dziewczyny, sorki że Was zamęczam swoimi poczynaniami, ale postanowiłam przejść na restrykcyjną dietę – dla dobra Mateuszka, może te kupki są od mojego jedzenia takie brzydkie… to sie nie stało nagle i teraz już nie wiem, co by mogło powodować…
nabiału nie wykluczę, bo po porodzie jadłam go pełno i były ładne kupki… zresztą tylko on mi zostaje, spróbuję…
jak myslicie, czy kawa zbożowa z mlekiem moze powodowac brzydkie kupki? bo mysle ze nie, ale moze znacie taki przypadek… nic dzis nie jadłam tylko kawę już zdązyłam wypić
Pisze o tej diecie bo inaczej bym jej nie dotrzymała, a tak to bedzie mi wstyd przed Wami, jesli zaczne jesc cokolwiek podejrzanego…. trzymajcie za mnie kciuki….
9 odpowiedzi na pytanie: Radykalnie zmieniam jedzenie! :-(
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
U nas po kawie zbożowej – najpierw nic, potem…zatwardzenie, tzn. nie tyle twarda kupka, ile niemożność jej zrobienia. W końcu się udało, ale byla zielona jak trawka na wiosnę. Może kawa nie działa identycznie u wszystkich dzieci i nie zawsze tak samo u tego samego dzidziusia ( nie wiem czy wiecie o co mi chodzi), ale nie wiem dlaczego wtedy i jeszcze później dwa razy był taki efekt. A dieta – fakt, ma ogromny wpływ na kupki, “pierdki” ( które po niektórych daniach nie chca wychodzić) i sen dzidziusia. Przetestowałam to!!! I też jestem na diecie!!! Nie ma wyboru…
PS Kawy bezkofeinowej tez nie polecam u małego wrażliwca – u nas – kłopot…
ada i miki-20 maj 2003
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
Sęk w tym, że kawę zbożową podawano w szpitalu do każdego posiłku i ja piję ją codziennie po 2 – 4 filiżanki; brzydkie kupki zaczęły sie w trakcie picia tej kawy a nie po wprowadzeniu, ale dziękuję za info, jesli dieta nie pomoże to wyeliminuję też tę kawę…
i niby ma działać mlekopędnie 🙁 zatwardzenia ani zielonych kupek nie mamy, problemów z pierdkami czy kolkami tez nie… kupki są wg mnie za rzadkie i zbyt śluzowate, a dziś była krew
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
Krew? To chyba nie od kawy…U nas też zmiana kupek nie przy wprowadzeniu, ale w trakcie i właśnie dlatego nie wiem skąd ta zmiana. Może u nas była za mocna? Albo nieświeża ( choć to mało prawdopodone)? jesli chodzi o jedzenie nie jadlam wtdy nic co mogłoby zaszkodzić, chociaż…Kto to wie..
A ta krew w kupce mnie odrobine zaniepokoila. To sie zdarza, ale można by zadzwonic do lekarza, tym bardziej jesli tyle w niej śluzu…tak dla pewności…
ada i miki-20 maj 2003
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
Ado, przepraszam, napisałam chyba chaotycznie, bo pisze o tym ktorys raz i jak głupia biore za pewnik, że kazdy zapamietuje co pisałam w poscie obok… no wiec od początku
kawę zbożową piję od porodu, a dziecko ma 4,5 miesiaca… nie obwiniam wiec kawy, tylko pytam, czy ew. tez ją wykluczyć
predzej obwinie np. smazone rzeczy i cala mase innych
krew w kupce mamy 4 raz juz i lekarka o tym wie i mowi ze to normalne, bo jelitka pracują, a skoro dziecko tyje to jest ok, a moze po prostu mu ciezko kupke zrobic i dlatego ta krew.. ok, ale dzis bylo jej wiecej a kupka nie była męcząca.. ale była brzydka.. ja chyba zaczne robi zdjecia tych kup 🙁
dotąd za kazdym razem jesli pojawiła sie krew, w nastepnej kupce jej nie było, powtarza sie to od wielu tygodni…. dzis było tego po prostu wiecej….
ale kupka była rano, o innej porze niz zawsze, do tego wczoraj były aż 3 a jak na nas to dużo (mimo ze nie jeadł wiecej, a raczej nawet mniej)
Irytuje mnie to ze lekarka mowi ze to norma, ale niby ma racje, bo nic sie nie dzieje, gdyby był chory, dawno bym o tym wiedziała… wiec jedyne co moge dzis zrobic, to l;zmienic drastycznie diete, zobacze, czy przez 3 dni bedzie jakas poprawa… a ta kawa to tylko tak na wszelki wypadek.. bo nie ona na pewno nam szkodzi, chcialam jednak wiedziec, czy potencjalnie moze szkodzic…
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
ufff…teraz jestem spokojniejsza, bo pewnie to faktycznie norma, w końcu gdyby coś było nie tak pewnie lekarka by dzialala. Smazone faktycznie jest bardzo ciężkie, mozna by wyrzucić…ucałuj Matiego…U nas wczoraj z kupka horror. Stęki, wicia, jeki przez pół nocy i nic… Po jednym dniu zupełnej przerwy. Wreszcie zrobił po południu. Alez się cieszyłam… a zielona…feeee….Dzisiaj po raz pierwszy spał bez żadnej przerwy od 21.00 do 5.00 ( chyba dlatego, że wczoraj na forum zadalam pytanie kiedy dzieci przesyopiają noc ;-)))), ale od 5.00 znowu jęki, stęki, pierdki nie chca pójśc. Tyle, że tym razem to chyba nie moja dieta, ale nie dlaczego…hmmm
ada i miki-20 maj 2003
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
No widzisz, ale ja smażone zaczełam jest ze 2 tygodnie temu i to ciut… a kupki mi sie nie podobają od dawna… i mam juz dosc wmawiania sobie, czy to norma, przekonam sie zmieniając diete….
a najdziwniejsze jest to, że kupki sa zazwyczaj regularne, bezbolesne… zadne zaparcia czy biegunka…
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
Dobrze, że chociaz przy tych kupkach nie cierpi…warto probowac wszystkiego, jesli ma pomóc choc odrobinę-warto
ada i miki-20 maj 2003
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
Ja pije Inkę waniliowa junior – smaczna i Dziudziula nie narzeka. Polecam
Kreska i Dzidziula
Re: Radykalnie zmieniam jedzenie! 🙁
… A może odstawisz białko mleka krowiego…masełko, mleczko, sery…tak na tydzień na próbę…ja musiałam i juz powoli sie przyzwyczajam i nie tęsknię juz tak bardzo za jogurcikiem jak na początku, no i chudnę powolutku ale systematycznie:)
Ola i Igorek 25.03.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Radykalnie zmieniam jedzenie! :-(