Hej
z soboty na niedziele miałam sen. Byłam u jakiegoś człowieka. Kojarzy mi się on z takim najwyższym i najmądrzejszym w radach starszych różnych religii, był chyba w małym turbanie. Był coś w stylu takiego wieszcza co to wszystko wie i rozumie. Ciężko się do niego było dostać, wielu prosiło, żeby ich wysłuchał i pomógł. Ja tez tak prosiłam i mnie, ku zdziwieniu innych, przyjął. Podeszłam więc do niego i pytam czy i kiedy będę miała w końcu dzieciątko. On tak na mnie spojrzał, dotknął moich piersi i mówi, że coś mało dostałam (chodziło mu nie o rozmiar biustu ale o jego zawartość). Nakazał swojej asystentce, aby mi dodała do piersi ziarenka. Ona mi dała 2 ziarnka (może fasolki?!). Zapytałam czy będę miała w końcu dzieci, czy urodzę zdrowe. Ona odpowiedziała, że tak ale muszę poczekać. Ja trochę uradowana powidziałam, żeby było przynajmniej dwoje, dwie ciąże. Odpowiedziała, że będzie.
Powiedzcie same co ja mam mysleć. Może to po rozmowie z księdzem, bo w sobotę byłam na weselu, gdzie był znajomy ksiądz i prosiłam go, żeby modlił się dla nas o dzieciątko, zdrowe dzieciątko.
Poradzcie co mam mysleć. Na razie jestem na kuracji hormonalnej plasterkami Fem7 i Duphastonie. Czekam i mam nadzieję.
Wam życzę wiele szczęścia i radości oraz nieustajacej nadziei.
4 odpowiedzi na pytanie: czy wierzyć snom ???
Re: czy wierzyć snom???
To był bardzo piękny sen….., myślę że bardzo pozytywny, więc nie jest to powód do zmartwień a wręcz przeciwnie. Z pomocą “Księdzia” na pewno będzie wszystko dobrze
pozdrawiam serdecznie i życzę spełnienia snów
kabi
Re: czy wierzyć snom???
Wiesz Optra,na pewno mozna sie wszystkiego chwytac bo to pomoga i dodaje otuchy, wiary i sily do walik.
Ostatnio gdy Verka rodzila snilo mi sie, ze jestem w ciazy i chca mi wywolac porod :)To byla zabawa zobaczyc sie gruba z falujacym od kopniakow dziecka brzuchem :)hahahahahaha.
Moze sen sie niedlugo spelni???
Re: czy wierzyć snom???
ja osobiście bardzo wierzę w sny sama wyśniłam sobie płeć jeszcze nie narodzonego dziecka miała byc córcia i była córcia siostrze krótko po tym jak powiedziała że jest w ciąży sniło mi się że będzie miała synka i tak było prz2 ciąż siostry też wyśniłam jej synka i oczywiście się nie pomyliłam
Re: czy wierzyć snom???
Oczywiście, że wierzyć a w szególności takim!!! snom
Ja również kilkakrotnie miałam sny w których bądź to byłam w ciąży, bądź też trzymałam w ramionach śliczne maleństwo. Jednak największe wrażenie na mnie zrobił sen mojej dobrej znajomej, nie tam Przyjaciółki, której zwierza się z takich spraw jak problemy z zjaściem w ciąże, tylko zwykłej Koleżanki. Przy przypadkowym spotkaniu powiedziała mi, że jakiś czas temu śniłam sie jej. Byłam w 6-tym m-cu ciąży z pięknym brzuszkiem i wprost tryskałam szczęściem… Podobno “wyśniła” ciąże swojej siostry i przyjaciółki… Oby i ten sen z miom udziałem okazał się proroczy czego również i Tobie z całego serca życzę!!!
Pozdróweczka
Kasia
to już 19 cykl oczekiwań na Cud
Znasz odpowiedź na pytanie: czy wierzyć snom ???