Mialam straszny sen :(

Nie wierze w sny ale….. Dzis caly czas mnie jednak meczy KOSZMAR dzisiejszej nocy. Obudzilam sie prawie splakana
W tym snie chodzilam gdzies sama po miescie i ogladalam wystawy sklepowe. Nagle obok mnie pojawil sie facet, ubrany na czarno, mial czarne wlosi i oczy …. Zaczal zagadywac. Mowi zobacz przywiezli materialy, trzeba bedzie kupic. Materialy te to byl czarny aksamit. Myslalam, ze to ksiadz i jakos chcialam od niego odejsc ale ten szedl za mna. I nagle sie mnie pyta czy BYLAS CHRZCZONA? Odpowiedzialam, ze tak…. a on dalej kto mnie podawal do chrztu? Odpowiedzialam, ze rodzice i spytalam a jakie to ma znaczenie? dziwnie sie usmiechnal i zapytal czy WIERZE?
Oczywiscie, OBUDZILAM SIE !!!

Wy macie rowniez czasami tego typu dziwne sny?
Najgorsze jest to, ze kiedy ktos nam umieral w rodzinie to mi sie snil wczesniej. Niby zbieg okolocznosci, tak sobie to cos zawsze tlumacze …. ale pewne leki pozostaja….

Niesmialo musze sie Wam przyznac, ze nie ochrzcilam jeszcze Jagodzi (takie mialam przekonania, ze kazdy ma prawo wyboru jesli chodzi o wiare, religie i to jest jego zyciowy wybor – drogi ktora bedzie przez reszte swego zycia podarzal ). Dzis, moje przekonania, zmienily wymiar, czyzbym sie mylila…..

Pozdrawiam serdecznie !!!

27 odpowiedzi na pytanie: Mialam straszny sen :(

  1. Re: Mialam straszny sen 🙁

    rzeczywiście dziwny sen,tez byłabym nieco przestraszona,może to jakis ZNAK?
    Z drugiej strony to tylko sen, zapomnij o nim jak najszybciej.

    • Re: Mialam straszny sen 🙁

      Nie chcę się bawić w psychoanalityka, ale może rodzina buczy Ci nad uchem z tego powodu,że nie ochrzcilaś swojej córki i wzbudzają tym samym w Tobie wyrzuty sumienia. A sny to nic więcej, jak tylko odbicie naszego codziennego życia i uczuć z nim związanych.
      Całkowicie się z Tobą zgadzam, że każdy ma prawo wyboru, ale przecież chrzest w niczym Twojej córce nie będzie przeszkadzał-nie będzie chciała,to z Kościołem nie będzie miala nic wspólnego,tak jak ja (podziękowalam klerowi za współpracę w wieku lat 14tu,bo mnie proboszcz irytował). A Ty będziesz miala spokojne sumienie.
      Ja zamierzam moją małą ochrzcić z kilku powodów, o których zbyt długo by się tu rozpisywać. A co ona dalej z tym zrobi, to już będzie kwestia jej woli.
      Pozdrawiam serdecznie.

      gietat+Irena

      • Re: Mialam straszny sen 🙁

        brrr…
        moze to Twoja podświadomość “głosno” się zastanawia nad chrztem Jagody…
        o co do snów.. jakiś miesiac temu [kiedy było głośno o dziecku które wypadło z okna] miałam sen ze moja Nat wychodzi na okno i spada… a ja za nią… jak sobie to przypomnę to mnie ciarki przechodzą… mieszkam na 4 piętrze a sen był tak realistyczny…
        lubie sny ale zdecydownie nie takie…
        pozdrawiam

        Ola z Natalią- 2.06.2003

        • Re: Mialam straszny sen 🙁

          Oj Olu, pewnie masz racje, ze to ja sie zastanawiam nad chrztem Jagodzi. Niestety nie znalazlam ksiedza, ktory by nim byl, tak z serca i szczerego powolania

          Buziaczki

          • Re: Mialam straszny sen 🙁

            Rodzina, to juz jest przyzwyczajona do moich wborow. Nikt mi nie jeczy nad uchem, chociaz gdyby …. to byloby mi prosciej…..
            Nie wiem…..
            Dziekuje Ci jednak za szczera i pieknie wyazona wypowiedz

