Witam wszystkie mamusie, zwłaszcza te doświadczone.
Moje maleństwo 3 dni gorączkowało, potem pojawiła się wysypka. Zaczęła się delikatnie na twarzy i tułowiu. Czyli można by rzec typowa trzydniówka. I tak sobie z mężem myśleliśmy. Ale wysypka tak bardzo się przez noc rozprzestrzeniła, że objęła główkę, szyję, kark, za uszami, tułów i plecki. Wygladało to strasznie, tak mi się wtedy zdawało. Ale pomyślałam sobie, ze jak trzydniówka to zaraz przejdzie. Synek był bardzo rozdrażniony, no i stwierdziliśmy, że to swedzi, a podobno po trzydniówce nie swędzi. Na drugi dzień tzn. dziś wysypka zaczęła się zlewać w plamy, ogromne czerwone plamy na ciele, wygląda strasznie i rozprzestrzenia się nadal na rączki i nózki. Lekarz przez tel. powiedział, że jak nie ma innych objawów to wszystko bedzie ok, tylko trzeba łagodzić swędzenie, a bidulinek nasz okropnie cierpi. Czy któraś z Was miała taki przypadek? A może to jakaś inna choroba? No i czy trzydniówka może się skończyć aż tak obszerną wysypką?
8 odpowiedzi na pytanie: PLAMISTA WYSYPKA – PO TRZYDNIÓWCE ?
Jak na moje oko faktycznie trzydniówka….
Clemastin, fenistil w kroplach przeciwświądowo można, ja czasem, ale to już w akcie desperacji, jak coś mocno swędzi daję Atarax.
Moja mała też dostała takiej wysypki i też po trzydniówce, lekarz mowił ze to reakcja na gorączke, więc bez paniki:) Jeśli nie ma na nóżkach to może sie tam też rozsypac ale góra 5 dni i nie będzie po niej śladu:)
moj chrzesniak identycznie wygladal po 3-dniowce, wysypka o ile dobrze pamietam utrzymywala sie niecale 2 dni, potem sama zeszla, moje dzieci tez taka wysypke mialy, corka bardzo mala a synek tylko na pleckach
Dzieki za szybka odpowiedź. W zasadzie wysypka na plecach i brzuszku już prawie przygasła, schodzi teraz na ręce i nóżki, ale już się nie martwię bo jest duża poprawa. Myślę, że za 2 dni w końcu wyjdziemy oboje z synkiem na dłuuuugi spacerek. Wierzcie mi, nie jest łatwo utrzymać rocznego maluszka tydzień w domu, zwłaszcza w taką pogodę. Skończyły mi się już pomysły na zabawianie.
Pozdrawiam mamuśki.
tak samo moja córka wygladała po trzydniowce
ja z moimi dziecmi jak tylko goraczka ustapila to normalnie na spacery wychodzilam, oczywiscie jak w miare cieplo bylo, szwagierka z synkiem takze, nawet byli z malym na pogotowiu bo wysypka przypominala rozyczke, lekarz potwierdzil, ze to po 3-dniowce i rowniez powiedzial, ze z dzieckiem mozna wychodzic, zwlaszcza jak jest cieplo, to samo mowila moja pediatra jak jeszcze w Polsce mieszkalismy
Moja miała tak samo do tygodnia samo zniknie.
U mojej córy powoli zanika wysypka po trzydniówce. Dostaje 3 razy dziennie wapno dla maluszków i cebion.Kąpię ją w wodzie z dodatkiem ręcznie robionego krochmalu (super łagodzi świąd i szybciej wysypka schodzi).
A i na spacery normalnie wychodzimy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: PLAMISTA WYSYPKA – PO TRZYDNIÓWCE ?