Wiatajcie, mam pytanie, myję mojej julii ząbki przynajmniej 2 razy dziennie, ale nie wiem czy dobrze i czy jest wszystko w porządku z jej stanem uzębienia, ale jak zmusić taką małą diablice do siedzenia na fotelu dentystycznym, o otwieraniu buzi juz nawet nie wspomne!!! jak to się robi? przekupuje? straszy? pozdrawiam!!! :-))) Zaznaczam że jest bardzo wstydliwa i ucieka przed obcymi!!
Paulina, Julianka (2,5) i Alanka (liistopad2003)
2 odpowiedzi na pytanie: jeszcze o ząbkach
Re: jeszcze o ząbkach
Hej
To wszystko zalęzy od specjalisty,my mamy takiego gdzie Samuel siedząc na fotelu ogląda bajki na dvd.Lekarz ogląda ząbki kamerą i to dziecku bardzo się podoba. Mój 2,5 leni synek miał juz leczenie kanałowe,nic go nie bolało,nasza dentystka z leczenia robi prawdziwy show hihihi,wiertła to po prostu pacynki i moje dziecko ją uwielbia
Re: jeszcze o ząbkach
Ja Julkę przygotowywałam do wizyty u dentysty i dziś poszłyśmy a Julka w płacz…ojejja.
Pani dentystka zaczęła ją zagadywać, powiedziała że da jej cukierka, pokazała lampę-słoneczko…
Julka dała sobie zobaczyć w końcu ząbki.
Od chwili dgy z tam tąd wyszłysmy cały czas mówi, o paście, kubeczku, słoneczku, cukierku…otwiera mi buzię i daje cukierka…. Ach, te dzieci.
Musisz wyczuć, tłumacz swemu dziecku ale jak boi się to przestań może i tam na mijescu jakoś wam pójdzie.
Wszystko zależy od podejścia dentysty. Powodzonka
Znasz odpowiedź na pytanie: jeszcze o ząbkach