Dziewczynki podzielcie sie prosze doswiadczeniami.
Moja cora boi sie lekarki. Nie chce nic zmieniac bo specjalistka swietna ale mala jej nie cierpi juz bylo lepiej i znowu na jej widok spazmow dostaje. W tym wieku moge wydusic z niej tylko tyle ze “nie lubie pani doktor i nie chce” Probuje wszystkiego dzis juz nawet ogladalysmy film o wizycie u lekarza stetoskopy te zabawy uwielbia ale lekarki niestety nie….. nie wiem co robic a nie chce tez malej traumy fundowac Pomozcie dodam tylko ze zadnych ciezkich przejsc ze sluzba zdrowia nie miala ani tez jej nikt nie straszyl.
8 odpowiedzi na pytanie: 2 LATEK BOI SIE LEKARZA
Moj starszy syn tak miał. Bał sie panicznie, przy zwykłych próbach osłuchania wił mi sie na kolanach jak węgorz z wrzaskiem. ALe to wynikało z tego ze on mi wcale nie chorował i poprostu nie znał lekarzy. Przeszło jak poszedł do przedszkola bo wtedy bylismy z wizytami u naszej lekarki srednio raz na tydzień. Masakrycznie mi zacxzał chorowac wiec i z lekarzem sie oswoił.
Nie pomogę bo mamy dokładnie to samo… Mich na bilansie dwulatka (mial 2 lata i 3 miechy wtedy) wpadł w taki płacz, w taką histerię okropną, że w szoku byłam. Dodam, że mało bywamy u lekarza, zawsze był podczas wizyty troszkę przestraszony ale bilans to był już koszmar. Od wejscia do gabinetu, lekarz nawet go nie dotknął a ten w ryk, nie mogłam go rozebrać, lekarz nie mógł go zbadać. A do samej wizyty miał super humor.
Powiedział, że się bał pana i juz. Ze starszym nie mialam tego problemu. Mamy książeczki o lekarzu, czytamy od jakiegoś czasu, no od czasu bilansu zdecydowanie częściej i… mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.
A może zrób próby z inną lekarką/lekarzem i wtedy zobaczysz, czy córeczka reaguje w podobny sposób i czy to jest niechęć do tej pani doktor czy może do lekarzy w ogóle. Twojej córci mogło się coś u tej pani nie spodobać i nawet nie potrafi tego sprecyzować, a inny lekarz może przypadnie jej do gustu.
Dziekuje bardzo za Wasze opinie. Co do innych lekarzy to mamy doswiadczenia jedynie ze stomatologiem rownie nieciekawe, no ale stomatolog tto tez zupelnie inna sytuacja. Pomyslimy. Tym nie mniej byc moze tak jest ze wiele dzieci w tym wieku tak reaguje????
Ale moze komus udalo sie przez ta faze przejsc i jakims sposobem zlagodzic lek,choc zgodze sie ze duzo pewnie tez zalezy od osoby samego lekarza
Zależy i to w bardzo dużym stopniu. Mój synek może nie reagował panicznie na widok lekarza, ale niespecjalnie mu się podobało, jak mu ktoś zaglądał do gardła, nosa, ucha (był wtedy młodszy od Twojej córci). Aż przyszedł pan doktor ;), który poświęcił tylko chwilkę na badanie ulubionego misia i synek już był kupiony. Bez problemu pozwolił się zbadać tak jak misio i od tej pory TEN pan doktor jest naszym ulubionym lekarzem 🙂
MMJ Dzieki za otuche masz PW
dokładnie tak jak MMJ pisze – fajne podejście lekarza i dzieciak kupiony.
A może dodatkowo wizyta u lekarza Wasza wspólna, ale z Twoja sprawą. Córka niech towarzyszy Ci dla dodania otuchy 😉
Może da rade być tak dzielna jak mama, albo jak miś zbadany i w zabawie w domu i przez panią doktor (którą można wcześniej wciągnąć w temat)
Powodzenia
U nas pomoglo oswajanie lekarza przez zabawe-nasza fanka swinki Peppy dostala gazetke z zestawem maly lekarz i do znudzenia bawilismy się i czytalismy, jak to swinka Peppa i Georg chodzili do lekarza.
Drugi chwyt: Kolo naszej przychodni jest maly sklep spozywczy, do ktorego zawsze po wizycie wstepujemy i za odwagę kupujemy jakis drobiazg np. lizaczek. Ostatnio nawet mielismy smieszna hstorie: corka powiedziala, ze chce lizaczka, na co m, ze lizaczek jest w nagrode jak idziemy do lekarza. Za chwile przybiegla ponownie i stwierdzila: Boli mnie brzuszek. Oczywiscie od razu zrozumielismy, o co tu chodzi
Znasz odpowiedź na pytanie: 2 LATEK BOI SIE LEKARZA