Czy uwazacie ze rodzenstwo powinno miec jeden wspolny pokoj, czy lepiej kazde swoj wlasny? Czy wedlug Was zalezy to od tego czy sa tej samej plci? A jak ma sie do tej sprawy roznica wieku?
Tak zastanawiam sie na przyszlosc jak uda mi sie miec dwojke dzieci. Oczywiscie wiem, ze u wielu z nas jest to kwestia warunkow mieszkaniowych, ale jak byscie “ulokowaly” dzieci gdybyscie mialy wybor (kwestie finansowo/mieszkaniowe w kat ;-))
Czekam na Wasze pomysly 🙂
Magda i Daniel (22.02.05) 12m
16 odpowiedzi na pytanie: Razem czy w osobnych?
Re: Razem czy w osobnych?
Pierwsze lata we wspólnym pokoju, a jak zauważymy, że za bardzo sobie przeszkadzają to w oddzielnych. Niezależnie od płci.
Mam brata młodszego o 4,5 roku. U nas tak było, a moment “rozdzielenia” był tak dobrze wybrany, że nawet nie pamiętam kiedy to było, w jakim wieku.
Michałek 14.08.2003
Re: Razem czy w osobnych?
U nas kazde z dzieci bedzie mialo swoj pokój. Zu juz ma, Tymek puki co z nami, ale pokój na niego czeka, choc w stanie surowym…
Kas
Buzi od Zuzi i synka Tymka
Re: Razem czy w osobnych?
Popieram Kamelię. Do pewnego czasu razem, potem osobno
ika i Igor 01.04.2004 + październikowa nadzieja
Re: Razem czy w osobnych?
Nie patrząc na kwestie mieszkaniowe – do pewnego wieku razem, potem osobno.
Ale jeśli to osobno byłoby kosztem naszej sypialni (przy mieszkaniu 3 pokojowym) – to dzieci kisiłyby się w jednym.
Pozdrawiam,
Re: Razem czy w osobnych?
U nas dzieci będą razem, mimo różnicy płci. 😉
Mogłabym nawet dać im osobne pokoje (choć kosztem sporego remontu), ale myślę, że do wieku szkolnego, spokojnie mogą mieć wspóny pokój. Już teraz spędzają w nim razem mnóstwo czasu i super się bawią.
Myślę, że w wakacje Karolina przeniesie się z naszej sypialni do brata.
ps. On jest nastawiony pozytywnie, a nawet entuzjastycznie.
Kaśka
Łukasz (3l.) i Karolina (ROK!!!)
Re: Razem czy w osobnych?
A dla mnie koszmarem jest wspólny pokój dzieci, byle akcja ze strony jednego WCIĄŻ (a juz prawie rok) powoduje przebudzenie drugiego. I o ile na Matiego działa: śpij, wszystko dobrze, to jak się rozbudzi Marta to mogiła. Dlatego dwa pokoje dla dzieci były jednym z priorytetów w zmianie mieszkania na inne. A bawić będą się mogły raz u jednego, raz u drugiego, do woli. Spanie, osobno. Zresztą mam dwie wizje pokojów – jeden dziewczęcy, drugi chłopięcy, oby udało mi się je zrealizować 🙂
Re: Razem czy w osobnych?
Wyłącznie w oddzielnych, pamiętam z dzieciństwa niesutanną walkę z moją siostrą (4 lata starszą) o jakąkolwiek prywatność. Oddzielałysmy się, w momentach zgody, stertami książek na stole i kocami a w momentach wojny, krzesłami i innymi meblami. Dodam, ze obie miałyśmy raczej łagodne chcaraktery.
Nie wyobrażam sobie już w ogóle mojego Kuby w jednym pokoju z Anią. Jak masz warunki to rozdzielaj, na pewno będą żyły w większej zgodzie.
Daga,Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05
Re: Razem czy w osobnych?
🙂 Ja Ci napisze tak -moi Rodzice mają trzy pokoje – razem z bratem dostaliśmy wspólny pokój – ku naszemu obopólnemu niezadolowleniu – NBrat jest 4,5 roku młodszy. Jak przychodzili do niego koledzy, ja nie mogłam sie uczyć, wszędzie rozrzucali, wrzeszczelil grzebali… Do mnie nikt nie mógł przyjść… Do 16 roku zycia miałam z bratem wspólny pokój potem rodzice zmiękli, bo często chorowaliśmy i zarazaliśmy sie wzajemnie i dali mi swój malutki pokoik. Długo się nim nie nacieszyłam, bo jak miałam 18 lat wyprowadziłam się i wynajęliśmy pokój z mężem. Mieszakliśmy w trójke w jednym pokoju, potem zaszłam w ciąże, zostaliśmy bez mieszkania – wynajęliśmy dwupokojowe – Kuba dostał swój pokój i w Lipcu tego roku wprowadził sie tam Kacperek. Nie ma innego wyjścia, chociaż szczerze mówiąc, wolałabym, aby chłopcy mieli osobne pokoje. W przyszłości będziemy myśleć o wzięciu na kredyt małego, dwupokojowego mieszkanka, ale na razie nie jesteśmy w stanie. Tak więc, choćbym stawała na głowie, chłopcy będą miec wspólny pokój, chciałabym w przyszości miec jeszcze córeczke i wtedy musiałaby mieszkac z chłopcami. Ale to jeszcze długa droga, bo w tej chwili ledwo strcza nam na wynajem, o życiu nie mówiąc 🙁
Kuba – 4 Lipiec 2000 i Kacperek 18 Lipiec 2004
Re: Razem czy w osobnych?
