Tak przeglądając zdjęcia moich znajomych i nie tylko na Naszej Klasie, nasunęło mi się pytanie, dlaczego ludzie wypisują takie brednie pod zdjęciami ich pociech. Jak widzę zdjecie które mi sie naprawdę podoba, to mogę napisać zgodnie z prawdą że dziecko jest ładne ale jeśli nie jest to nic nie piszę. Mówi się, że wszystkie dzieci są ładne ale ja się z tym nie zgadzam Pewna osoba zamieściła zdjęcie swojego dziecka, które było niepelnosprawne i z tego też powodu miało lekko powykrzywianą twarz:( a pod zdjęciem podpisy znajomych w stylu: jakie piekne dziecko, prześliczna itp… Dla mnie to obłuda. Wole nic nie napisać albo wstawic jakiś podpis nie związany z urodą dziecka a nie wypisywać takie brednie.
Oprocz podpisów do zdjęć dzieci na NK są oczywiscie zdjęcia dorosłych. Czasem to własnym oczom nie wierzę w te podpisy. Kolezanka z klasy od momentu skonczenia szkoly utyla z 50kg i wygląda na zdjęciach jakby miala z 40 lat a ma niecałe 30. A jakie podpisy??? Slicznie wyglądasz, nic się nie zmieniłaś……..
Czy Wasze odczucia są podobne?
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: "Jaka śliczna córeczka/synek!"
nie jak hieny. po prostu pare osob nie zgodzilo sie z Toba.
sa tez takie, co sie zgodzily i nie mialy zadnych zastrzezen.
normalna wymiana zdan w Twoim watku.
Ale po co czytać cos, co Cię zniesmacza?
Nie podobają się kommenty to nie czytamy ich
I ja uważam, że nie ma obiektywnego piękna,
piekne jest to co się komu podoba.
A może ten, kto napisał otyłej pani komentarz,
lubuje się w pełnych kobietach?
A może ktoś, kto napisał pod zdjęciem rzekomo brzydkiego dziecka że jest śliczne
właśnie walczy o dziecko od 10 lat i każde dziecko jest dla niej/niego cudem i ślicznotą?
Imo ten wątek, to wątek z rodzaju:
“skoro trochę się nudzimy.
to usiądźmy przy oknach,
poobserwujmy
i poobgadujmy wszystkich ludzi
przechodzących pod naszymi oknami”
Sorry, ale każdy robi jak uważa.
Jak uważa to wstawia takie albo inne foty.
Jak uważa to komentuje – obłudnie albo i nie.
KOMPLETNIE mnie to nie rusza
NO nie wiem…ja nigdy nie wstawiam komentarza jeśli faktycznie tak nie myślę.
To dlatego masz foty psów w podpisie?;)
ps. a sam wątek faktycznie niesmaczny…zwłaszcza ten zupełnie nietrafiony przykład z niepełnosprawnym dzieckiem. Totalna ignorancja…
????
wyluzuj… wszystkie Ryśki to fajne chłopaki
Ty to wiesz, i my to wiemy…..
po co jakieś komentarze
oczywiscie..masz racje
podpisze się
słuchaj
czytając ten watek pomyslałam sobie
ze jednak doszło do nieporozumienia
wydaje mi sie że oceniasz innych swoją miarą
czy to ze tobie sie cos nie podoba – musi oznaczac ze innym też nie?
czy kobieta z nadwagą nie może być piekna?
o dziecku niepełnosprawnym nie napisze – bo to poniżej pasa…
TAK:)
NIE, nie dlatego.
Zgadzam się. 🙂
I dodam, że mam piękne dziecko niepełnosprawe w podpisie… Z papierami…
to tak jak ja – dzieci niepelnosprawne moga byc i sa piekne!!!!!
nieeeeeeeee no prosze ciebie….
wlasnie dobrnelam do konca i zadnych hien nie widzialam….
a czym twoim zdaniem jest piekno? tym, co wedlug CIEBIE spelnia okreslone kryteria?
znam dzieci niepelnosprawne, ktore SA piekne – mimo wykrzywionych twarzyczek i cialek. miesci sie to w twoim dosyc ograniczonym pojmowaniu rzeczywistosci? rozumiesz, ze piekne dziecko to nie tylko blond cherubinek z blekitnymi oczkami? ze piekny moze byc usmiech, spojrzenie? ze sa ludzie, dla ktorych stwierdzenie, iz dziecko z porazeniem jest piekne, to nie falsz iobluda, ale prawda i fakt?
co do nadwagi 🙂 – znam mnostwo PIEKNYCH kobiet, ktore maja +20 i wiecej kilogramow… maja tyle klasy, wdzieku, urody, ze niejedna blondi -doda do piet im nie dorasta.
