Jajowody drożne. Nie było żadnych niespodzianek, poszłąm na badanie świadoma tego co mnie tam czeka, oczytana i co najważniejsze – z waszym wsparciem.
Dostałam domięśniowo znieczulenie i niewiele pamiętam, a potem… 6 dni zwolnienia. Nie chciałam oczywiście zwolnienia, mało nie pokłóciłam się z lekarzem, ale ten był nieugięty… Może doszedł do wniosku, że zaczynam świrować i przyda mi się odpoczynek? No bo jak jajowody drożne, organizm reaguje na Clo wzorowo, chłopaki zdrowe… No właśnie. Dziś mąż poszedł na badanie – musiał iść niestety sam, bo ja w pracy. Mam nadzieję, że sobie poradził…..
Pozdrawiam serdecznie
Buziaki
3 odpowiedzi na pytanie: Po badaniu HSG
Re: Po badaniu HSG
Dzielna Dziewczynka!
Super, że wynik taki piękny!!!!!
Gratulacje z życzeniami szybkiego zaciążenia przesyła
“Kawa Inka”
Re: Po badaniu HSG
No to super, tak właśnie o tobie myślałam ostatnio!
Bardzo się cieszę! A jak po? Bolało cię coś?
pozdrawiam,
Ola
Re: Po badaniu HSG
Nie Oleńko, nie bolało. Może trochę, przez 15 sekund, ale potem “odleciałam”.
Teraz mam trochę inne zmartwienie: męża wyniki wyszły beznadziejnie….
Jak jedno wyjdzie dobrze, to się drugie wali……..
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Po badaniu HSG