            • Re: Mialam straszny sen 🙁

              a ja znam dwóch takich, są to naprawde niesamowite osoby 😉 z powołania!
              a reszta…hmmm
              pozdrawiam

              Ola z Natalią- 2.06.2003

              • Re: Mialam straszny sen 🙁

                Niby nie wierzę w sny, ale… Jakieś dwa tygodnie temu śniło mi się ze wracałam do domu a na kaltce wisiał nekrolog mojej babci. W poniedziałek zmarła i we wtorek ten nekrolog był już rzeczywistością. Wisiał dokładnie w tym miejscu w którym mi się przyśnił…
                Ochrzciłam córkę jak miała miesiąc. Mimo, że nie jestem praktykująca i mój pogląd na wiarę i Boga, znacznie się różni od tego podejścia katolickiego, to jednak uznałam, że zanim córka będzie mogła sama wybrać to lepiej niech będzie ochrzczona, tak na wszelki wypadek.

                A co do twojego snu, to tłumaczyłabym to raczej jako ostrzeżenie przed niepotrzebnym zakupem, dokonanym w wyniku czyjejś sugestii

                • Re: Mialam straszny sen 🙁

                  Ja tak samo…zresztą nie szukam takiego od czasu kiedy ksiądz za ochrzczenie dziecka poczętego w grzechu czyli bez ślubu (więc Ada też…) zażądał od mojego kumpla 1500 zł w łapę…

                  Ada 16m.

                  • Re: Mialam straszny sen 🙁

                    po pierwsze chcialam napisac, ze nie powinnac sie zbytnio przejmowac snem, bo wszystko, co sni sie na czarno w rzeczywistosci jest pozytywne, gorzej sen z bialym kolorem, a co do chrztu, tak jak to pisala tu juz jedna forumowiczka, ty, jako katoliczka, nawet niepraktykujaca, powinnas dopelnic swojego obowiazku, i ochrzcic dzidzie, jezeli w przyszlosci bedzie uwazac, ze wiara jej w niczym nie jest potrzebna, to nie bedzie jej kontynuowac, ale nie bedzie ci miala nigdy nic do zarzucenia. Ja robie dokladnie to samo. Rowniez mam zle doswiadczenia z ksiezmi, ktorzy tylko czekaja na koperty, ale w koncu to czlowiek wierzy w boga, a nie w ksiedza. Mozna po prostu pochodzic po parafiach, i poszukac takiego, ktory bedzie sie umial popatrzyc na swiat oczami czlowieka a nie ksiedza-materialisty. Jesli chodzi o wiek Twojej corci- jak tez bylam chrzczona majac 2 latka. Ale i tak decyzja nalezy do ciebie. Aga i Olivia 27.07.04

                    • Re: Mialam straszny sen 🙁

                      ja też nigdy nie wierzyłam w sny !!!! ale gdy byłam w ciazy (14 t) z niedzieli na poniedziałek śnił mi się kosciół i białe kwiaty, rano sprawdziłam w senniku i czytajac znaczenie snów wychodziły same smartwienia i łzy. w nocy z poniedziałku na wtorek wyladowałam w szpitalu z silnym krawieniem. sytuacja była beznadziejna. od tej pory zwracam uwage na to co mi sie śni.
                      naszczęście skończyło sie wszystko dobrze, ale były wielkie łzy !!!!
                      pozdrawiamy
                      martyna i mikołaj 13,5m

                      • Re: Mialam straszny sen 🙁

                        wiesz, że ja też w ten sposób podchodzę do kwestii chrztu i innych sakramentów? ale z drugiej strony, nie wiedzieć czemu, mam ochotę ochrzcić Kubę…

                        • Re: Mialam straszny sen 🙁

                          Pewnie to dlatego, ze wszystko co przed nami, to jedna wielka niewiadoma…. Nie wiem….. ale rowniez sklaniam sie do ochrzczenia Jagodzi.

                          Pozdrawiam serdecznie

                          • Re: Mialam straszny sen 🙁

                            Bardzo ciekawy sen – swoją drogą to nawet Ci zazdroszczę – nie pamiętam już kiedy ostatnio coś mi się śniło – ale to pewnie ze zmęczenia 🙂 Ufff… ale jest już coraz, coraz lepiej:)
                            Też uważam, że powinien być to świadomy wybór każdego człowieka. Jestem wdzięczna swoim rodzicom, że nie dokonali go za mnie. Poruszyłaś temat-rzekę a ja chciałam spytać co właściwie skłania Cie do zmiany decyzji? Czy właśnie ten sen???

