samoistnego uspokajania się, który jest bardzo intensywny w macicy matki.

Na czym polega metoda 5s?

W skład metody 5s wchodzi 5 następujących zasad:

1s – swaddling, czyli opatulanie

Ze względu na to, iż dziecko w łonie matki ma ograniczoną przestrzeń, a w czwartym – według doktora Karpa – trymestrze pamięta tylko trymestr poprzedzający, kiedy tego miejsca było najmniej. Najbezpieczniej czuje się wtedy, gdy przestrzeń wokół jest tak ograniczona, iż uniemożliwia mu nawet swobodne ruchy kończynami. Aby zapewnić spokój i poczucie bezpieczeństwa noworodkowi, rodzice powinni szczelnie opatulić dziecko otulaczem, pieluszką czy kocykiem, tworząc przy tym swoisty kokon, z którego będzie wystawała tylko główka niemowlęcia. W trakcie opatulania malucha należy zwrócić uwagę, aby rączki oraz nóżki dziecka nie były zgięte w nienaturalny sposób i by ułożone były wzdłuż tułowia.

2s – stomach position/sidle, czyli pozycja żoładkowa/boczna

Kolejną zasadą metody 5s jest ta polegająca na ułożeniu dziecka w stabilnej pozycji na boku lub na brzuszku. Główka w tej pozycji powinna być delikatnie skierowana ku dołowi. Dziecko można przytulić do siebie lub położyć na swoim brzuchu tak, by podczas płaczu nie miało możliwości upadku. Wystarczy brzuszek malucha przyłożyć do brzucha rodzica. W takiej żołądkowej lub bocznej pozycji niemowlę czuje się bardzo bezpiecznie oraz najbardziej komfortowo, dzięki czemu nie jest rozdrażnione.

3s – shushing, czyli szumienie

Trzecia zasada doktora Karpa opiera się na tezie, iż w łonie matki dziecko nie znajduje się w całkowitej ciszy. Niemowlę w okresie prenatalnym oprócz uspokajającego głosu rodziców stale słyszy szum wód płodowych oraz pracujący organizm matki. A słyszy to przez bardzo długi okres przebywania w brzuchu, ponieważ już od 4 tygodnia ciąży następuje rozwijanie się aparatu słuchu u dziecka. Stworzenie warunków dźwiękowych, przypominających te, w łonie matki, powoduje uaktywnienie się odruchu samoistnego uspokajania dziecka. Uspokajający szum rodzice mogą stworzyć przy pomocy suszarki czy odkurzacza.

4s – swinging, czyli kołysanie

Podczas ciąży dziecko stale skazane jest na odczuwanie ruchów matki. Jednakże nawet podskakiwanie ciężarnej kobiety odbierane jest przez płód jako kołysanie – raz mniej, raz bardziej intensywne. Nic więc dziwnego, że noworodek po przyjściu na świat najlepiej czuje się wtedy, gdy jest delikatnie kołysany. Niemowlę odczuwa wtedy komfort i bezpieczeństwo, ponieważ przypomina mu to okres prenatalny. Oprócz kołysania, dziecko mogą uspokoić nawet przysiady oraz ostrożne, lecz energiczne bujanie.

5s-sucking, czyli ssanie

Ssanie zaliczane jest do odruchów pierwotnych noworodka, czyli odruchów, które dziecko nabywa już w łonie matki. Harvey Karp udowadnia, iż odruch ssania wpływa kojąco na nerwy niemowlęcia, wobec czego w czwartym trymestrze jego życia należy mu zapewnić możliwość wykonywania tej czynności. Wszystkie karmiące matki widzą bowiem, że dziecko uspokaja się podczas ssania piersi. W okresie pomiędzy karmieniem noworodek może ssać kciuk lub smoczek.

Metoda 5s: opinie

Opinie na temat metody „na karpia” są w przeważającej większości pozytywne, rodzice często twierdzą, iż metoda 5s wprowadziła rewolucję do ich domów. Każde dziecko jest oczywiście inne, nawet noworodki różnią się od siebie temperamentami i u niektórych rodziców do uspokojenia swojego bobasa wystarczyła jedna zasada, inni zmuszeni byli wdrożyć wszystkie 5. Według niektórych opinii skutki metody 5s są krótkotrwałe, przez co nie aż tak satysfakcjonujące, jednakże w przeważającej części praktyki doktora Karpia się sprawdziły.