technika karmienia

1. pluto Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   Może na leżąco??
   Julka

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   Cześć. Od pewnego czasu ja równiez zaczełam mieć problemy z dostawianiem małego i teraz karmię go na leżąco mnie dobrze i jemu tez pasuje. Pozdrowienia Ania.

   Odpowiedz
3. wesola Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   Moja Ciri to juz calkiem “dorosly dzidzius” wiec najlepiej jest na lezaco “brzuszkami do siebie”

   wesolek

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   no wlasnie, ja umiem tylko na lezaco, czuje sie jak debil ale kazda proba przystawienia marysi na siedzaco konczy sie jakimis potwornymi wygbasami ciagle mam wrazenie ze jej niewygodnie i ze zaraz jej cos zrobie
   koszmar! jak opieralyscie glowke takiego malenstwa zeby mu bylo wygodnie? i czy kregoslup sie za bardzo nie wygina? chyba mam fiksacje na punkcie jej kregoslupa ciagle mi sie wydaje ze go za bardzo wykrzywiam

   Odpowiedz
5. czarna Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   w roznych gazetach (mamo to ja,twoje dziecko itd)sa pokazane rozne pozycjie
   asia

   Odpowiedz
6. pluto Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   Ja też tak miałam na początku….i trochę go wyginałam, jak mi potem powiedziała połozna, która zobaczyła jak karmię……. Najlepiej podłóż pod główkę i pod plecki twardego jaśka lub karm w usztywnianym rożku, będzie łatwiej…
   pozdrawiam
   julka
   PS.Jak tam sobie radzisz z dzidziusiem? Ile już ma?

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia do pluto

   jakos -oglednie mowiac -maz mi duzo pomaga inaczej chyba bym oszalala spac mi sie ciagle chce, i nie radze sobie np z karmieniem na siedzaco- poza tym Mrysia ladnie przybiera -w piatek konczy trzeci tydzien wazy juz 4100 jest niezle ale nie mam czasu na nic, moze jak pojdzie do szkoly ja pojde w koncu do fryzjera:)
   calkiem wypadlam z obiegu, ale z tego co sie zorientowalam nie karmisz juz piersia z powodu przeziebienia biustu, dobrze zrozumialam? nigdzie nie moge znalezc posta jak do tego doszlo, pozdrawiam

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia

   Ja dość często kupuję te czasopisma ale jeszce nie nadziałam się na pozycje. Ponieważ mam małe mieszkanko i mieszkam z babcią, to możliwość całodziennego rozłożenia kanapy raczej odpada (pokoik jest tak mały, że jest w nim szafa. lóżeczko i kanapa hi hi hi). Na razie karmię go na ręku: głowka na zgięciu łokcia – i mi też się wydaje, że kręgosłup się za bardzo wygina, tym bardziej, że dzidzia się ” spręża”, gdy widzi cyca.
   Kasia

   Odpowiedz
9. pluto Dodane ponad rok temu,

   Re: technika karmienia do pluto

   Miałam trzy razy zapalenie piersi, chodziłam w sukienkach na ramiączkach, poza tym mały nie opróżniał do końca piersi, na szczęście minęło…..
   A mój Karolek waży 5700, a dopiero w niedzielę kończy dwa miesiące….kolos…….
   Ja własnie robię nabór niań, może znasz jakąś godną polecenia…..
   Julka

   Odpowiedz
10. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: technika karmienia do pluto

    niestety nie znam nikogogodnego plecenia…po prostu nikt wsrod moich znajomych w Krakowie nie ma dzieci
    powiedz ile mial Karol jak zachorowalas?

    Odpowiedz
11. wesola Dodane ponad rok temu,

    Re: technika karmienia

    oto miejsce, gdzie pokazano kilka pozycji i opisano, niestety po angielsku, ale moze komus sie przydadza..

    wesolek

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: technika karmienia