Kochane dziewczynki tak jak widzicie w tytule wczoraj zwichnelam sobie noge… Schodzilam ze schodow i bum, nie zauwazylam ostatniego schodka. Teraz siedze z noga do gory i mi noga (kosta) puchnie i ma kolor niebieski. Zaraz jade do lekarza,ale mam nadzieje, ze nie jast zlamana.
Tak wiec mam dola z powodu glupiej kostki, bo mialam jutro jechac do Polski, a teraz nie wiem co mam zrobic… W sobote jest chrzest synka mojej kuzynki i ja mam byc matka chrzestna. Nie wiem czy odmowic, czy jechac 800 km z noga na desce rozdzielczej. Sama nie wiem.
Pozdrawiam.
Majka
5 odpowiedzi na pytanie: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)
Re: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)
Oj biedactwo. To teraz jestesmy dwie polamane na forum.Zycze szybkiego powrotu na nozki
Re: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)
Jeżeli nie będzie Cię tak mocno boleć to jedź 🙂 Ja bym chciała być chcestną, anie jest mi dane jak na razie 🙁
[Zobacz stronę]
Re: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)
Ja tez przyłączam sie do zdania bambamka! też nie jestem jeszcze chrzestną a bardzo bym chciała! i życzę oczywiście szybciutkiego powrotu do zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kasiek
Re: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)
Weź coś przeciwbólowego i jedź, napewno będziesz zadowolona, a w przeciwnym wypadku nastrój będziesz miała podwójnie paskudny: 1.zwichnięta noga,
2. Nie pojechałaś na chrzest, nie spotkałaś sie z rodziną, nie zostałaś chrzestną..
Jedź koniecznie-zdrówka życzę i polepszenia nastroju
Anita
Re: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)
hejze, hejze jakie dwie, a moje dwa polamane palce to co? pozdrawiam polamancow asia
Znasz odpowiedź na pytanie: Zwichnelam sobie noge!!!!(nie na temat)