Zwracacie uwagę palaczom?

Oczywiscie w domu kiedy Was odwiedzają. Co prawda wiekszośc moich znajomych nie pali ale są i tacy co palą.
Nie chcę żeby palili przy malutkim dziecku, ale nie chcę też żeby się obrazili jak zwrócę im uwagę. Na szczęście mam dwa balkony więc latem nie było problemu ale zimą…
Macie taki problem?
Pozdrawiam

28 odpowiedzi na pytanie: Zwracacie uwagę palaczom?

  1. Re: Zwracacie uwagę palaczom?

    Szczerze powiem, że u nas mało palaczy, więc problem jakgdyby rozwiązuje się sam – palą z mężem w łazience albo latem na balkonie. Ale problemem dla mnie są palacze np. w windzie. Wczoraj właśnie czekamy z małym na windę a tu wysiada gościu z fajką. Powiedziałam mu co nie co, bo w końcu dlaczego to niepalący i dziecko musi być poszkodowany i ustepować.
    Mieszkam na piątym piętrze i czasami mam wrażenie, że się uduszę. A napis w windzie bije po oczach “zakaz palenia” i co z tego?

    Gosia i Artek
    <img src=”/upload/4/30/_310981_n.jpg”>

    Edited by wobysk on 2004/11/01 10:14.

    • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

      A u nas znajomych jest garsteczka co pali, w lato jak u kazdego nie ma problemu jest balkon, ale zimą…….. hymmmmmm zostaje kuchnia gdzie otwiera sie okno na całego i sobie palą. Nie zwracam uwagi ze nie wolno bo pewnie by sie obrazili a to fajni znajomi
      Pozdrawiam

      • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

        U nas w domu się nie pali. Mąż od początku tak zastrzegł i nie robi dla nikogo wyjątków. Chwała mu za to bo ja jestem za miętka i nie potrafiłabym tak konsekwentnie egzekwować zakazu. Nie mamy balkonu więc teściowie i mój tato biegają palić na dwór.
        Niedawno tez poruszałam ten problem bo zwróciłam uwagę sąsiadce palacej na klatce, było lato a ta musiała stać w klatce jakby nie mogła wyjśc przed. Ale się nasłuchałam, wredny babiszon wrrr. A mnie smród prosto do mieszkania sie pchał.

        Ewa i Przemek (15.07)

        • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

          Mój mąż przestał palić przy mnie odkąd byłam w ciąży. Najpierw ograniczył się do łazienki i kuchni a gdy dziecię podrosło, wychodził na balkon. Teraz już nie pali ale palacze wiedzą, że mają do dyspozycji balkon albo korytarz na klatce, przy samym wejściu do budynku(parter). Dotyczy to również teścia i mojej mamy. Jakos nikt się nie burzy. Znam wiele domów palaczy, gdzie zarówno goście jak i gospodarze zarzucają kożuchy i wyłażą na balkon, nawet na trzaskający mróz – zdrowie dzieci najważniejsze:-)

          • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

            u nas w domu sie nie pali – ja wychodze przed dom (dzieki Ci Panie, ze jeszcze tak cieplo 😉 ) a zima po prostu nie pale – znajomych mamy raczej niepalacych – a palaczy wyrzucam przed dom – z reszta oni sami nawet nie pytaja czy mozna zapalic tylko wychodza 🙂
            pozdrawiamy
            emalka i Zuzka, ur.21.04.03

            • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

              Sama jestem nałogową palaczką (tzn. oczywiście poza czasem kiedy jestem w ciąży 🙂 i nie wyobrażam sobie zapalenia papierosa w domu, w którym są dzieci… Nawet jeśli dzieci nie ma, a wiem, że tam nikt nie pali – to do głowy by mi nie przyszło żeby w ogóle spytać czy mogę zapalić… Jak nie mogłam wytrzymać bo nałóg dawał znać o sobie to wychodziłam na dwór albo na balkon… Zresztą, w swoim domu też nigdy nie paliłam (mąż niepalący, no i teraz dziecko), bez względu na pogodę wychodziłam na balkon, do tego samego zmuszałam (i zmuszam) palących znajomych. Nikt nigdy się nie obraził i nie robił z tego problemu… Nie dajcie się palaczom – założenie kurtki i wyjście na chwilę to naprawdę nie jest problem! Są nim natomiast skutki palenia przy dziecku, czy choćby tylko śmierdzące firanki.

              pozdrawiam

              Magda, Jaś (9 m.) i… (19.05.05)

              • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                od czasu kiedy zaszłam w ciążę i sama przestałąm palic w domu nie został zapalony już ani jeden papieros. mój facet wychodzi na dwór, palący znajomi czy rodzina również sie nie buntują

                • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                  balkon?? hhhhhmmmmm…

                  • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                    a o co maja sie obrazac? o to ze dbasz o swoje dziecko?
                    u nas w domu od czasu ciazy sie nie pali. nie zgadzam sie tez na palenie w oknie. po prostu balkon albo wcale.

                    uwazam ze jezeli znajomi obrazaja sie za zakaz palenia to sral pies takich znajomych…

                    tak samo jak Wobysk walcze z sasiadami palacymi w windzie….

