Hej
Urodzilam dziecko w Lizbonie…. Bylo ciecie cesarskie – dziecko mialo pepowine owineta wokol szyi… Urodzilam miesiac przed czasem… Wody odeszly, przerazona trafilam do szpitala rano, a wieczorem miãlam juz syna. Opieka byla bardzo dobra! Przeszkoda jedyna byl jezyk… Brak zrozumienia. Bylam 8 dni, maly zlapal zoltaczke, byl malenki – tylko 2kg, nie musial byc w inkubatorze. Dogonil teraz juz swoich rowiesnikow, wszystko z nim ok!
Sciakam
Vani
Gdyby byla jakas mama z Lizbony zainterresowana kontaktem z inna mama podaje email [email][email protected][/email]
1 odpowiedzi na pytanie: POROD W Portugalii
Re: POROD W Portugalii
wiadomosc na priva ;-))))
)
Znasz odpowiedź na pytanie: POROD W Portugalii