Wyobraźcie sobie, że wczoraj przyszedł do mnie list, ale na adres mojej teściowej, bo przez pewien czas mieszkaliśmy tam z mężem i mam tam tymczasowy adres. Powiedziała mężowi, ża ma po niego przyjechać. Na miejscu okazało się, że list był już otwarty i teściowa z całą pewnością go sobie przeczytała (twierdzi, że nie wiedziala, że to do mnie pomimo, że list był bardzo wyraźnie zaadresowany na moje imię i nazwisko!) Mało tego był to list w sprawie mojego wychowawczego, w którym było napisane, że w ciągu 7 dni mam się u nich stawić, bo jak nie to cofną mi wychowawczy (coś tam chcą wyjaśnić) tylko, że te 7 dni już dawno minęło Na liście jest data 21.10. a moja teściowa twierdzi, że przyszedl dopiero wczoraj!!! Jak mi przez nią cofną wychowawczy to nie wiem co zrobię!!!
11 odpowiedzi na pytanie: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Nie dziwie sie. Przepraszam, jesli Cie uraze, ale dla mnie czytanie cudzych listow to jest zwykle chamstwo.
Teoretycznie istnieje prawdopodobienstwo, ze nie zauwazyla, do kogo jest list zaadresowany:)- tylko odruchowo otworzyla koperte:). Poki co nie denerwuj sie na zapas- moze jeszcze nie przepadlo. Zreszta chyba moznaby sie klocic jakby co- jesli list nie byl polecony, to od jakiej daty beda liczyc te 7 dni????
Pozdrawiam,
Monika i Jaś
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Nieładnie postąpiła, nieładnie… Aga, może uda się jeszcze to naprawić? Może nikt nie będzie robił takich kłopotów z przedłużeniem wychowawczego a te 7 dni, to tylko kwestia formalna?
Pozdrawiam i aby tak było, jak piszę.
Ania i Szymek 21.07.04
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
czytanie cudzych listów jest obrzydliwe, ale… no właśnie, nam też się niestety zdarzyło zrobić to przypadkiem, już się odzwyczailiśmy, że przychodzą do nas listy zaadresowane na byłą łaścicielkę i mój mąż otwierał wszystkie po kolei nie patrząc nawet na nadawcę i… niestety jeden był do niej :(, może z Twoją teściową też tak było? a jeśli przeczytała, to chyba nie trzymałaby tak długo, krzywdząc swoją wnuczkę… może mówi prawdę…
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
nie pociszę Cię, teściowe w większości tak mają… ja znosze takie numery od 12 lat… A z tym wychowawczym może bedzie ok?
pozdrawiam
Gunka i 15.12.03
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Wiesz, jeśli o nią chodzi to już przestałam wierzyć w przypadki! Nawet gdyby otworzyła przypadkiem to na pewno by przeczytała! Ona chyba nie zdała sobie sprawy z powagi sytuacji po przeczytaniu tego pisma, a ja teraz będę musiała to odkręcać
[Zobacz stronę]
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Mam nadzieję, że uda się to wszystko jakoś odkręcić, bo jak nie to będzie ciężko
[Zobacz stronę]
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Ja też uważam, że to chamstwo dlatego tak mnie to zdenerwowało! A w przypadki w jej wykonaniu już dawno przestałam wierzyć!
[Zobacz stronę]
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
no to faktycznie fatalna sytuacja 🙁
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
co do listu, to najważniejsze, czy był polecony czy zwykły. przy zwykłym nikt nie udowodni, kiedy list dotarł. przy poleconym mają dowód na papierze.
jeżeli list był polecony, to teściowa dobrze wiuedziała, że to do Ciebie i nic jej nie tłumaczy. a przy zwykłym…. może nie założyła okularów i otworzyła, dopiero przy czytaniu wyszło, że to nie do niej:-)
rozumiem doskonale Twoją złość. u mnie w domu moich listów się nie otwierało. a mój mąz musiał jako nastolatek zrobić awanturę, że list zaadresowany do niego ma prawo tylko on otworzyć….
ja bym powiedziała teściowej, żeby nie życzyę sobie takiej sytuacji po raz drugi i żeby uważnie czytała do kogo list jest adresowany, bo przez nią miałam bardzo duże problemy….
Beata&Patryk(03.03.03)
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Moja teściowa ma bardzo dobry wzrok i nie nosi okularów, więc to jej nie tłumaczy… Na pewno nie pozostawie tego bez echa! U niej w domu po prostu nie ma czegoś takiego jak “prywatność” i to mnie najbardziej wkurzało kiedy tam mieszkałam!
Z wychowawczym na szczęście wszystko udało się dzisiaj załatwić więc jestem już spokojniejsza.
[Zobacz stronę]
Re: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!
Aga moze rozejdzie sie po kościach, a teściowa ech………. Nie chce mi się pisać
Pozdrawiam i mocno ściskam buziak dla Oleńki.
Znasz odpowiedź na pytanie: Teściowa wyprowadziła mnie z równowagi!!!