                    Ania i Oliwka (8-mcy)

                    • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                      nie rozumiem ludzi którzy palą przy dzieciach, dla mnie jest to przerażające, u mnie w domu jest zakaz palenia, do dyspozycji jest balkon lub wyjscie przed klatkę schodową. Nie wyobrażam sobie żeby Zuzanka wdychała dym od papierochów.
                      Ostatnio jechaliśmy samochodem i stojąc na czerwonych swiatłach spojrzałam na samochód obok, a tam mama z tatą z przodu palą fajki a ich córeczki siedzą z tyłu i to wszystko wdychają!! Do tego wszystkie okna szczelnie pozamykane

                      • Re: Zwracacie uwage˛ palaczom?

                        Ja pale z mezem. Ale tylko w garazu, czy na tarasie, Jak ktos do nas przychodzi to bez wzzgledu jaka jest pogoda czy zimno czy cieplo, to pali sie na zewnatrz domu. I nie ma rady. Zadnych wyjatkow.

                        Ania &

                        • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                          U mnie wszyscy wiedza ze zapalic musza wyjsc na dwor (a jak sie nie podoba to niech rzuca ) O niepaleniu w domu zdecydowal maz palacz juz na poczatku po wprowadzeniu sie. Teraz jestem o tyle wymagajaca ze i u znajomych nie zgadzam sie na palenie w obeznosci Oliwierka, a jak ktos tego nie rozumie to….. Moi rodzice nie pala przy Olim i jak wiedza ze zaraz przyjdziemy. Jak jechalismy do tesciow to mieszkalismy u cioci, bo oni pala ze az jest non stop szaro od dymu. I oni sa/byli wlasnie z tych co tego nie rozumieja, wiec nie mam juz tesciow……

                          • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                            u nas palący goście nie pytają “Czy można zapalić” tylko “czy możemy zapalić na balkonie?” 😉

                            • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                              mnie zawsze luzuje widok matki pchającej wózek lub prowadzącej dziecko za rączkę i jednocześnie palącej papierosa. jakoś mi się to kłóci razem.

                              • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                                A co? Masz inne informacje?

                                • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                                  ja mam w domu palacza – moj ojciec pali a my mieszkamy z rodzicami.
                                  Zimą ojciec pali również na balkonie.

                                  Notomiast jeśli chodzi o gości…. Palą w innym pokoju lub na korytarzu. Wiem, wiem, na korytarzu to tez niezbyt fajnie, ale wydaje mi sie że jednak lepiej niz w domu….

                                  • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                                    Tak, tak – nienawidzę tego!!!

                                    • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                                      my z mezem jestesmy niepalacy wiec jeszcze nawet przed narodzinami dzidzi wszyscy nasi znajomi palili na balkonie a jak bylo zimno to na korytarzu io teraz tez tak jest powiem szczerze ze nigdy niemusielismy zwracac im uwagi zawsze wszyscy wiedzieli ze tak po prostu ma byc a nie mowiac juz jak sie niunia urodzila to oni sie nawet sami pilnuja i jedno drugie zawsze w zartach wygania na balkon, tak ze my mamy znajomych spoko i nigdy niebylo z palaczamu problemu ale uwierz ze jesli im raz powiesz oni napewno sie nie obraza przynajmniej nie powinni a i zpamietaja na pozniej pozdrawiam i zycze powidzenia z palaczami


                                      JOANA I VICTORIA 17/04/04

                                      • Re: Zwracacie uwagę palaczom?

                                        wlasnie wlasnie dodam jeszcze ze jak idziemy do znajomych to tez nikt niep pali przy niuni tylko wychodza na zewnatrz czasem do lazienki nawet u znajomych obowiazuje zasada ZADNEGO PALENIA PrZY DZIECKU!!!!! i to oni tak decyduja choc my jestesmy w gosciach znajomi sa po prostu spoko i rozumieja, dzieki nam za takich znajomych


                                        JOANA I VICTORIA 17/04/04

                                        • Zawsze!

                                          Nieco się dziwię, że w ogole masz taki dylemat!
                                          ZAWSZE, ABSOLUTNIE I POD KAŻDYM WZGLĘDEM ZWRACAĆ UWAGĘ! Jeśli pomimo to zapalą – wywalić z domu. Jesli się obrażą – to do dupy z takimi znajomymi. Brak kultury i szacunku.
                                          Przepraszam, że pisze to w tak ostrych słowach ale niejako mam do tego prawo. Sama jestem palaczem, mój mąz również. I nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, żeby zapalić przy małym dziecku, swoim czy cudzym.
                                          He he…..sama zastanawiam się gdzie będę palić w zimie (ponoć ma być bardzo ciepła) na razie robimy to na balkonie, później zostanie nam jedynie klatka schodowa tylko co sąsiedzi na to powiedzą?
                                          Tak szczerze mówiąc nigdy nie mialam w tej kwestii problemów. Gro moich znajomych jest palaczami i wszyscy rozumieją, że u nas w domu sie nie pali. Nikt nigdy się na mnie nie obraził, że zwróciłam uwagę. Chociaż…kilka razy usłyszałam tekst “nie przyjdę do Ciebie, bo u Ciebie się nie pali”… Nie obraziłam się, rozumiem. Spotykamy się w innych warunkach.
                                          Bywam również z dzieckiem u znajomych palaczy…i tez wszyscy wychodzimy na balkon….zupełnie nie ma problemu. Widocznie mam to szczęście, że wszyscy moi znajomi, to kulturalni ludzie na “poziomie”.

                                          Pozdrawiam

                                          Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zwracacie uwagę palaczom?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general