Moje nie są.
Po pierwsze wg mnie każde dziecko jest ładne…może nie piękne… Ale ładne bo jest dzieckiem…uśmiech, oczy.
Nawet dziecko niepełnosprawne z wykrzywioną twarzą czy maluch z naczyniakiem (o tym pisze Tora)…
Po drugie ja jestem osobą której się sporo przytyło od czasów szkolnych i mimo wszystko lubię poczytać miłe komentarze…
Co prawda nie zamieszczam całej siebie…
Ale twarz…myśle, że jest ok…mimo, ze nadwagę widać.
Czasami w leczeniu kompleksów takie miłe komentarze są potrzebne…i cieszę się wówczas, że nikt nie zwraca uwagi na moją tuszę.
Po trzecie… Nie to ładne co ładne, tylko to co się komu podoba.
dokladnie. mam jedna znajoma, ktorej “zdarzylo sie” w mojej obecnosci komentowac urode dziecka jej “przyjaciol”(oczywiscie jej wlasna corka jest najcudniejsza). no i zaczelam sie zastanawiac czy tacy ludzie jak ona nie wiedza, ze dla kogos innego ich dziecko wcale nie musi byc takie piekne? czy nie ma takiej opcji?
Wsumie to poczęści się zgodzę z HaKami ale z drugiej strony dzieci niepełnosprawne to za dużo,trzeba umieć spojrzeć na takiego malucha jak na normalne dziecko a nie “coś”odrażającego z wykręconą twarzą,trzeba umieć dostrzec w tej twarzy piękne oczka,cudowny uśmiech. Chociaż nie powiem,widziałam ostatnio w rozmowach w toku dziecko które buźkę miało naprawdę okropną,nie było widać na niej nic i nie powiedziałabym ogólnie że dziecko jest ładne,ale to jej spojrzenie,lśniące oczka…śliczne to było.Kolejny przykład…Widziałam dziecko które było poprostu straszne… Nie okłamując siebie było tragiczne,dziecko miało chyba 5-6miesięcy i ważylo dobrze ponad 10kg.ja o takim dziecku nie powiedzialabym że jest ładne,miało pełno fałd tłuszczu na twarzy,ledwie było widać oczy… Nie podobało mi się to i napewno nie napisałabym komentarza że jest ładne…Druga sprawa,bardzo mi się podobają dzieci z kształtną główką itd.Jak porównywałam kiedyś moją anie do takiego innego dziecka zauważyłam że jest wiele dzieci które mają czoło strasznie wysokie,dwa podbródki,oczy jakoś niefortunnie ułożone,i naprawde to dziecko było brzydkie… Są tu dwie strony,każdy co innego nazywa pięknem ale wydaję mi się że mało kto powiedziałby do człowieka który ma jakąś obrzydliwą wysypkę na twarzy,fałdy tłuszczu wylewające się spod ubrań”Och jak ty pięknie wyglądasz”Zastanawiając się to może i zrobiłoby się na chwilę miło tej osobie a potem pewnie myślałaby kurcze ale mnie okłamała… Bo tak jest… Nigdy nie wiemy jak zareaujemy na ulicy na kogoś kto ma np.jakiś trądzik lub aids w zaawansowanym stopniu,niezbyt przyjemnie dla oka to wygląda…I czy któras z was podeszła by i powiedziała jak ślicznie wyglądasz??Nie mówie o dzieciach niepełnosprawnych,bo to inna sprawa takie dzieci są PIęKNE!!
Cholerka ale ja się rozpisałam:):)wybaczcie:)
Znasz odpowiedź na pytanie: "Jaka śliczna córeczka/synek!"