                            GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)

                            • Re: Mialam straszny sen 🙁

                              ..mam bardzo symboliczne sny..i praktycznie zawsze kiedy mam jakis koszmar..to odbija sie to posrednio w rzeczywistosci..
                              i odwrotnie..dobry sen..to dobry znak..
                              ale ze sennikow nie korzystam… Nauczylam sie sama interpretowc swoje sny,,tak jak radzi freud,,:)
                              ogolnie tez lubie takie sprawy…wrozby..dziwne zjawiska…czyli tzw parapsychologia/?/..mniej horoskopy…tych raczej nie czytam
                              pozd

                              claudia.. 16 miechow;)))

                              • Re: Mialam straszny sen 🙁

                                Absolutnie nie sen.
                                Sen to tylko maly cm przemyslen w mojej glowie na ten temat.
                                Podarowalismy z mezem Jagodzi zycie, tym samym dalismy jej rowniez smierc, ktora jest niewiadoma, tak jak istnienie Boga i slusznosc przyjmowania sakramentu chrztu….
                                Wszystko co nieznane ma charakter mistyczny, ktory w nas ludziach budzi leki i tym samym potrzebe wiary, religii, wyznawania Boga….
                                Jednak jest w moim zyciu pewia niezgodnosc. Polega ona na przekonaniu, ze jesli czlowiek posiada rozum to nie dopuszcza do siebie rzeczy nie namacalnych. Tym samym nie wierzy w Boga, bo jego istnienia nikt nie dowiodl. Wiec czytanie Bibli jest niczym innym jak czytaniem dobrze napisanej fantastyki. To samo tyczy sie ksiazek o wampirach, zjawach i innych tego typu, w ktore nie wierzymy ….. Jednak gdzies w mojej podswiadomosci
                                ten wlasnie lek , lek przed niewiadoma dopuszcza do glosu wiare i slusznosc przyjmowania sakramentow….. To sie nazywa bledne kolo

                                Pozdrawiam serdecznie

                                • Re: Mialam straszny sen 🙁

                                  Naukowcy uwazaja, ze sny to interpretacja stanu naszej “duszy”, lekow , zyciowych doswiadczen. Na powstanie marzen sennych maja wplyw w duzym stopniu obrazy przez nas widziane, ktore sa ” przefiltrowane” przez nasz mozg i tym sposobem daja sie odczytac w owej dziwnej postaci. Nawet Sigmund Freud nie wytlumaczyl tego zjawiska do konca. Osobiscie nie sklaniam sie do calkowitego indywidualnego interpretowania marzen sennych (wbrew obiegowej opinii) Uwazam, ze nie kazdy czlowiek jest (dla siebie) najlepszym lekarzem wlasnej psychiki, bo gdyby tak bylo to po co by byli Ci psychologowie, psychiatrzy. Jesli chodzi o zjawiska paranormalne to sa one rowniez fascynujace i zawsze czekam na ich naukowe wytlumaczenie
                                  Temat “rzeka” Fajnie, ze sie tym interesujesz…

                                  • Re: Mialam straszny sen 🙁

                                    No faktycznie straszny ten sen
                                    Ja z regóły miewam sny tak głupie i nie trzymające się kupy, że kiedy opowiadam je znajomym to pokładają się ze śmiechu. Zupełnie nie wiem skąd mi się to bierze?!


                                    [Zobacz stronę]

                                    • Re: Mialam straszny sen 🙁

                                      To niezłych macie księzy…


                                      [Zobacz stronę]

                                      • Re: Mialam straszny sen 🙁

                                        Jak widac wszystko w dzisiejszych czasach da sie zrobic za pieniadze, ale przeciez nie o to chodzi….

                                        Pozdrowionka i buziaczki

                                        • Re: Mialam straszny sen 🙁

                                          Nie no i moje sny nie sa zawsze takie straszne. Czasem rowniez jest z sie z czego posmiac

                                          Pozdrowionka serdeczne

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Mialam straszny sen :(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general