U nas chłopaki mają wspólny pokój, chociaż, jak by się uprzeć – mogliby mieć osobne. Jeśli zauważę, że im to przeszkadza, to będziemy się zastanawiać nad zmianą. W tej chwili nie ma problemu. Obaj budzą się w nocy, każdy o innej porze i o dziwo – nie przeszkadzają sobie (no, może czasami). Chciałabym mieć kiedyś jeszcze jedno dziecko, ale dopiero za kilka lat i jeśli to się uda, to ono będzie już w osobnym pokoju niezależnie od płci – z racji większej różnicy wieku i siłą rzeczy innych zainteresowań. Natomiast jak jeszcze nie znaliśmy płci, to plany były takie, że gdyby Marcelek był dziewczynką, to mieliby wspólny pokój mniej więcej do początków podstawówki, a potem osobne.
Ale tak na prawdę, to myślę, że wiele zależy od charakteru i temperamentu dzieci. Jedne wolą wspólny pokój, a inne nie. I tego nie da się niestety przewidzieć.
Kra+Wiktorek(2.3l)+Marcelek(7m)
Re: Razem czy w osobnych?
U nas z pewnoscia do wieku szkolnego beda mialy wspolny pokoj. Pola jeszcze z nami w sypialni ale przeprowadzka wkrotce bedzie napewno.
Nie robie tego ze wzgledow lokalowych- jest oddzielny pokoj dla “drugiego”. Po pierwsze pokoj dla moich dzieci to niestety tylko sypialnia- nei lubia sie bawic bez naszej obecnosci – wiec bawialnia niestety w salonie. Po drugie -wspolny pokoj zbliza moim zdaniem- coz z tego ze sa chwile podzialu pokoju na pol, ze sie kloca- ale wlasnie wtedy tak naprawde ucza sie wspolzycia i rozwiazywania konfliktow- a tak kazde pojdzie do swojego pokoju i czesc.
Jeremi04.03.2003 i Pola22.10.2004
Re: Razem czy w osobnych?
Baaaardzo aktualny dla mnie “problem”!
Pare dni temu dowiedziliśmy się, że Dominik będzie miał braciszka i stanęły moje plany w urządzaniu drugiego pokoju dziecinnego (miał być dla Zuzki). Teraz Dominik mieszka już w swoim pokoju, kiedy przyjdzie na świat jego młodszy brat będzie miał 1,5 roku, a w momencie przeoprowadzki około 2,5. Myślę, że w takim wieku dzieci chcą raczej mieszkać razem i tej mysli na dziń dzisiejszy się trzymam i na razie nie będziemy przygotowywać drugiego pokoiku.
Chyba, że okaże się inaczej, np. pojawia się problemy “spaniowe” to wtedy na szybkiego przygotujemy pokoik.
Domiś 27.01.05r.
i sierpniowe szczęście… w brzuszku!!!
Re: Razem czy w osobnych?
A czy planujesz zrobic im wlasne kaciki, czy wszystko beda mialy wspolnie? Chodzi mi o to czy wchodzac do ich pokoju bedzie mozna od razu zauwazyc ktora strona jest bardziej Lukasza, a ktora Karoliny.
Magda i Daniel (22.02.05) 12m
Re: Razem czy w osobnych?
My mamy dwupokojowe mieszkanie i narazie Jula jest nami a Szymek w swoim pokoju.
Przez pewien czas beda razem a my zdajemy sobie sprawe ze w ciagu kilku lat bedziemy musieli pomyslec o wiekszym mieszkaniu 🙂
TickerFactory.com/ezt/d/4;10721;131/st/20060409/e/spotkanie+Porko-Cherokowe/k/1c78/event.jpg[/img]
Aga, Jula, Szymek
Re: Razem czy w osobnych?
Nie czytałam wszystkich odpowiedzi i może już taka propozycja padła. Ja jakbym miała dwójke szkrabów w podobnym wieku i tym bardziej jeśli tej samej płci a do rozdysponowania dla nich dwa pokoje to bym w jednym urządziła im sypialnie a póżniej też miejsce do nauki a drugi bym przeznaczyła na bawialnie. Tak żeby mogli tam się rzeczywiście wyszaleć i nie zawsze na wieczór składać zabawki tak żeby było miejsce na spanie czy przejście. No a jak by podrośli to pewnie sami by się w końcu upomnieli że chcą zacząć sami mieszkać w oddzielnych pokojach.
Re: Razem czy w osobnych?
Nasz pokój dziecinny składa się z jakby z dwóch części (ma też dwa okna na różnych ścianach).
Opcje są dwie, albo dzieci będą miały dla siebie oddzielne części (z łóżkiem, własnymi zabawkami etc.), albo w jednej części będzie ogólna sypialnia, a w drugiej plac zabaw. Na razie bardziej mi pasuje “ustawieniowo” ta druga wersja, ale zastanawiam się. Na pewno nawet w przypadku wspólnej części sypialnianej każde będzie miało własny kącik.
Kaśka
Łukasz (3l.) i Karolina (ROK!!!)
Re: Razem czy w osobnych?
U nas będa miały osobne pokoje!Jesteśmy w trakcie wykonczenia domu!Ale z racji wieku,Julka (7 lat ) idzie od wrzesnia do szkoły i berbec po prostu przeszkadza jej(
1 rok)!Choc Julka chce byc z braciszkiem w pokoju ale tylko może z nia spac:)) zabawki ma miec w swoim:))Wiec urzadzamy dwa pokoje, a w Julki wstawiamy wymarzone łóżko piętrowe:)
pozdrawiam
martys darek28.02 julcia 07.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Razem czy w osobnych?