Ogórki kiszone

Nigdy nie kiś w nich ogórków. Ten powszechny błąd może zaszkodzić zdrowiu

Sezon na ogórki trwa w najlepsze. Wiele osób przygotowuje z nich pyszne, domowe przetwory. Amatorzy kiszenia ogórków mogę jednak popełniać pewien błąd. Jego konsekwencje mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie.

Kilka sezonów temu pojawiła się moda na kiszenie ogórków w plastikowych butelkach, wiaderkach czy pojemnikach. Mówiono, że to świetny sposób na recykling – słoiki nie będą potrzebne, a plastikowe butelki dostaną drugie życie. Taki pomysł nie wszystkim się spodobał, ale wiele osób postanowiło z niego skorzystać. W zeszłym roku sama postanowiłam ukisić ogórki w plastikowych butelkach. Więcej jednak nie popełnię tego błędu.

Sprawdź: Przepis na ogórki kiszone. Ile soli na litr wody? Trzymaj się tej proporcji. Wyjdą obłędnie chrupiące

Kiszenie ogórków w butelkach. Lepiej tego nie robić

Okazuje się, że kiszenie ogórków w plastikowych butelkach nie jest najlepszym pomysłem. Plastikowe opakowania zawierają bisfenol, który może przenikać do żywności i negatywnie wpływać na nasze zdrowie. Problemem jest również dokładne wyczyszczenie i zdezynfekowanie butelki. Obecne w nich zakłębienia i wypustki to doskonałe miejsce do rozwoju drobnoustrojów, których obecność może doprowadzić do rozwinięcia się w kiszonce bakterii gnilnych. Do dezynfekcji nie można również wykorzystać wrzątku, który mógłby odkształcić butelki. Warto pamiętać o tym, że plastikowe butelki są jednorazowe, a ich wielokrotne używanie może być szkodliwe dla zdrowia.

Sprawdź: Zimną czy ciepłą? Jaką wodą zalewać ogórki kiszone? Przez jeden błąd stracą cały smak

Zdecydowanie lepiej do kiszenia wybrać więc szklane słoiki. Powinny być one przezroczyste i wykonane z bezbarwnego szkła, co pozwoli obserwować stan kiszonki. Najlepszy będzie słoik z dużym otworem i gładkimi ściankami, co umożliwi jego czyszczenie. Ogórki można również kisić w ceramicznych kamionkach lub beczkach.

Sprawdź: Wrzucamy ziemniaki do zimnej czy ciepłej wody? Większość osób popełnia błąd i nawet o tym nie wie