Był ktoś?
Zastanawiamy się z małżem nad wakacjami. Ceny na Chorwacji nas powaliły. Pojawił się pomysł – Krym. Jednak nigdy tam nie byliśmy i nie wiemy – przez biuro podróży szukać wyjazdu, jak jechać (samochód? autokar?), gdzie szukać noclegu? Może znacie jakieś biuro (sprawdzone), które specjalizuje się w tamtym kierunku?
8 odpowiedzi na pytanie: Wakacje na Krymie?
Znajomi byli 2 lata temu – z opowieści i ze zdjęć super – lecieli samolotem. Wczasy mieli zorganizowane przez biuro podróży. Na miejścu wykupywali dodatkowe wycieczki.
Byłam jednak bardzo dawno temu wiec i realia inne. Do Lwowa autokarem a potem samolot w moim przypadku. Ale chciałam sie odnieść do samego miejsca – dla mnie genialne wczasy po prostu jesli patrzec na urok miejsca. Mam jakieś porownianie wycieczkując po europie i ten wyjazd naprawdę utkwił mi w pamięci, pamietam super roślinność, m.in. palmy, groźne skały, kamieniste morze z meduzami co krok i liczne atrakcje kultury tatarskiej.
Moja znajoma była na Krymie – 3 tygodniowy wyjazd organizowany we własnym zakresie, z właściwie dorosłymi dziećmi. Pojechała odwiedzić rodzinne strony i dobrze zna okolice. Zdjęcia z wyjazdu zrobiły na mnie wielkie wrażenie.
No właśnie, zna okolice… najchętniej pojechalibyśmy na własną rękę, ale przewodnik by się przydał, ale taki prywatny, znający mniej więcej teren 😉
Nie lubię zorganizowanych wyjazdów, przymusowych wycieczek – lubię wolność i chodzenie tam, gdzie mi się spodoba.
Fajny pomysł. Sama chętnie wybrałabym się na Krym!
To może większa wspólna wyprawa?
Wiesz, kazali mi w pracy zaplanować termin urlopu, ale tak “nieprzekładalnie” i na gwałt szukam pomysłu, bo boję się, że potem zostanę z ręką w nocniku….
Jeszcze gorące źródła na Słowacji chodzą mi po głowie… Choć wiem, że moi panowie najbardziej marzą o Chorwacji. Ech….
Wiem, że zabrzmi to debilnie, ale tegoroczne wakacje to mamy zaplanowane tak gdzieś od października.
Chorwacja odpadła nam od zeszłego roku. Dwa lata z rzędu jeździliśmy z przyjaciółmi do b. fajnego ośrodka na Istrii, ale w zeszłym roku spasowaliśmy, bo ceny mieli kosmiczne. No ale przed domkiem trawa, a niespełna 100 metrów od domku morze…
Z dziećmi będziemy jechać nad Bałtyk – mamy fajną miejscówę, jedzie sporo znajomych i dzieci, więc nawet jak pogoda nie dopisze to z nudów nie poumieramy.
Bylismy z mezem jeszcze na studiach.
Wcale nie trzeba znać okolicy.
Wystarczy przewodnik (najlepiej wyd. Bezdroża) i odporność na ukraińskie smaczki, bo Chorwacja to to nie jest. 😉 Chociaż przez ostatnie 10 lat sporo mogło się zmienic.
Jechaliśmy pociagiem. Z Terespola do Lwowa, a potem do Odessy i dalej na Krym. Ze Lwowa można tez bezpośrednio dojechać, ale chcieliśmy Odessę zwiedzić.
Pociagi są rewelacyjne. Wygodne i bezpieczne. Przy tym stosunkowo tanie.
Krym jest super! Zlepek kultur i narodowości. Ciekawe zabytki, ładne widoki, ciepło.
Polecam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Wakacje na Krymie?